samara22, nie powinnam się wtrącać, ale jakbyś poszła w tygodniu do pracy, a potem wynajem czegoś, żeby opuścić ten toksyczny świat. Jak długo można znosić takie pretensje o wszystko.
samara22, Nie zostawię staruszków na lodzie. I trochę nie wypada. Cały tydzień siedzę w domu, a tu nagle po info, że przyjadą, ja mam plany na dziś albo sobotę. To trochę podejrzane. Jakoś to przeżyje i muszę pilnować, co będą mówić
samara22, no właśnie mama. Ale ona zawsze zabiera się za pichcenie. Ja jej nie wchodzę w grą, a ona mi często tak. I najchętniej bym sobie jutro zrobiła wycieczkę poza domem.