marcja, sory oczy bolą mnie od monitoru i zasosowałem kurs szybkiego lecz niedokladnego czytania
Ale prawdą jest że talent, warunki fizyczne, czy predyspozycje psychiczne można w mniejszym lub większym stopniu zwiększyć. Wiadomo ze ten który ma w genach skurwysyństwo, a w dodatku bozia obdarzyła go dobrą genetyką będzie miał lżej jeśli chodzi o relacje społeczne. A taki łagodny kolo w dodatku o wątłej budowie ciała będzie ofiarom i obiektem drwin, ale czasem pod wpływem różnych przeżyć ludzie sie zmieniają.
Chociaż jesteśmy ludźmi i teoretycznie różnimy się od zwierząt, sumieniem i rozumem, to i tak instynkty drzemiące w nas biorą górę. Silniejszy zawsze będzie miał skłonności do dominowania słabszego, tak jak w śród zwierząt. U mnie w klasie też był taki ziomek " Kalosz" na niego wołaliśmy niby był ok ale i tak wszyscy mu jechali, nawet wychowawczyni go nie lubiła. Taki to miał przerypane/ trochę szkoda mi go było- no ale życie nie jebajka trzeba dbać o swoje sprawy