Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hooligan123

Użytkownik
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hooligan123

  1. Teraz juz wiem czlowiek sie uczy na bledach... Teraz pol roku z glowy , do wakacji zamierzam brac te leki jak nie pomoze to lipa , niewiem co dalej , nie bede sie wiecej faszerowal tym.
  2. Leki bralem tylko 2 miechy , potem zaczolem pic i wrocilo , odstawilem nagle leki
  3. Jak bede czul sie zle po lekach to sproboje psychoterapi skoro tak mowicie. Ale psychiatra do ktorej chodze mowi ze bylaby wskazana , ale tak powiedziala ze tez dam rade. Wyleczylem sie kiedys z nerwicy , z tych lękow , napadow paniki itd . Zaczolem chlac , wszystko sie posypalo i wrocily nerwy...
  4. Ale powiedz mi co mi da psychoterapia ? Glupie gadanie... Bylem kilka razy to mi babka gadala ze mam se ulozyc plan dnia , zaczac szkole itd. Ale jak to zrobic hehe? Leki mi pomagaja , wraca powolutku sens wszystkiego... Mysle ze to wystarcza bo nie jestem w jakims ciezkim stanie , to tylko strata dziewczyny. Czas leczy rany , ale bez lekow nie dalbym se z tym rady.
  5. Nie boje sie terapi, ale jak mam wywalac 100 zl za wizyte to szlak mnie trafia. Od 3 dni nie tknolem sie alkoholu , staram sie uciekac w zajecia i jest lepiej , ale po poludniu znowu zaczyna sie zal i stres ale jakos se wczoraj poradzilem. Szkole chce zaczac od nowego roku , obaczymy jak bedzie...
  6. Powiem tak. Podjolem farmakoterapie 2 dni wytrzymalem juz bez alkoholu , ale tak mnie ciagnie... Ale daje rade. Biore anafranil SR 75, polowke rano i cala wieczorem. Biore tez magnez , ziola , i atarax na uspokojenie. Wszystko jest dobrze do godziny 15, potem zaczyna sie koszmar. Stres , lęki , nerwy , taki straszny zal , wszystko sie przypomina. Nie moge sie pogodzic , mam straszne nerwy na tamta dziewczyne. Rano jakos se radze. Po poludniu nie moge kompletnie nic zrobic , nie umie wyjsc , bo te mysli , nerwy nie daja mi spokoju. Deprecha jak niewiem. Mialem juz proby samobojcze , to byl koszmar. Ale teraz postanowilem sie wziasc za siebie , w garsc. Niechce psychoterapi. Raz ze jest to spory koszt , bo tutaj u mnie gdzie mieszkam niema za darmo , a niechce mi sie nigdzie jezdzic. Bylem juz tyle razy u psychologa i tylko mi gadal ze mam sie wziasc za siebie i zrobic jakis zawod w szkole , nic wiecej... To ja niechce takiej pomocy. Boje sie ze ta nerwica , te zaburzenia osobowsci , beda wracac i nigdy do konca nie przejda... Jak widze szczesliwe pary , dziewczyny gdzies na dyskotece to plakac mi sie chce. Nie potrafie nikomu innemu okazywac uczuc , mysle tylko o tamtej. Jak chodze w niektore miejsca gdzie spedzalem z nia wolny czas , to dopiero sie wszystko przypomina. Chcialbym zyc normalnie i zapomniec o tym co bylo. Ciezko jest...
  7. Myslalem , ale juz sam niewiem. Tydzien temu mialem taka akcje ze mnie zamkli na 48 godzin bo bylem agrsywny po tych lekach i alkoholu, rodzice zadzwonili bo juz niedawali rady ze mna. Niewiem co mam robic mam dosc tego...
