-
Postów
155 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez arturop77
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Na FB jest grupa o pssd ale nie polska. Ale jest opcja tłumaczenia postów. Tam podają wiele źródeł o badaniach
-
Na pewno. Jak odstawiam całkowice SSRI to moje libido i erekcja spadają do zera a te małe ilości SSRI przywracają prawidłowe funkcjonowanie. Gdzieś czytałem że dziurawiec też może być pomocny w pssd ale nie testowalem
-
Ten sposób działa zaraz po pojawieniu się objawów odstawiennych, wtedy wrzucam takie małe ilości SSRI i moje libido wraca do normy. Sztuka polega na tym żeby nie brać za dużo ani za mało. Trzeba to samemu wyczuć. Brałem wszystkie SSRI także sądzę że nie jest istotne z jakiego SSRI się schodzi. Ja biorę teraz te małe dawki w formie orivenu bo po otworzeniu kapsułki są tam małe tableteczki także łatwo jest brać stałą małą dawkę. Ja biorę dwie te małe tableteczki z kaplulki.
-
Powiem wam ze juz przetestowałem prawie wszystko i na razie jedyne co się sprawdza to minimalne dawki ssri. Robie tak ze co trzeci dzien biore 25 mg wenlafaksyny. Libido wtedy wraca do normy. Ale nie ma leczenia przeciwdepresyjnego bo to za male dawki. Tak wiec jak ktos nie musi leczyc sie z depresji czy nerwicy to to rozwiazanie jest najlepsze na pssd. Pozdro
-
pronoran okazał sie nie skuteczny. Nie widze żadnej różnicy
-
Thelistener ja proponuje ci odstawić psychotropy a jak juz to na twoją przypadłość dobra będzie pregabalina. Co do libido to niestety masz problem jak my wszyscy. Mi pomaga tianeptyna więc do niej wrócę. Obecnie nadal testuje pronoran
-
viagra czyli sildanefil pomaga uzyskać wzwód i jest skuteczne ale nie daje podniecenia a to jest podstawa. Libido daje życiowy napęd a niestety po lekach ssri lub snri na płeć przeciwną patrzy sie bez zainteresowania
-
Tianeptyna i pronoran to moze byc dobry mix na odzysk libido
-
Wiem ze fluoksetyne brałem krótko ale przypomnialo mi sie jak to bylo na innych ssri ktore bralem czyli coraz slabsze libido. Fajnie czułem sie na tej fluoksetynie ale brakowalo mi tego napędu który daje libido. Takze nie chce sie znów pchać w ssri. Dam trocie czasu temu pranoranowi ale i tak raczej wrócę do tianesalu
-
Dziś drugi dzien na całej tabletce pronoranu i niestety nie widzę efaktu na libido
-
zobacze po kilku dniach jak dziala pronoran. Jak nie pomoże to zostaje stary sposób czyli mikro dawki wenli. Ale wtedy nie ma efektu terapeutycznego a jedynie libido wroci. Druga opcja to tianeptyna....na mnie dziala fajnie a i libido podbija więc chyba na nią postawie. Ale na razie daje szansę propranol-owi
-
Dziś rano zapodalem całą tabletke pronoranu. Mam wrazenie że coś rusza sie z libido ale na razie szału nie ma. Choc oglądnięcie pornola juz cieszy Jednocześnie schodzę z fluoksetyny takze na pewno jeszcze ona mnie blokuje.
-
będę zdawał relację z pronoranu. dziś pierwszy dzien na połówce tabletki. Chyba cis drgnęło ale delikatnie. Jutro wrzucam całą tabse
-
ja dzis zaczynam brac pronoran. Zobaczymy ja zadziala na libido
-
jak lepiej brac... rano czy wieczorem?
-
biore fluoksetyne od tygodnia i moje libido jest zerowe
-
dzięki za odpowiedź. Testuję ten lek, zobaczymy jak podziała i jak bedzie wyglądało moje libido. Pozdro
-
jak bylo z waszym libiod przy samej fluoksetynie ?
-
dzięki za odpowiedź. Testuję ten lek, zobaczymy jak podziała i jak bedzie wyglądało moje libido. Pozdro
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7