witam wszystkich serdecznie
niedawno skończyłam terapię grupową i próbuję jakoś radzić sobie sama. Nie biorę żadnych leków. Po prostu analizuję tak jak robiłam to na grupie. Tylko, że myślenie w samotności też nie jest dobre... Nie chcąc dojść do złych wniosków o sobie postanowiłam zalogować się tutaj. Chyba potrzebuje po prostu towarzystwa