  8. Witam Mam problem. Juz nie daje sobie rady. Mam zdiagnozowana nerwice i zaburzenia osobowosci. Lekarz powiedzial mi i przepisal anafranil. Biore polowke rano i cala wieczorem sr75. Mam straszny problem z alkoholem , praktycznie od nowego roku dziennie pije po iles piw. Nie potrafie przestac. W wakacje przezylem straszne zalamanie... Dziewczyna ktora kochalem wyjechala i zostawila mnie. Leczylem sie wtedy na nerwice ale bylem na etapie odstawiania lekow. ZAczolem uciekac w alkohol. I tak sie uzaleznilem ze nie umie wytrzymac kilku dni bez piwa. Wiem ze to glupie ale taka jest prawda. Jak pije kilka dni pod rzad , mam straszliwa depresje , nie umie sie na niczym skupic , nigdzie wyjsc , nie widze sensu zycia. Mam lęki. To wtedy zaczynam brac lek. Biore ta dawke leku 2 dni , jest nieco lepiej , ale po 1-2 dniach kiedy nie czuje tak strasznych objawow , poprostu z nudow zalamania pije. Co mam zrobic zeby sie wyleczyc ? Nie miec depresji , lękow, tego uczucia ze niewyobrazam sobie zycia bez tamtej dziewczyny? Caly czas o niej mysle , mam taki zal juz tyle czasu Mam prawie 19 lat , nie mam szkoly skonczonej bo rzucilem 2 lata temu. Co mam zrobic ? Prosze o podpowiedz kogos ...
  9. Witam Mam problem. Juz nie daje sobie rady. Mam zdiagnozowana nerwice i zaburzenia osobowosci. Lekarz powiedzial mi i przepisal anafranil. Biore polowke rano i cala wieczorem sr75. Mam straszny problem z alkoholem , praktycznie od nowego roku dziennie pije po iles piw. Nie potrafie przestac. W wakacje przezylem straszne zalamanie... Dziewczyna ktora kochalem wyjechala i zostawila mnie. Leczylem sie wtedy na nerwice ale bylem na etapie odstawiania lekow. ZAczolem uciekac w alkohol. I tak sie uzaleznilem ze nie umie wytrzymac kilku dni bez piwa. Wiem ze to glupie ale taka jest prawda. Jak pije kilka dni pod rzad , mam straszliwa depresje , nie umie sie na niczym skupic , nigdzie wyjsc , nie widze sensu zycia. Mam lęki. To wtedy zaczynam brac lek. Biore ta dawke leku 2 dni , jest nieco lepiej , ale po 1-2 dniach kiedy nie czuje tak strasznych objawow , poprostu z nudow zalamania pije. Co mam zrobic zeby sie wyleczyc ? Nie miec depresji , lękow, tego uczucia ze niewyobrazam sobie zycia bez tamtej dziewczyny? Caly czas o niej mysle , mam taki zal juz tyle czasu Mam prawie 19 lat , nie mam szkoly skonczonej bo rzucilem 2 lata temu. Co mam zrobic ? Prosze o podpowiedz kogos ...
  10. Teraz zamierzam sie leczyc , wiem ze bedzie ciezko ale musze dac rade. Czasem napewno na jakas impreze wyskocze , ale nie wolno mi za duzo pic bo bedzie znowu to samo.
  11. To byl moj pierwszy lek. Wziolem go w lutym rok temu , efekty uboczne nie do zniesienia. Odstawilem po paru miesiacach , czulem sie dobrze , jak wrocilo to znowu lecze sie anafranilem. Niemam juz takich skutkow ubocznych jak wtedy. To dobry lek tylko trzeba czasu. Jakis miesiac zeby porzadnie zadzialal. Biore teraz polowke rano i cala na wieczor. Biore od jakiegos miesiaca , ale to bylo tak ze raz bralem a raz nie , pilem i wszystko bylo 2x mocniejsze niz przedtem.
  12. Wczoraj nie pilem nic alkoholu , wziolem wieksza dawke leku , potrafie sie uspokoic i pogodzic sie z tym. Mam tylko depresje i straszny zal , ale nieczulem tej wscieklosci co zawsze. Jak narazie sproboje leczyc sie anafranilem w domu.
