Skocz do zawartości
Nerwica.com

lexaper

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia lexaper

  1. Witam No troszkę mnie tu nie było i się w sumie cieszę z tego powodu. Słuchajcie , zalogowałem sie na tym forum chyba w 2011r jestem tu pod nazwą lexaper-można sprawdzić, pisałem kilka postów tzn odpowiedzi do postów ale w sumie to nie dużo. Od 2003 r do 2014r brałem wszystkie leki z psychiatrii jakie tylko psychiatra może wyciągnąć z szufladki , od benzodiazepin , przez antydepresanty stare i nowe , neuroleptyki,przeciwpadaczkowe jakis ten nowy brintelix czy cos i ogolnie czułem sie calkiem spoko przez ok 2 lat na lexapro stad tez moj nick ale czar prysnąl mimo zwiekszenia dawki , odstawienia leku i powrotu do niego... już sie wystrzelał. I co ? i od nowa każdy lek po kolei może teraz zaskoczy jak Pan dłużej pobierze mówi psychiatra - no to brałem.. i się męczyłem i męczyłem. Pewna Pani dr Agata Jarek z Maboru (polecam - bardzo miła i bardzo chcąca pomóc osoba , jeżeli ktoś oczywiście lubi leki ) w Warszawie po tym jak jej wspomniałem o medycznej marihuanie sama stwierdziła,że w moim przypadku jest to rozsądny wybór nie pozbawiony logiki,byłem jej pacjętem kilka lat wiele leków wypisała , starała się bardzo lecz efektów nie było.Wystąpiła sama do jakiejś komisji bioetyki czy coś z moją dokumentacją medyczną od 2003 do 2014 i tam od razu sprawa została ucięta, powiedziała mi że mogło być to nawet odebrane jako wyłudzenie gdyż ja nie mam sklasyfikowanej choroby tylko zaburzenie osobowości/nerwica/stany depresyjne/lekowe/derealizacja/depersonalizacja.. Także przeprosiła mnie bardzo i powiedziała ,że przy obecnym prawie tego nie przeskoczymy. Zacząłem razem z mamą kopać w internecie na temat medycznej marihuany i znależliśmy takiego Pana Jerzy Zięba. Moja mama wybrała się na spotkanie z nim do Warszawy na auli/sali Stefana Wyszyńskiego i udało jej sie przez chwilke z nim porozmawiać o mojej sytuacji.Powiedział,że jak najbardziej olej z konopii można spróbować,powiedział,ze najlepiej było by gdyby zawierał thc gdyż thc toruje drogę dalej kanabinoidą czyli CBD i działanie jest wtedy bardziej lecznicze/skuteczne. W chwili obecnej mam kontakt z osobą z otoczenia Pana Jerzego Zięby i który to polecił mi spróbować nawet sam olejek z CBD tyllko ok 15% , ponieważ na polskim rynku THC jest zabronione. Tak też zrobiłem , zakupiłem na początku olej CBD + CBDA 15% RAW buteleczka 10ml niestety drogi bo aż 960pln.NIe będę pisał gdzie kupiłem bo nie chce tutaj robić żadnej reklamy a jedynie powiedzieć ,że po tylu straconych latach czuje ogromną ulgę , nie mam już napięć w ciele , nie napina mi szyi , karku nie zatyka w klatce piersiowej , nie mam tzw. czapy/otumanienia , zę nie wiedziałem co sie dzieje i kiedy i kim jestem. Czuję się w skali od 1 do 10 tak na 8 może 9 a czasami jest zupełnie normalne. Buteleczka 10ml tego 15% CBD +CBDA Raw Hemp OIL wystarcza mi na 2,5 - miesiące , gdyż zażywam tylko przed snem po 2 , max 3 krople pod jezyk.Troche drapie gardło ale pomaga i to bardzo. Chciałem tylko się podzielić z Wami,że wreszcie znalazłem coś co mi bardzo pomaga. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania , proszę pytać. Pozdrawiam D.
  2. sadi31, 270pln za wizytę ??? mogę poznać godność tego terapeuty ? może się skuszę..
  3. Witaj ja równiez lecze sie juz 10lat ( od 2003r jestem na lekach ) i brałem juz wszystko.. , od kilku miesiecy mam równiez stan kompletnego zagubienia w czasie.. z dużą przewagą przesuniecia w przeszłość , ze to co sie teraz dzieje to jest to z 2000r ale wychodze na dwór i patrze i widze dookoła co innego , ze koledzy którzy powinni byc np na stadionie i grac w kosza juz dawno maja zony , dzieci i po prostu ich tam nie ma.. , chyba sie zawiesiłem.. mam nadzieje,ze mi sie odwiesi szybko.. mam miec robione badania głowy takze moze cos wyjdzie ciekawego.. załamka
  4. witaj a jak długo juz bierzesz Solian i w jakiej dokładnie dawce ? jezeli moge zapytac jaką masz diagnoze ? jakie masz objawy ? pozdrawiam d.
