-
Postów
58 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez okpol1006
-
Witam, Wiem że to pewnie śmieszne ale brał ktoś Forsen? :) interesuje mnie to czy w ogóle na kogokolwiek to zadziałało...
-
Witam, Wiem że to pewnie śmieszne ale brał ktoś Forsen? :) interesuje mnie to czy w ogóle na kogokolwiek to zadziałało...
-
Ja czasami przed snem mierze puls jak już leże z 15min i mam lęki, i jest koło 60-70 i się zastanawiam czy to nie dużo w spoczynku. Normalnie mam kolo 120/80 130/90 ale jak mam atak ostry na przykład po imprezie (duuużo alkoholu ale film nie urwany) to następnego dnia mam 180/120
-
To znaczy że żadnego ciśnienia mi nie pokazuje, tylko error. Dziś tylko głowa mnie bolała cąły dzień, a tak to w pracy byłem przyszłej.
-
Dotarłem, jestem u rodziców w Limie. Ale jest źle ze mną, nie spałem od soboty od 10:00 rano... czyli już ponad 40 godzin. Ciśnieniomierz mi nie mierzy i pokazuje error a rodzicom normalnie 135/85. Jestem przemęczony i próbuje spać...
-
Dotarłem do Amsterdamu!!! Na początku tragedia, naprawde miałem dziwny atak, bałem się, ale nie panikowałem za bardzo. Ale nogi mi się trżęsły jak w bajkach dla dzieci!!! Po godzinie lotu jak się turbulencje skończyły, uspokoiłem się bo gadałem z facetem obok. Lądowanie lekko stresowe ale bez przesadyzmu. Teraz czekam 4h na kolejny samolot. Ale już go widzę - błękitny Boeing 777-200ER tym razem aż 13h będe leciał! Ale samolot większy, więc inna gadka co do klaustrofobii i braku ruchu. Dam rade. Jak dałem 1:45 to i 13:00 dam. PS. Jak rozdawali przysmaki to steward zobaczył że gram na laptopie we Flight Simulator i się spytał czy planuje zostać pilotem, a ja na to: "W grze nawet nie umiem wystartować, a w życiu to mało w portki nie zrobiłem przy starcie."
-
Czytałem. Ja jadę tylko do Limy a potem do kurortu jakiegoś nad morze na tydzień, ale z daleka od dżungli i kajaków.
-
Czekam w poczekalni tuż przy samolocie, piękny błękitny Boeing 747-400 KLM Byłem pierwszy przy odprawie a przy celnej już miałem powoli atak NL ale wybrnąłem bo kolejka szybko szła... myślałem że duszniej na tym lotnisku a tu jednak w miare życiodajnie, może dlatego że mało osób jeszcze jest Do tego mam internet i mogę na kochane forum wejść zanim wejde do samolotu :) mam nadzieje że w Amsterdamie też necik darmowy będzie bo czekam tam 5h! A z waszym wsparciem słownym raźniej, tak jakbym nie leciał sam (a lece sam) No i oto mój dzisiejszy dzień w skrócie póki co
-
Sabaidee, oj tak, albo nie spać w ogóle od soboty ;] Czekam w poczekalni tuż przy samolocie, piękny błękitny Boeing 747-400 KLM Byłem pierwszy przy odprawie a przy celnej już miałem powoli atak NL ale wybrnąłem bo kolejka szybko szła... myślałem że duszniej na tym lotnisku a tu jednak w miare życiodajnie, może dlatego że mało osób jeszcze jest
-
Miro, ja przez to często siedze zgarbiony bardzo bo wtedy czuję jakby było mi lepiej.
-
Po co kop, jak możesz to śpij :)
-
Ma ktoś też tak że jak się przeciąga lub próbuje wyprostowanym iść czy siedzieć to ma uczucie ścisku w płucach ?
-
Każdy ma inny organizm dlatego :) zresztą może w matrixie żyjemy i tak naprawde nikt z nas nie ma nerwicy żadnej! PS. za 25min wychodzę, szkoda że nie mogę na tym forum siedzieć podczas lotu!
-
Miro, ja to zawsze jak się budzę rano i mogę podrzemać jeszcze to jest ok i nie mam żadnej NL :) ale jak tylko wstane to rzeczywistość wraca
-
Ależ ja latałem wiele razy zanim nerwica mnie dopadła, i nawet start mnie nie przerażał. Teraz mnie 13h w tej puszce zamkniętej przeraża! Dobrze że jestem teraz zmęczony to pośpie może w samolocie...
-
Tak myślałem... czyli nie poczuje różnicy i lęk nie odejdzie choćby troche po Bellergocie?
-
A może bellergot? Wiem że go brałem bo widzę że 3 tabletek brakuje ale to było około pół roku temu więc nie pamiętam efektów :) w każdym razie przeżyłem!
-
A lepiej zjeść coś czy lepiej nie...? I tak już powoli mam miękkie nogi, czyli standard się zaczyna.
-
No właśnie czasem mam napady klaustrofobiczne, że mi duszno bo nie mogę dowolnie wychodzić z pomieszczenia. Ale w samolocie chłodno a ja w spodenkach i koszulce to chyba nie będzie mi zbyt duszno...
-
no ale co to gryzienie takiego daje? wodą chyba można popijać gryząc? chyba bardziej się boje ten xanax wziąć niż lęków
-
wiola173, tabletka jedna ma 0,25mg ale da się ją na pół przełamać jeszcze bo taką ma budowe jakby jeszcze można było ją "na pół".
-
A jak się po tym czujecie? Naprawdę może być aż tak że się ma głupiego jasia i nie ogarnia?
-
Miro, no dobra ale wiesz ja też bym chętnie się tam teleportował zamiast lecieć 19h :) Problem w tym że jeszcze ani razu nie brałem xanaxu ani żadnego psychotropa i nie wiem w jaki sposób oraz po jakim czasie zadziała na mój organizm. W każdym razie lecę tylko 2h i na tamtym lotnisku muszę "ogarniać" żeby dotrzeć do terminala z którego odlatuje kolejny samolot którym to już 13h będe leciał. W tamtym to mogę hulajdusza brać xanaxy, zresztą każdy ma swój telewizorek na którym są gry, można własny film wybrać, kanały TV, więc może to mnie jakoś odciągnie od durnych myśli.
-
wiola173, no bo było a tu nagle... w ogóle to jeśli wezme w środku samolotu który leci 2h to zdąrzy zadziałać?
-
za 4h lece i zaczynam mieć pietra