  13. misiek_1 ja tak mialem kiedys jak bralem anafranil zawsze tetno okolo 100 , potem sie unormowalo. Tak wogule to u mnie coraz gorzej ;/. Napiesze jak sprawa wyglada. Jakies poltora miesiaca temu wrocilem do anafranilu. Bralem go tydzien potem odstawialem , pilem , znowu bralem i tak to wygladalo. Pozniej caly miesiac az do wczoraj pilem i bralem leki rownoczesnie. Totalnie mi sie popiepszylo wszystko. Mialem dziewczyne , dlugo z nia bylem , pisalem do niej co chwile , dzwonilem , jak nie odbierala to wyzywalem ja , bylem wulgarny strasznie , nie umialem sie opanowac. Zerwala ze mna kilka dni temu , mialem wypite kilka piwek wtedy jak sie dowiedzialem ze to koniec , powybijalem szyby w pywnicy, pilem wodke wszystko naraz co sie dalo , krzyczalem , rzucalem wszystkim a potem mi przeszlo. I pozniej kazdego dnia az do wczoraj to samo picie leki itd. Wczoraj mialem znowu jakies niepowodzenie i nie wytrzymalem poszedlem ukradlem piwa ze sklepu , wrocilem do domu , nie umialem nerwowo , uderzylem kilkakrotnie swojego ojca , ten zadzwonil na pogotowie , bo bylem nie do opanowania. Poszedlem po noz do kuchni ciolem sie nim , chcialem sie zabic. Rodzice jakos mnie trzymali do przyjazdu karetki , lekarz powiedzial ze w tym stanie nie zawioza mnie do szpitala , bo jestem pod wplywem alkoholu. Wypisal mi skierowanie do szpitala. Dzisaj mam cale rece pociete i twarz. Chcialbym wreszcie sie wyleczyc , i zastanawiam sie nad tym szpitalem bo nie daje rady. Mam straszna depresje po stracie dziewczyny , niechce mi sie zyc , szkole rzucilem rok temu, w dodatku mialem duzo problemow z policja i wogule. Caly czas tylko o niej mysle , zakochalem sie w niej jak niewiem. Wczesniej pisalem juz ze jak nie dostalem od niej smsa to nie umialem nigdzie wyjsc , nic zrobic , mialem pelno mysli : moze mnie juz nie kocha , ma innego itd. To ja dzwonilem do niej jak glupi po 20 razy. Ona niechce mnie znac , uderzylem ja kilka razy, a niechcialem tego. Czuje sie okrponie , straszna tesknota , brzydze sie wszystkimi innymi dziewczynami , nie umie patrzec na zakochanych ludzi , bo straszny zal czuje. Najgorzej jest okolo godz 18 , czuje sie zagubiony samotny i zawsze uciekalem w alkohol. Niewiem co mam robic dalej , ledwo sie trzymam. Niechce isc do szpitala bo boje sie ze dopadnie mnie jeszcze wieksza depresja. Uzaleznilem sie od alkoholu , papierosow , nie umie zyc bez tego. Mam ciagle stres , nerwy , pije ziola , biore leki , nic nie pomaga. Biore anafranil polowke rano i polowke wieczorem , i atarax dorywczo max 2 tabletki na dzien. Poradzcie mi co mam robic bo nie daje rady
  14. Jak odstawie leki to tydzien jest dobrze i potem mam takie stany ze niewiem co sie dzieje. Dlatego teraz postanawiam brac normalnie leki i nie pic tyle. Da sie wyleczyc bez farmakoterapii?
  15. Ludzie to po co czytacie o chorobach ? Wiadomo ze to nakrecanie sie , poczytajcie posty , i kazdy se wmawia choroby pff
  16. Ej powiedzcie mi co mam robic ;(. Biore rano polowke anafranilu i wieczorem polowke. Biore tez atarax. Przechodze zalamanie nerwowe po stracie bliskiej osoby , mam nerwy , lęki i wgl deprecha jak niewiem , nigdzie nie wychodze. Dziennie pije po 5 piw , czasem wodke i tak dzien w dzien. Co ja mam robic , boje sie ze cos mi sie stanie bo lekarka mnie nastraszyla. Nie umie przestac pic , bo mam tak koszmarnie sie czuje ;/
  17. Pytam sie tylko co sie stanie jak bede pil i rownoczesnie bral leki ? Czy bede mial jakis uszczerbek na zdrowiu albo cos :)?