  5. jest to reakcja indywidualna , zalezy takze od dawki Solianu np ja brałem Solian w dawce malutkiej 50-100mg i nic nie przytyłem ani nie schudłem.. ,
  6. zmienia profil działania powyzej 150mg ? na jaki ? nie wychwytuje juz serotoniny czy jak ?
  7. Dave38, Kurcze to szkoda,ze nie zaskoczył ten Solian u Ciebie. Ale znam doskonale stan flustracji ,straty czasu z powodu niedopasowania leku , cały ostatni równy rok czasu miałem dopasowywany lek i teraz wreszcie ten Solian mnie aktywizuje a przerobiłem przez ostatni rok bez pozytywnego efektu miedzy innymi: Rispolept , Kwetiapina ,Zeldox,Pernazyna,Efectin , Mirzaten .. gdzies przez 3 lata lexapro mi bardzo dobrze pomagało , dawało aktywizacje i usuwało lęki ale juz tak na mnie nie działa i stad szukanie nowego leku.. ja choruje od 2003r i mam zdiagnozowane zaburzenie schizotypowe , w sumie to brałem wiele antydepresantów i innych leków na te sprawy ale jest taki problem ze mną ,ze ciezko dopasowac mi lek.. nie mam zadnych objawów pozytywnych typu : urojenia , omamy , głosy nigdy czegos takiego nie miałem.. co najbardziej mi dokucza/dokuczało to: wieczne zmeczenie,osłabienie,brak energi,napedu,ścisk w szyi tzn w gardle.. , lęk przed wychodzeniem z domu , izolacja , lepiej czuje sie sam niz z innymi ludzmi.. takze z tego co wyczytałem mam głównie same objawy negatywne czyli potrzeba cos na aktywizacje.. duzo ostatnio tez czytałem na temat Abilify , ze ten lek własnie jest głównie na objawy negatywne czyli wycofanie,brak energi,napedu... moze ten lek by Ci sie nadał.. A Ty co masz zdiagnozowane wogóle??? ja sam tak mysle,ze moze na wzmocnienie mojego obecnego lepszego stanu dobre byłoby dołączenie tego Abilify,az sie lekarza zapytam ale on dopiero wraca na koniec sierpnia z wakacji.. pozdro
  8. Dave38, no i jak tam u Ciebie na Solianie?? ruszyło sie cos? pozdrawiam Dawid
  9. Dave38, jezeli chodzi o dawke Solianu to przez ok 10 dni brałem 50mg Solianu tylko rano , przez kolejne 5 dni brałem 100mg Solianu rano , natomiast od 4 dni biore 200mg rano. Poprawe czułem juz po ok tygodniu na 50mg ale i tak postanowiłem zwiekszyc dawke gdyz wyczytałem,ze Solian aktywizujaco działa od 50 do 300mg. Razem z Solianem przyjmuje jeszcze escitalopram w postaci Mozarinu/Elicei 5mg równiez rano,na wieczór nie biore żadnych leków tylko rano.. , Poprawa jest i nie mam akatyzji której dostałem od Solianu jak go brałem za pierwszym razem ponad miesiac temu,wtedy lekarz kazał mi brac na początku przez pierwsze 2 lub 3 dni 200mg Solianu a potem od razu 400mg takze tylko rano , na 400mg Solianu wytrzymałem moze ze 2 lub 3 dni bo dostałem takiej akatyzji,ze naprawde niemiło było.. teraz jest bez akatyzji naszczescie. Ale niestety nieustanny pisk w głowie który mam od wiosny wywołany przez połączenie Anafranilu z Fluoksetyną mam cały czas moze jest chwilami troszke słabszy ale kurcze jest cały czas i to mnie martwi Wracając jeszcze do zwiekszania dawki Solianu przeze mnie z 50mg poprzez 100mg i teraz az na 200mg to zrobiłem to dlatego gdyz poczatkowo lekarz zalecił mi az 400mg , ale oczywiscie nie zamierzam dojsc do 400mg. Myśle ze na 200mg juz sie zatrzymam.. jest jeszcze Abilify - miałem go łykac jakby Solian sie nie sprawdził , sugerowano mi tez na aktywizacje fluanxol w małych dawkach ale jak sam wiesz dopasowanie leku to jest poprostu loteria nawet moj dr sam mi tak powiedział. trzymam kciuki i pozdrawiam Dawid
  10. melduje poprawe stanu zdrowia , faktycznie zaktywizował mnie ten lek, czuje to mocno - zobaczymy jak sie to utrzyma po dłuzszym przyjmowaniu leku poki co biore niecałe 3 tygodnie solian , takze jeszcze zbyt krótko by powiedziec cos wiecej.. ale jest napewno lepiej , mam duzo wiecej energii , napedu , ze az czasem nie moge sie zatrzymac jak cos robie.. dzisiaj np skosiłem całą działke 1800m kwadratowych , bez kitu jak te leki stymulują nami..
