Cześć, czytałam wasze forum od dłuższego czasu i postanowiłam się zarejestrować dobrze mieć grupę wsparcia . Na nerwicę lękową choruję od roku, byłam u psychiatry jakieś 2 miesiące temu przepisał mi jakieś leki ale żadnego nie wykupiłam postanowiłam , że poradzę sobie sama, byłam także zapisana na psychoterapię , ale odwołałam wizytę. Zaczęło się to wszystko bez przyczyny spokojnie zasypiałam kiedy nagle ogarnął mnie lęk , że nie bije mi serce. Od tamtej pory mam lęki , że się to powtórzy czytając forum wiem , że tak ma większość z was problemy ze snem , zawroty głowy. Obecnie jestem studentką dziennikarstwa i bardzo trudno mi sobie z tym poradzić . Z większości wykładów i zajęć po prostu uciekam , czuje się bezpieczniej w domu. Co prawda nie mam jeszcze lęków dotyczących wychodzenia z domu , wyjścia do sklepu czy jechania w autobusie ( zależy od czasu jechania ), ale strasznie mnie ta choroba męczy, utrudnia mi życie, czasem sobie myślę dlaczego ta jedna noc ten jeden atak tak odwróciło moje życie do góry nogami. Chciałabym odwrócić czas żeby tamta noc , wieczór nigdy nie miał miejsca myślicie że prędzej czy później by mnie to dopadło? . Pozdrawiam wszystkich bądźmy silni.