  18. Adamo1, To normalne ze po anafranilu masz opozniony wytrysk. Wiem z wlasnego doswiadczenia :) Masz czasem ochote a sie nieda Nie rob tego , a samo wroci z czasem , za jakies pare miesiecy , ja tak mialem . A jeszcze mam pytanie do was, czy mozna anafranil laczyc z alkoholem ? Wiem ze nie mozna bo lęki i nerwica wracaja ale mam na mysli , imprezy co 2 tygodnie , moze tydzien ? Ja tylko czuje jak szybciej sie upijam i nic wiecej , czasem depresja wraca , ale czy moze cos się stac ??? :)
  19. No tylko nerwica :). Ja biore teraz leki i czuje chec zycia , a jak przychodzi impreza czy cos , picie to na 2 dzien znowu to samo i to mnie wkurza najbardziej ;/
  20. Michał1990 Dzieki za odpowiedz , bo juz myslalem ze jestem sam z ta przypadloscia
  21. WITAM Chcialbym tutaj dowiedziec się co mam zrobic z moim stanem psychicznym jak zrobic zeby czuc sie lepiej , normalnie tak jak bylo kiedys. Moj stan nie jest za dobry , opisze krotko w czym rzecz. Od dziecka mialem roznego rodzaju natretne mysli , np. takie cos ze jak rano nie wstane prawa noga z lozka to cos sie stanie , co powtarzalem kazdego dnia. Pozniej zaczely mi sie pojawiac tiki nerwowe , napady lęku , paniki , dusznosci , mysli ze moge komus zrobic krzywde , szczegolnie bliskim. Zaczolem sie leczyc u psychiatry. Bralem leki kilka miesiecy i mozna powiedziec ze czulem sie normalnie , nic mi nie dokuczalo. Pozniej pojawil sie alkohol , dziennie az do dzis pozwalalem sobie wypic. Konkretna nerwica zaczela sie w lutym 2011 roku. Leki odstawilem na poczatku wakacji. Poznalem dziewczyne , z ktora bylo mi dobrze , jestem w niej bardzo zakochany. Czulem sie dobrze , az do czasu kiedy przyszedl wiekszy stres , wtedy jak mnie zostawila. Wrocily mi lęki , natrectwa i wszystko inne. Wtedy zaczolem jeszcze bardziej pić. Pozniej kiedy widzialem ze moj stan jest powazny i musze cos zrobic , postanowilem wrocic do lekow. Bralem leki. Jak bylo lepiej pilem alkohol. To byl blad z mojej strony. Jescze jak bylem z moja dziewczyna , to ciagle stresowalem sie np. na to jak nie odpisywala mi smsow , nie odbierala telefonu , odrazu pojawialy mi sie mysli : Moze mnie nie kocha , ma kogos innego , niechce byc juz ze mna. Kazdego dnia o okreslonej porze kiedy konczyla lekcje na uczelni i nie napisala do mnie smsa mialem stres i lęk i wlasnie takie natretne mysli. Ostanio mialem taki okres ze raz bralem leki , a raz odstawialem i pilem alkohol. Jakis miesiac temu , ta dziewczyna chciala byc ze mna spowrotem. Ja sie bardzo ucieszylem i chcialem do niej wrocic ,zwlaszcza dlatego ze rzucila mnie z mojej winy. Teraz jest tak samo , mam stres lęki , czekam na smsy , caly czas zyje nią , mam lęk ze ktoregos dnia mnie rzuci i wogule. Jak nie odpisze mi na sms mam straszna depresje , nie czuje sensu zycia , jestem zalamany , a jak dostane smsa to odrazu mam humor do zycia ;/ . Jak napisze jej sms to sprawdzam wszystko kilka razy czy dobrze napisalem bo mam strach ze sie obrazi na mnie. Co ja mam zrobic zeby tego nie bylo , nie pajać do niej takimi uczuciami??? Kazdego dnia boje sie ze przez ten stres i nerwy , bo to juz dlugo trwaa , ze poprostu umrę. Jak pale papierosa to dopiero mam lęk i stres ze to mnie zabije. Mam tez takie natrentne mysli ze boje sie np. o to ze jakis moj kolega napisal do niej cos glupiego w moim imieniu , i dlatego nie odpisuje mi na smsa. Czy ja mam jakas chorobe psychiczna czy co?? Boje sie tego , niewiem co mam dalej robic , mam mysli samobojcze , a boje sie smierci. Chcialbym normalnie zyc. Teraz biore caly czas leki anafranil sr 75 i atarax. Pije ziola na uspokojenie biore magnez. Bylem u kilku lekarzy i mowia ze to nerwica lękowa polaczona z nerwica natrectw i zaburzeniami obsesyjno- kompulsywnymi. Jak sie tego pozbyc doradzcie cos???? Dodam ze zawsze uprawialem duzo sportu , silownia , treningi itd. Chcialbym dalej kontynuowac to ale lęki mi nie pozwalaja.