  11. mam zdiagnozowane zaburzenie schizotypowe ,mam praktycznie same objawy negatywne(brak sił,zmeczenie,brak aktywnosci,nic mi sie nie chce,nie spotykam sie ze znajomymi,zadko wychodze z domu..) kilka tyg temu lekarz przepisał mi solian w dawce 400mg na dobe , przez pierwsze 2 , 3 dni miałem brac po 200mg rano a pozniej wskoczyc na 400mg. Wytrzymałemmoze na 400mg ze 2 dni tylko z powodu akatyzji jakiej dostałem.. teraz od 4 dni znowu zacząłem brac solian lecz w dawce 50mg rano i narazie jest bez akatyzji, Duzo sie naczytałem o tym,ze Solian w małych dawkach daje aktywizacje ktorej u mnie brak. czy jest ktos kto bierze Solian juz kilka miesiecy i zaktywizował go ten lek i efekt sie utrzymuje ??? pozdrawiam
  12. chojrakowa, a ja brałem i było koszmarnie.. to jest jednak czysta loteria z dopasowaniem leku.. fajnie,ze Tobie pomaga pozdrawiam dawid
  13. Guzik, tez brałem wenlafaxyne ostatniej jesieni w postaci Efectinu75 ER , brałem ten lek ok 3,5 miesiaca i pamietam,ze spałem po kilkanascie godzin dziennie po tym leku, a jak wstałem to ziewałem co chwila , byłem bardzo bardzo senny po nim w ciagu dnia , na nic nie miałem siły ani ochoty , energii , zero napedu.. takze przespałem całą jesien na Efectinie :) a Ty co masz zdiagnozowane? chodzisz na terapie? ja juz 4 lata temu byłem przez 2 miesiace w klinice nerwic w Warszawie na Sobieskiego , teraz tez juz ok rok czasu mam cały czas terapie indywidualną(prywatnie 2 razy w tygodniu) i poza działaniem leków zadnej innej róznicy niestety nie odczuwam.. nie twierdze,ze terapia jest bez sensu ale w moim przypadku jak narazie nie przynosi efektów.W sumie rodzina(rodzice,siostry mówia mi,ze zmieniłem sie tzn inaczej sie zachowuje,mozna ze mna normalnie pogadac ale objawy somatyczne mam cały czas.. ) dawid.
  14. Guzik, to super,ze masz dopasowane leki - poniekad jest to wręcz "sztuką" byłem u psychiatry wczoraj i niestety nie przepisał mi fluanxolu, powiedział,ze ma złe doswiadczenia z tym lekiem,ze jego pacjenci bardzo sie skarżyli na objawy uboczne.. powiedział,ze jeszcze ze 3 tyg trzeba poczekac na efekt i ze pernazyna w takich małych dawkach powinna działac aktywizujaco a nie sedujaco,zamulajaco.. poza tym pernazyna nie nasila podobno działania escitalopramu - są to dwa oddzielne procesy(tak powiedział) a ja gdzies czytałem,ze pernazyna ma tez wychwyt zwrotny serotoniny takze juz nie rozumiem..( w sumie nie jestem lekarzem ) mam do tego jeszcze sprobowac solian 50mg rano , brałem tzn miałem brać kilka tygodni temu solian w dawce 400mg ale wytrzymałem tylko ze 2 dni na 400mg gdyz dostałem takiej akatyzji,ze myslałem,ze sie na supeł sam zawiaze.. masakra , ale moze w małej dawce nie dostane tego znowu , a moze mnie zaktywizuje wreszcie cos do jasnej ciasnej.. teraz moj psychiatra udaje sie na miesieczny urlop , takze czekam... pozdrawiam Dawid
  15. chyba i ja zaczne brac fluanxol , dzisiaj mam wizyte u psychiatry takze zobaczymy.. tylko zastanawiam sie czy mozna łączyc pernazyne z fluanxolem??? moze ktos brał taki mix??? poki co jestem na escitalopramie(lexapro) 10mg rano plus pernazyna 75mg na noc , i jest kiepsko - w ciagu dnia nic mi sie nie chce , czuje sie zamulony spowolniony bez energii , bez napedu.. , jestem senny w ciagu dnia (ciekawe czy to pernazyna nie nasila zamulajacego dzialania lexapro gdyz jak byłem na samym lexapro to najlepiej znosiłem dawke 5mg a 10mg juz mnie muliło działało sedujaco..) mam zdiagnozowane zaburzenie schizotypowe, moje objawy bez leków(na sucho) są to: lęk , napiecie , niechetnie wychodze z domu z powodu tego,ze ludzie sie na mnie patrza takie spinajace uczucie.. scisk w gardle , ucisk w klatce piersiowej.. do tego czuje sie spowolniony,wiecznie zmeczony , nic mi sie nie chce tzn na nic nie mam siły czuje sie jak flak,bez energii,napedu.. potrzebuje cos co mnie wyciagnie z tego zamulenia spowolnienia(kiedys lexapro dawało mi kopa ale w dawce 5mg , chociaz tez byłem jednoczesnie lekko znuzony i spiacy.. w dawce 10mg juz chodziłem otumaniony,zamulony i czesto ziewałem..) moze ten fluanxol mnie zaktywizuje , na wiele osob tak własnie zadziałał.. poza tym ciekawy jestem czy ktos sie wyleczył na tym leku fluanxol , ktos kto tak bardzo go sobie chwalił swojego czasu..
×