Kasiątko Ja niestety, naprawdę czuję, że jestem do d**y. Czuję, że tracę znajomych, a coraz trudniej zyskać mi nowych. Kiedy myślałem, że jest lepiej okazało się, że nagle wszystkie moje starania poszły na marne Chcę po prostu być taką osobą, która nie musi starać się aż tak o zaufanie, jak teraz. Chciałbym być akceptowany, a nie przez niektórych wyśmiewany. "Rozumiem, że nie można być doskonałym, ale chciałbym dążyć do tego, żeby zyskać chociaż część swojej doskonałości"
-- 24 sie 2011, 23:11 --
Czyli widzę, że nikt nie potrafi mi pomóc, nic spróbuje sobie sam poradzić :/
-- 27 sie 2011, 23:54 --
źle mi bardzo (