  22. WITAM Ja juz nie daje sobie rady z tym wszystkim. Niewiem co mam robic. Moze umialby mi ktos pomoc , jakos mnie uspokoic? Wszystko zaczelo mi sie w grudniu 2010 , zaczelo sie od dusznosci , kolatania serca , derealizacji , napadow lęku , paniki , pocenia rąk , tikow nerwowych , napadow goraca itd. Zaczolem sie leczyc u psychiatry przepisal anafranil i sulipiryd. Przez pierwszy miesiac leczenia bylo znacznie gorzej , nasilly sie leki d/d i reszta. Potem wsyzstko przeszlo wskoczylem w normalne zycie. Jak juz dawalem rade wyjsc z domu , bo mialem takie cos ze jak wyszlem dalej od domu to mialem zaraz lęk i ataki paniki, to poznalem dziewczyne. Mieszkala 2 godziny drogi odemnie w okolicach Gdańska. Pisalismy kazdego wieczoru , dzwonilismy do siebi itd. Zakochalem sie w niej bardzo. Calymi dniami o niej myslalem. Spotkalem ja tylko raz. Spedzilismy tydzien wakacji razem nad morzem. Nie umialem o tym zapomniec , tesknilem , myslalem... Leki bralem kilka miesiecy , pozniej odstawialem , pilem duzo alkoholu itd. Zawsze czekalem wieczorem na wiadomsc od niej , jesli nie dostalem sms lub nie zadzwonila to mialem lęk , obsesje i mysli typu : Moze jestem jej obojetny , albo jest z kims innym , niekocha mnie itd. Potrafilem sie tak nakrecic ze mialem napad paniki. Jezeli nie odpisala mi to nie umialem nic zrobic , nigdzie wyjsc i wogule. Kazdy lęk byl związany z nią. Pozniej dochodzilo do tego ze balem sie z nią pisac, bo myslalem ze zle cos napisze i sie obrazi i znowu bede mial strach i stres. Wkoncu ze mna zerwala , wszystko wrocilo cala nerwica 2x mocniej... ZAczolem znowu sie leczyc. Pilem alkohol i bralem leki kilka miesiecy , wiec nic to nie dalo. Jakis czas temu dziewczyna odezwala sie do mnie i znowu z nia rozmawiam. I znowu czuje to samo co przed tem. Nie daje rady juz , leki biore kilka dni potem pije , odstawiam i tak w kolko. Od 4 tygodni nie mialem dnia zeby nie wypic. Pilem duze ilosci alkoholu. Dzisaj rano sie budze ,myslalem ze umieram , dusilem sie ,mialem napad goraca , bol serca i potworny paniczny lęk. Wszystko przez to ze nie napisala do mnie. Wczoraj jak szlem droga to czulem sie strasznie , trząsłem sie i wogule , potworna derealizacja. Mam tez objawy obesesyjno-kompulsywne. Co mi jest ? Psychiatra mowi ze to nerwica , psychoterapie mam dopiero w styczniu. Mam takie napady lęku dusznosci ze zyc nie umie . Co mam zrobic zeby zyc normalnie? Zapomniec o tej dziewczynie ??? Mam depresje , zal , smutek , nie raz cchailem popelnic samobojstwo ale sie boje smierci. Mam koszmary , ze sobie robie krzywde...Przepraszam ze pisze w 2 osobnych dzialach , ale niewiem co to za choroba. Prosze kogos o odpowiedz.... ;(
