Jestem pracoholikiem!!!! Niestety trudno się do tego przyznać przed sobą! ale jednak. U mnie to wygląda tak:
-pracuje w kancelarii prawnej średnio 8h dziennie, średnio bo zazwyczaj przychodzę wcześniej i wychodzę później
-biorę tyle pracy ile się tylko da
-zadania zlecone biorę też do domu i po przyjściu z pracy zabieram się dalej za robotę,
-w weekend też staram się pracować,
-cały czas myślę o pracy i za bardzo się z nią identyfikuję,
-do tego mam jeszcze jedną pracę i też dużo się jej poświęcam,
-ostatnio "znieczulam się" alkoholem!!!
-od maja chodzę do psychologa, w tym tygodniu idę pierwszy raz do psychiatry!!
-nie wiem co będzie dalej ale ostatnio myślałem, że lepiej by było jakby mnie już nie było....