Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ray_Ban

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ray_Ban

  1. Ray_Ban

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=_DMTTDdPm4A][/videoyoutube]
  2. Ray_Ban

    zadajesz pytanie

    Tak. Umiesz ściemniać na zawołanie tak że nawet Ty w to uwierzysz?
  3. WF to najlepszy przedmiot jaki miałem we wszystkich szkołach do których uczęszczałem. Kocham wf można się wyżyć. Jedyną niemiła sytuację jaką pamiętam z Wf to jak kolega kopną mnie piłką w poniżej pasa Wtedy to miałem lęk że nie będę miał dzieci
  4. Jak można brać zwolnienie z Wf? Ja nie chodziłem na WF tylko wtedy kiedy byłem chory.
  5. Ja jak dostane w swoje przeszczepy jakiś fajny album to słucham go całego. Potem jak spodoba mi się jakiś utwór to miele go przez cały dzień aż do znudzenia
  6. psyche., mnie przeciwnie pochłaniała do granic, kiedyś przesiedzialem cały dzień nad Tą kosteczką i w końcu udało się ponadto uspokaja mnie też gra w Zośkę po prostu masakra. Kiedys też pisałem wiersze z ukrytym przesłaniem, ale ostatnio zabrakło mi weny i czekam na dostawę
  7. Ray_Ban

    WF na studiach?

    kocham Wf My zawsze gramy w gałe
  8. często mam agresywne myśli jak sie napiję i przypomnę sobie zranienia z dziecięcych lat od osób silniejszych, wtedy dostaje agresji do całego świata i staję sie aspołeczny. Ale moim najlepszym sposobem na to aby sobie z tym syfem poradzić jest kostka rubika, to mnie uspokaja
  9. Marek77, ja tam myslę że jednak jest czymś więcej, przynajmniej dla mnie i moich znajomych/ nie których co prawda
  10. Jak Trwoga to do Boga a jak jest luz to sie o nim zapomina. Myślę że człowiek musi w coś wierzyć.
  11. loozer21, po prostu amfetamina działa na ciebie jak na wielu innych ludzi alkohol. Z tchórza robi bohatera, całkowita przemiana. Zamiast iść do psychiatry może najpierw pójdź do zwykłego psychologa, zwykła terapia Ci powinna pomóc. A psychiatra przepisze ci nowe medykamenty od których się uzależnisz zrobi z Ciebie debila którym nie jesteś, i będziesz w gorszej sytuacji niż jesteś. Pyzatym zacznij pracować nad swoja pewnością siebie to powie Ci każdy terapeuta. Przemyśl co najbardziej przeszkadza Ci w sobie samym i zacznij to powoli zmieniać. Wtedy zmieni się twoje postrzeganie o sobie samym.
  12. wszystko co ma swój początek będzie też miało swój koniec! O
  13. marcja, sory oczy bolą mnie od monitoru i zasosowałem kurs szybkiego lecz niedokladnego czytania Ale prawdą jest że talent, warunki fizyczne, czy predyspozycje psychiczne można w mniejszym lub większym stopniu zwiększyć. Wiadomo ze ten który ma w genach skurwysyństwo, a w dodatku bozia obdarzyła go dobrą genetyką będzie miał lżej jeśli chodzi o relacje społeczne. A taki łagodny kolo w dodatku o wątłej budowie ciała będzie ofiarom i obiektem drwin, ale czasem pod wpływem różnych przeżyć ludzie sie zmieniają. Chociaż jesteśmy ludźmi i teoretycznie różnimy się od zwierząt, sumieniem i rozumem, to i tak instynkty drzemiące w nas biorą górę. Silniejszy zawsze będzie miał skłonności do dominowania słabszego, tak jak w śród zwierząt. U mnie w klasie też był taki ziomek " Kalosz" na niego wołaliśmy niby był ok ale i tak wszyscy mu jechali, nawet wychowawczyni go nie lubiła. Taki to miał przerypane/ trochę szkoda mi go było- no ale życie nie jebajka trzeba dbać o swoje sprawy
  14. A ja myślę że wrodzony temperament to tylko 50% znaczenia. Gdyby wszystko od genów zależało to nie było by sensu chodzić na terapię. Ludzie mogą sie zmienić na leprze, i czasami zdarza sie metamorfoza, ze z tchórza czy frajera robi się bohater, albo człowiek orkiestra hehehe
×