Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szymon995

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szymon995

  1. Chodzę do psychologa na wizyty raz w miesiącu, staram się powstrzymywać te myśli, ale czasem się nie udaje.
  2. [videoyoutube=geHLdg_VNww][/videoyoutube] [videoyoutube=jsmcDLDw9iw][/videoyoutube] Dwa arcydzieła heavy metalowe klasyki z 1982 roku ;D
  3. Nerwica, a czarne myśli... Kolejna masakra, z którą zmagam się od początku. Po prostu nie umiem znaleźć przy czymkolwiek pozytywów, zawsze np. pisząc sprawdzian czy odpowiadając przy tablicy myślę tylko o tym że źle mi pójdzie, że nauczyciel mnie wyśmieje. Siedząc samemu w domu ma myśli o tym, że ktoś napadnie na dom, że coś się stanie złego, a teraz będąc zakochanym w jednej dziewczynie nie moge przestać myśleć o tym, że nie ma co robić, bo i tak się to nie uda. Czy jest na to jakaś rada?
  4. Szymon995

    Witam ;)

    Jednakże początków nerwicy doszukuje się u siebie już od 2 klasy gimnazjum, a dokładniej od znęcania się psychicznego przez "kolegów". Jak wiadomo gimnazjum, 14 lat pierwsze miłości, związki, dojrzewanie. Zaufałem jednemu z moich najlepszych ówczesnych przyjaciół i zdradziłem mu imie i nazwisko dziewczyny która mi sie cholernie podobała, ostrzegając go przed mówieniem tego komukolwiek. Niestety ta wieść wkrótce trafiła do największego plotkarza w naszej szkole i poszło to wszystko lawinowo. Do dziś nie wiem co kierowało moimi kolegami, może zwykła zazdrość, ale nie dawali mi żyć. Gonili za mną, prowokując różnymi tematami związanymi z seksem, że widzieli nas razem, że słyszeli że np. chodzę z nią razem na lekkoatletykę tylko po to żeby być z nią itd, jednocześnie wyśmiewając mnie że w niej akurat i w ogóle. Zaczęło się od 2-3 osób, skończyło sie przy bodajże około 20. Byłem już na skraju załamania psychicznego, zaczęły pojawiać się myśli samobójcze i dopiero jak powiedziałem jednemu z nich co mam zamiar zrobić to przyszli przeprosili i tyle. Dzisiaj myślą, że ja to im zapomniałem, że jest jak dawniej, ale ja im tego nie umiem zapomnieć, oni mnie praktycznie zniszczyli i musiałem zacząć wszystko od nowa.
  5. Szymon995

    Fobia szkolna

    Jako obecny 15 latek, powiem mam ten sam problem, szkoła wydaje mi się pasmem nieszczęść (oceny, pierwsze miłości nie do końca wyleczone, a chodzą nie raz i do tej samej klasy, dręczenie przez kolegów).
  6. [videoyoutube=K4btcGDI84E][/videoyoutube] Wspaniały koncert gdzieś tam w tym tłumie i ja, choć tam na miejscu okropnie wkurzało mnie brzmienie bębna basowego (jakby ktoś nie wiedział tego na samym dole największego) tak przy tych nagraniach brzmi świetnie.
  7. Szymon995

    Witam ;)

    Witam wszystkich po raz pierwszy. Mam na imię Szymon, lat 15 (w przyszłym miesiącu będzie 16). Zdiagnozowano u mnie nerwicę i stany lękowe. Wszystko zaczęło się od ospy na którą zachorowałem w styczniu br. Organizm znosił ją bardzo ciężko, przez 5 tygodni była nieustanna walka z gorączką prawie 40 stopni. Po tym wszystkim gdy chciałem wrócić do szkoły zaczęło coś się dziać. Nie byłem w stanie iść do szkoły, gdyż mój organizm prowokował wymioty, biegunki, wszelakie bóle. Rodzice nie wiedzieli co robić, z początku myśleli, że to tylko osłabienie po tej przebytej ospie. Jednakże mama stwierdziła, że jest możliwe, że to nerwica, gdyż sama ją posiada. Był to okres około miesiąca przed egzaminami gimnazjalnymi więc musiałem jakoś wrócić do szkoły, żeby ogarnąć trochę wiedzy. Sytuacja nadarzyła się przy ostatnim próbnym teście gdzie udało mi się wrócić. 8 marca br. byłem już na pierwszej wizycie, stwierdzona została nerwica oraz stany lękowe (psycholog stwierdził także że mam za niską samoocenę). Czasami toczę ze sobą batalię, żeby wytrzymać w szkole, żeby pójść do niej w ogóle, ale daje sobie powoli jakoś radę, jednakże są takie dni jak ten dzisiejszy, gdzie nie mogę ze sobą wygrać.
×