Skocz do zawartości
Nerwica.com

Keisu

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Keisu

  1. Witam , Od razu powiem , że mam lęki mieszane z przewagą fobii szkolnej i społecznej. Po co to mówię? Otóż , wiąże się to trochę z moją obecną sytuacją… Moja rodzina od 10 lat jest w stanie ciągłych wzlotów i upadków.Starsza siostra wychowywała się w najlepszym momencie życia naszych rodziców , jednym słowem –była dzieckiem cud ,które miało wszystko i nie brudziło sobie rąk. Ja za to wychowałam się w gorszych warunkach , oczywiście normalny byt był mi zapewniony lecz w najtrudniejszym okresie dojrzewania , nie mogłam być normalną nastolatką. Moi rodzice nie mięli ani chęci , a ni pieniędzy na nic co wpłynęłoby trochę korzystniej na moje życie towarzyskie , w zasadzie mama trzymała mnie siłą w domu lepiąc mnie sobie na wydajną pomoc domową. Więc byłam ja , mój wyrobiony pedantyzm i strach żeby mama nie krzyczała , brak kontaktów towarzyskich , niska samoocena ,kwestie lękowe aż do prób samobójczych. Dziś sytuacja wygląda tak ,że starsza siostra żyje sama ,ja zostałam sama z młodszą i rodzicami którzy obgadują u mnie siebie nawzajem.A najgorsza w tym jest mama , która wyzywa ojca od najgorszych i czepia się wszystkiego. Jestem w stanie zrozumieć , że mają oni problemy , ale niszczą nam życie. U mojej starszej(jaka by nie była , bo na każdym kroku daje mi do zrozumienia że jestem gorsza od niej) , zaciągnęli masę długów i zaciągnęła ona dla nich kredyt na mieszkanie , młodsza jest niestabilna ,powiedziałabym że przypomina mnie tylko z większą dawką histerii i energii ,bo albo nie zwracają na nią uwagi albo drą się na nią. Oczywiście mogłabym im powiedzieć żeby dali sobie spokój , ale ostatnio powiedziałam mamie żeby przestała już czepiać się tak ojca , to zrobiła się wściekła ,obraziła się na mnie i zrobiłam się najgorszą córką.Ojciec generalnie kocha mnie jako córkę , ale nie jestem spełnieniem jego marzeń (nasłuchałam się wyzwisk…). Generalnie jakbym mogła to bym zabrała manatki i wyszła z domu , ale nie mam gdzie , jak i za bardzo bym się bała. To o czym mówię jest trochę bez sensu i nie wynika z tego żadne pytanie ani prośba ale nie mam w ogóle pomysłu jak spowodować żeby oni przestali wyżywać się na sobie,na nas i żeby wreszcie dali nam żyć. Możliwe że ja nie mogę nic zrobić rozmawiając z nimi , bo jestem kimś nie wartym uwagi , ale może jestem w stanie bez tego coś zrobić…Sama nie wiem.Mam po prostu dość tej sytuacji. Możliwe że ten post posłużył trochę za formę „wygadania się” ,ale przyznam szczerze że chcę żyć a nie mogę,bo może nie jestem jak ta owca a raczej jak pies którego tak naprawdę nikt nie chce ale przydaje się do pilnowania pola…
  2. Keisu

    Wkurza mnie:

    Wkurzyło mnie to , że nie mam grama prywatności u siebie w domu.Drzwi od pokoju zawsze otwarte , mama u mnie non stop przesiaduje , nawet w łazience nie mam chwili dla siebie , bo zaraz ktoś się dobija. Wkurza mnie też cholerny NFZ.
  3. Dzisiaj miałam "trzęsące ręce " w aptece , bo obsługiwał mnie młody farmaceuta.Dobrze że byłam z mamą To zostałam uratowana
  4. Keisu

