Skocz do zawartości
Nerwica.com

aneursyma

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia aneursyma

  1. lukasz1, weź nie pierdol.. jestem z tobą.. nawet nie wiesz, jak bardzo.. damy radę!!!
  2. dominika92, " takie sprawy.." dobra.. masz racje.. Ty masz Faceta u boku, psa, królika... łatwiej Ci.. a ja? ja mam tylko siebie i5tkę szczurasów, które tylko patrzą co i gdzie zjeść.. ale będę twarda.. umiesz liczyć - licz na siebie zawsze można połknąć w ostateczności całe opakowanie tranxene, co oczywiście nawet nie przyjdzie mi do głowy..
  3. dominika92, a może TY TEŻ bądź łaskawa używać gg, jak coś do mnie masz...
  4. dominika92, przekonałaś mnie, dominiko, faktycznie tu nie pasuje i z niczym się nie obnoszę.. po prostu nie radzę sobie z obciążeniem, które mnie przytłacza ale ok L_M i Ty Brutusie, przeciwko mnie?? hmm.. to zastanowie sie, czy faktycznie będzie mi się chciało do Ciebie przyjechać, skoro tak stawiasz sprawę...
  5. lakuda_reaktywacja to głupia suka, która nawet nie wie, jak bardzo jest głupia..
  6. aneursyma

    zadajesz pytanie

    chyba wódę.. nic w tym złego.. Ty też tak sądzisz?
  7. normalnie widzę wielki problem moderatorów - wywalić mnie za kolejne konto - czy dać ostrzeżenie.. a może uznać, że warto dać mi jeszcze szanse? powiem tyle.. jedni się tną.. drudzy biorą nadmiar leków inni piją jeszcze inni są agresywni a ja? - depresja - bolerioza - stres związany z uczelnią - nerwica - nerwica natręctw - fobia społeczna - być może ChADB - nowotwór ojca... i pewnie coś by się jeszcze znalazło.. ale umiem już walczyć z samookaleczaniem się; umiem już walczyć z piciem - no, dobra, piwo, się zdarzy ale już nie 2-3- wina; a że kogoś opieprze, a że tonę w rozpaczy.. trudno.. wywalcie mnie - jeśli chcecie, ale zawdzięczam temu forum bardzo dużo.. nie wyobrażam sobie, jakbym mogła żyć, bez Waszej społeczności.. cóż więcej mogę powiedzieć.. uważam się za dobrego człowieka, który czasem nie radzi sobie z emocjami jeśli umiecie - pomóżcie mi w tym, a nie usuwajcie od razu... piszcie co robię źle, co myślę nie tak.. zamiast prosić o zaprzestanie ( co - jak jestem w amoku - niewiele daje) czy inne takie nakazy... czuję się odrzucona, osamotniona, no i co więcej pisać - czegokolwiek bym nie napisała, zawsze pozostanie coś niedopisanego, co zazwyczaj jest najważniejsze.... tak więc kończę już, prosząc o wyrozumiałość... nie wiem.. jakieś prace karne, czy coś..
  8. aneursyma

    zadajesz pytanie

    no ba.. czerń pić dalej, czy iść spać?
  9. aneursyma

    Przeciwieństwa

    bogacz - zwykły Polak
  10. aneursyma

    Skojarzenia

    ma wielu ojców - szczeniaczek
  11. aneursyma

    Na co masz ochotę?

    LitrMaślanki, mAM chętnego ale to ostateczność
×