Lu_80

Ja to niby nie wiem co to lęk i GAD. Nieważne. Każdy ma swoje podejście do życia. Ja chodzę na siłę do pracy, choć nie raz miałem ochotę się tam w kiblu powiesić.

Ameryki nie odkryję: zawsze prościej oczekiwać pomocy od Państwa / Rodziców niż wziąć odpowiedzialność za własne życie.

Mam zmienne nastroje? To chyba dobrze - oznacza, że jeszcze żyję :) -- 24 września 2015, o 20:53 -- Dominik_wot, zniżki są rzeczą ogólnie rzecz biorąc w tym systemie opieki zdrowotnej skomplikowaną. Lista leków refundowanych zmienia się co chwila i grupy uprawnionych także. Nie nadążysz. To, że jesteś chory nie oznacza automatycznie, że będzie jakakolwiek zniżka.

Ja brałem COAXIL z SSRI.

Tak, bo dla leczenia jest "niezmiernie istotne" co, kto, ile i jak długo brał...

Placebo Coaxil? ;p

- może LU klocka robił , jak pisał swoje Tuataj eseseraje Dokładnie ;p Dzięki temu pisanie eseseraji jest przyjemniejsze ;p

Dominik_wot, to szukaj. Czy ja Ci bronię? Możesz całą aptekę zjeść.

Dla mnie blizna nie jest gorsza niż śmierć - nie mierz wszystkich swoją miarą i nie powielaj stereotypów. A po drugie co mają rodzice do tego. Jesteś już chyba dorosły, 18 lat skończone.

Ja nadal po wstaniu mam do południa zawroty głowy i problemy z kojarzeniem wydarzeń. Mam też klopot z koncentracją. Biorę 10 dni.

bmwfan, pomagają, ale nie są bez wad i nie dają tego co sobie akurat zażyczysz. To trochę ruletka.

https://www.osoz.pl/osoz-www/leki/interakcje

Dominik_wot, nic nie wiem. Tym bardziej najlepiej. Szukasz szczęścia w proszkach. Będziesz niemile rozczarowany. Nie znajdziesz. Tak jak napisał achino.

Ehhhh Dominik_wot....

Nie pamiętam dawki. Musiałbym poszukać. Paro likwidowała u mnie lęk, ale i jakąkolwiek aktywność i powodowała mega senność.

Po dodaniu Mirtazapiny.

Dominik_wot, mi na lęk nie pomógł w odpowiednim zakresie.

Jakie masz objawy?

nowak.teodor, to z tą piątką trochę marne stawianie.

Niech sobie jedzie. Mam wyjebane.

Dzięki :) Zmieniłem psychiatrę. Po 15 latach. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Ale dmucham na zimne. Zobaczymy co czas pokaże.... :)

Kalebx3, dokładnie. Redukcja lęku na Mircie jest znaczna. Skończyły się napady lęku i puls powyżej 100. Zomirem leży i czeka w torbie na gorsze czasy. Uboki mam: gł zawroty głowy, takie otępienie lekkie, ale nie senność. Biorę - jak pisałem wyżej - 21:00 i niedługo potem odjazd. Wstaje przed 07:00 więc chcę mieć minimum 8 godzin snu. Biorę dopiero 6 dni.

Może i ma uboki, ale jak na razie pozwala wytrwać w robocie bez benzo. W ogóle zapomniałem ostatnio co to Zomiren.

Stefanos, kładę się przed 22:00 i w okolicy 22:00 odlot

Muszę Cię rozczarować. Recepta nie była wypisana na Lexapro.