    Fobia szkolna

    Red92-Tak myślałam na temat tego ,czy odbiorą Ci rentę .Ale nie sądze , w końcu ty jako uczeń masz obowiązek dostać pomoc od państwa w takich przypadkach jak te.
  5. To jest ratunek :) Tak jakby te łzy oczyszczały powstałą ranę,choć też co za dużo to niezdrowo
  6. Słońce :) I to że mimo zimna ,wszystko jest takie piękne w jego blasku !
  7. Są też szkoły z oddziałami integracyjnymi , lecz nie sądzę by w tej sytuacji jej coś takiego pomogło. Ewidentnie są to duże stany lękowe i tak jak Dominika , moge tylko doradzić żeby jak najszybciej zgłosić się do psychologa/psychiatry. Nie należy tego "olewać" , u mnie zaczęło się w wieku 13 lat i dzisiaj , przez nieleczenie trudno mi normalnie żyć. Więc radzę Pani , jak najszybciej zareagować , żeby pomóc córce.Bo ona tego teraz szybko potrzebuje...
  8. Dzisiaj siedziałam z chorą siostrą , oglądałam z nią bajki i ambitnie pokolorowałam parę obrazków:P.Równocześnie , przeszłam wymianę zdań z człowiekiem , o ego do chmur ach długo by gadać ,w sumie skończyło się tym , że na jednym z forów zrobił to , o co go poprosiłam ale jednocześnie wbił mi szpilkę w jeden z pośladków mówiąc jawnie co o mnie myśli.Zrobiło mi się przykro , ale już mi minęło.Mam nadzieje że jutro nie dostanę nagłej potrzeby zrównania go z ziemią. A teraz leże i wcinam pudding
  9. Keisu

    Wkurza mnie:

    ...Że im bardziej czegoś chce ,tym bardziej tego nie mogę mieć i dodatkowo , że ktoś dążył do tego żeby zrobiło mi się przykro - i mu się udało , lecz przez niego straciłam reputację. Dziękuje.
  10. Właśnie ja w takim beznadziejnym momencie potrafię sama się dodatkowo kopać ;P. Mi potrafią te ataki odebrać siłę na dłuugo ,aż pewnego dnia budzę się i jakby nigdy nic zakasam rękawy i biorę się do roboty. Myślę , że na takie lęki ,jeżeli oczywiście nie ma się epizodów autoagresji , najlepiej jest zostać samemu i uspokoić się , na tyle by móc rozmawiać.Bo mnie np.bardzo nakręca to , jak ktoś chce wiedzieć o co chodzi i stara się mnie uspokoić.
  11. Keisu

    Hejka :)

    Witajcie , Wróciłam tu po kilkuletniej przerwie , musiałam na nowo się zarejestrować bo zapomniałam jak brzmiał mój poprzedni nick Niektórych z was o dziwo kojarzę :) Szczególnie Administrację . Mam nadzieję znowu się tu odnaleźć , bo przyznam że jeszcze czuję się skrępowana. Choć widzę ,że chyba nieźle mi to pójdzie :).
  12. Keisu

    Fobia szkolna

    Przez fobię szkolną kazali mi olać ten rok i się leczyć....Przedłużam sobie młodość :/ W każdym szpitalu pytają o nauczanie indywidualne -Ale nie mogę go miec bo chodzę do prywatki.W zasadzie to że pytają to bez znaczenia , w końcu nie mam obowiązku nauki.Kwestia tylko taka że nie chcą mnie nigdzie przyjać , na żadną terapię...Bom za stara albo za młoda. Do szkoły nie chodze 2 miesiące , albo i 3 -jakby zsumować wszystkie nieobecności. Mimo że siedzenie ciągłe w domu jest nienormalne To nie wyobrażam sobie powrotu do szkoły...Jak na razie a szczególnie powrotu do TEJ szkoły , gdzie traktuje się mnie jak ... Aliena , udawacza ,lenia i wiele innych . Prawda jest taka , że boję się wszystkiego co wiąże się ze szkołą ,ale chcę ją skończyć...W domu może nie mam na tyle mobilizacji by zabrać sie za naukę ,ale myślę że jeszcze chwila i z nudów zacznę się uczyć .
  13. Mam różne ataki Czasami po prostu wali mi serce i trzęsę się , chce się schować jak zwierzątko ,unikam innych.Staram sie uspokoić oddychając równomiernie i głęboko ,ale to działa tylko wtedy jak jestem sama:). Przy większym lęku drętwieje i nie mogę się ruszyć,jak się jednak poruszę to mam wrażenie że zaraz zemdleje , wybucham później strasznym płaczem.Wtedy płacz mi pomaga ,a najlepiej żebym później poszła spać. Przy już bardzo dużym lęku , mam biegunkę chce mi się wymiotować ,mogę mieć ataki wściekłości , generalnie jest nieciekawie i najlepiej usunąć z mojego otoczenia wszystkie rzeczy . Wtedy w ogóle sobie nie radzę , po prostu przychodzi moment że się męczę i już nie mam na nic siły .
×