też myślałem, o tym wiele razy. Kiedyś ludzie mieli o co walczyć, mieli problemy jak przetrwać, nie jak żyć. Teoretycznie więc w takiej np. Europie obecnie współczynnik zapadalności na depresję powinien być sporo niższy niż wtedy. Ale czy wtedy robiono badania w tym temacie, może ktoś wie?Obecnie 38% Europejczyków cierpi na różne zaburzenia psychiczne, ciekaw jestem jakby to wyglądało (przy tej samej metodologii badania) kiedyś.
Nie zdziwiłbym się też jakby za 50 lat 95% ludzi miało problemy psychiczne, bo coraz więcej zachowań da się podczepić pod zaburzenia psychiczne, nawet takie częste kłamanie, czyli mitomanię