Skocz do zawartości
Nerwica.com

junkie

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez junkie

  1. dzieki za odpowiedz niestety nie mam kontaktu chetnie sie dowiem jakie plany po 18 ?
  2. hello wszystkim troche mnie tuta nie bylo ale wyglada ze w gdyni troche pobede chetnie sie spotkam z Wami jezeli to ok chetnie poznam cos na ten temat gdzie i kiedy i jakie plany pozdrawiam
  3. lubie takie pytania o istnienie boga i o to czy warto brac tabletki a o samobojswie pisac juz nie bede bo mam nadzieje ze z tego wyroslem-w koncu jutro mam urodziny
  4. zwiezle i konkretnie-dziekuje a co lepsze czy gorsze sam sobie chyba odpowiem moja dobra znajoma ma F25.3 a ja juz sam nie wiem jeszcze raz dziekuje Cheers
  5. pytam z ciekawosci i bede wdzieczny za odzew
  6. jak czuje napiecie w tym stylu to lykam z 10 relanium i po sprawie wszystko minie moze nie bedzie rozowo ale...
  7. A barałeś kiedys neuroleptyki w dużych dawkach? To nie są cukierki...to są znacznie silniejsze leki niz zntydepresanty, zupełnie inaczej działające...boję się na przykład objawów pozapiramidowych...nie przeszedłeś tego, więc nie wiesz jakie to straszne...a moja lekarka na miejscu jest ordynatorką jedynego oddziału gdzie w razie czego mogę iść. To nie Warszawa, gdzie oddziałów psychiatrycznych jest kilkadziesiąt. Więc czekam aż ona też się zgodiz na ten fluanxol... *** Tymczasm po okropnym dniu, pełnym napięcia i cierpienia i pustki wieczór był nawet - odważę się uzyć tego słowa - przyjemny...Zapewne przyczyniły się do tego 2 clonazepamy, ale też fakt, że zebrałam się jakoś i pojechałam do miasta załatwić pewną sprawę...spowolniała byłam jak nie wiem - i przez depresję i przez clonazepamy....a potem pojechałam do babci coś jej podrzucić, babcia poczęstowała mnie...barszczem wigilijnym, pogadałyśmy i w penym momencie poczułam, że choć nadal odczuwam małą pustkę w sercu i że 90% tego co babci mówię to jest ściemnianie, udawanie normalnego zycia - że mimo wszystko j e s t m i p r z y je m n i e...aż nie chciało mi się stamtąd iść... ale sie zgralo mialem to samo po 81urodzinach dziadka tez bylo lukrownie w koncu z nimi sie wychowalem a nie z rodzicami
  8. mnie sie nawet zarty nie trzymaja chyba od miesiaca chociaz jak ktos zna MIGHTY BOOSH to zupelnie inna sprawa dobrze ze w czwartek po urodzinach zaraz do lekarza"to troche pozartujemy"
  9. czasami mam wrazenie ze lekarze a bylo ich kilku m.in. w uk maja ciezka prace chociaz staram sie ich 'kontrolowac' aby za bardzo nie wplynely na mnie ich miesznki chemi miesiac temu zmienilem wszystko bo wrocilem do Gdyni nie wiem na jak dlugo moze lato i teraz nic nie czuje mysle ze jestem w jakiejs przechowalni-tak na jakis czas
  10. junkie

    hiya pozdrawiam wszystkich

    btw tez jestem z gdyni pewnie sie gdzies na rowerach mijamy
  11. junkie

    farmakologia

    trilofen depot
  12. junkie

    kto szuka ten znajdzie

    witam zaluje ze nie jestem w Twoim wieku moze chociaz skonczyl bym studia u mnie wszystkie problemy zaczely sie mniej wiecej w tym samym czasie polecam rozmowe z rodzicami i wizyte u psychologa zobaczysz jakos bedzie pozdrawiam
  13. junkie

    farmakologia

    witam wszystkich zainteresowanych zastanawia mnie czym sie faszerujecie zeby jakos przetrwac kolejny dzien moze macie jakies pozytywne wibracje po niektorych lekach-chcialem napisac dzialajace dobrze nie bede sie rozpisywac o swoich na razie bo zostaly zmienione po ostatnich 5latach a bylo ich sporo lacznie z zastrzykami pozdrawiam
  14. czasami sam nie wiem co gorsze takie zycie-nie zycie w polaczeniu z niespaniem czy mega depresja jestem po probie samobojczej cudem mnie odratowali po przedawkowaniu 3dni bylem nieprzytomny nawet ze szpitala nic nie pamietam ani sygnalu pogotowia ani psychiatryka to nie byl pierwszy raz ale nie polecam mieszkalem wtedy sam i gdyby nie znajomej przyjazd... tez pracowalem w jednym miejscu przez prawie rok wow ale dopadla mnie depresja lekarz postanowil dac zwolnienie w trakcie ktorego sie mnie pozbyli a ze nie bylo to w naszym kraju udalo sie wywalczyc odszkodowanie niewazne pamietajcie ze po kazdej probie zachodza zmiany w organizmie i potem inaczej responduje na leki i trzeba czasu zeby sie odnalezc jeszcze raz nie polecam jest tez zawsze mozliwosc kontaktu z lekarzem tego samego dnia jak jes na prawde zle mozna sobie powtarzac ze to taki stan przejsciowy
  15. chcialbym napisac cos sensownego oprocz dissociation mam problemy ze snem od ponad roku tylko zopiclone dzialal ale dluzej jak na tydzien nie chcieli go dawac ciekawe czemu
  16. a moze ktos blizej opisac na czym polega terapia nie bylo mnie w Polsce 7 lat a teraz czas sie za siebie wziac bo problemy ze snem i zmiana lekow przy braku odpowiednikow zaburzyly troche moje funkcjonowanie bylem uzalezniony od pericyazine , diazepam teraz znowu cos nowego i czekaj...
  17. junkie

    hiya pozdrawiam wszystkich

    zainteresowaly mnie niektore wypowiedzi wiec postanowilem sie zalogowac
×