  23. WITAM Ja juz nie daje sobie rady z tym wszystkim. Niewiem co mam robic. Moze umialby mi ktos pomoc , jakos mnie uspokoic? Wszystko zaczelo mi sie w grudniu 2010 , zaczelo sie od dusznosci , kolatania serca , derealizacji , napadow lęku , paniki , pocenia rąk , tikow nerwowych , napadow goraca itd. Zaczolem sie leczyc u psychiatry przepisal anafranil i sulipiryd. Przez pierwszy miesiac leczenia bylo znacznie gorzej , nasilly sie leki d/d i reszta. Potem wsyzstko przeszlo wskoczylem w normalne zycie. Jak juz dawalem rade wyjsc z domu , bo mialem takie cos ze jak wyszlem dalej od domu to mialem zaraz lęk i ataki paniki, to poznalem dziewczyne. Mieszkala 2 godziny drogi odemnie w okolicach Gdańska. Pisalismy kazdego wieczoru , dzwonilismy do siebi itd. Zakochalem sie w niej bardzo. Calymi dniami o niej myslalem. Spotkalem ja tylko raz. Spedzilismy tydzien wakacji razem nad morzem. Nie umialem o tym zapomniec , tesknilem , myslalem... Leki bralem kilka miesiecy , pozniej odstawialem , pilem duzo alkoholu itd. Zawsze czekalem wieczorem na wiadomsc od niej , jesli nie dostalem sms lub nie zadzwonila to mialem lęk , obsesje i mysli typu : Moze jestem jej obojetny , albo jest z kims innym , niekocha mnie itd. Potrafilem sie tak nakrecic ze mialem napad paniki. Jezeli nie odpisala mi to nie umialem nic zrobic , nigdzie wyjsc i wogule. Kazdy lęk byl związany z nią. Pozniej dochodzilo do tego ze balem sie z nią pisac, bo myslalem ze zle cos napisze i sie obrazi i znowu bede mial strach i stres. Wkoncu ze mna zerwala , wszystko wrocilo cala nerwica 2x mocniej... ZAczolem znowu sie leczyc. Pilem alkohol i bralem leki kilka miesiecy , wiec nic to nie dalo. Jakis czas temu dziewczyna odezwala sie do mnie i znowu z nia rozmawiam. I znowu czuje to samo co przed tem. Nie daje rady juz , leki biore kilka dni potem pije , odstawiam i tak w kolko. Od 4 tygodni nie mialem dnia zeby nie wypic. Pilem duze ilosci alkoholu. Dzisaj rano sie budze ,myslalem ze umieram , dusilem sie ,mialem napad goraca , bol serca i potworny paniczny lęk. Wszystko przez to ze nie napisala do mnie. Wczoraj jak szlem droga to czulem sie strasznie , trząsłem sie i wogule , potworna derealizacja. Mam tez objawy obesesyjno-kompulsywne. Co mi jest ? Psychiatra mowi ze to nerwica , psychoterapie mam dopiero w styczniu. Mam takie napady lęku dusznosci ze zyc nie umie . Co mam zrobic zeby zyc normalnie? Zapomniec o tej dziewczynie ??? Mam depresje , zal , smutek , nie raz cchailem popelnic samobojstwo ale sie boje smierci. Mam koszmary , ze sobie robie krzywde... Prosze kogos o odpowiedz.... ;(
  24. Jeszcze mam pytanie czy przy tym leku to normalne ze jest zaburzone libido , niema sie ochoty i nieda sie wspolzyc?? Ja tak mam wlasnie i wkurza mnie to ;/. Moze to tylko skutek uboczny i przejdzie po jakims miesiacu ??
  25. kapitan_bomba Ja odstawialem anafranil. Zalezy tez po jakim czasie. Bralem kilka miesiecy i czulem sie jakis taki przybity jak odstawialem , ale przeszlo i bylo ok. Wrocilo mi sie po tym jak stracilem dziewczyne i zaczolem znowu brac. Teraz juz mam tego dosc i przestalem brac jakie kolwiek leki. Wole sobie popić. Caly czas mieszalem leki z alkoholem i nic mi nie bylo tyle ze wiekszy nie pokoj. Najbardziej przeszkadzalo mi zaburzone libido dlatego to odstawilem.
×