ja chodziłam niedawno do homeopaty..
byłam ok.5 lub mniej razy.
na pierwszej wizycie była oczywiście szczegółowa rozmowa (na kolejnych zresztą też),dostałam jakieś granulki.
Po miesiącu również dostałam granulki i jeszcze jakieś inne lekarstwa homeopatyczne..Nic nie pomagało..Na trzeciej wizycie dostałam już lek nie homeopatyczny,ale lekarz powiedział,że jest on najsłabszy ze wszystkich..Czułam się troche lepiej,ale to była dawka na jakiś tydzień,góra dwa..Na kolejnej wizycie znów dostałam jakieś granulki i na kolejnych również..Lekarz chciał wypróbować na mnie wszystkie możliwe,nie zgadzał się już na chemiczne..
Ja już miałam dość,więc z rodzicami wybrałam się do psychiatry..Dostałam chemie,niedawno mi się skończyła,więc teraz mam inne lekarstwo,które zaczne brać za jakiś tydzień..
Musze przyznać,że czuje się po nich dużo lepiej niż po homeopatycznych (właściwie to po tamtych czułam się nijak)..Jedyne moim zdaniem godne polecenia z lekarstw ziołowych są z Labofarmy..
Ale teraz jest o wiele lepiej niż wcześniej,a moim zdaniem homeopatia i zioła są dobre na lekki,okazjonalny stres,a nie na długotrwałe leczenie..
Ale oczywiście na każdego dane lekarstwo może inaczej działać..
Pozdrawiam.