ja też pracowałem na kasie więc wiem jak to jest, dasz sobie radę, musisz być skupiony, robić to co do Ciebie należy i nie wdawać się w zbytnie dyskusje z kentami, najwięcej motają Ci którzy Cie zagadują, albo przy płaceniu nagle pojawia się jakaś osoba i ma 100 pytań typu "dlaczego niebo jest niebieskie?". Nad stanami lękowymi musisz pracować z psychologiem, bo jeżeli to zbagatelizujesz wpadniesz w błędne koło, pojawi się depresją, z domu nie wyjdziesz bo będziesz się bał nowych sytuacji, depresja będzie sie pogłębiać siedząc w 4 kątach przeniesiesz się do łóżka, a ani Ty, ani ja nie chcemy żeby tak było. Co do dziewczyny bardzo mi przykro, zrobisz co będziesz uważał za słuszne, ja miałem identyczną sytuację, ale tylko jedną noc walczyłem, a później pomyślałem, że się maralem. Nie mam zamiaru zadawać się z kimś kto mnie traktuje jak zabawkę. Znudziłeś mi się-wypad. Nie na tym polega dorosłość. Nie znam waszej historii, więc nie wiem jak było, jak jest, jaki ona ma charakter. Idź za głosem rozumu, bo serce to teraz kłamie. Psychologów w Poznaniu niestety nie znam, a koniecznie powinieneś trafić do dobrego specjalisty, który się Tobą zajmie i po jakimś czasie wyjdziesz z tego jako silny człowiek. Uważaj z tabletkami, życie jest najcenniejsze.