tahela

Jak ktos umiera to jest przykro, ale wiadomo,ze ta osoba była z nami i ta świadomość jest ważna, ja miałam psa i też go kochałam pamiętam, byłam na studiach zadowolona wróciłam do domu bo zdałam egzamin a z drugiego odebrałam indeks z wpisem takze dowiedziałam sie ,ze sesje mam za sobą do przodu. Pies był chory wróciłam wieczorem do domu i dowiedziałam się że Kory nie ma, płakałam, zadzwoniła koleżanka i poszłam ze znajomym na piwo powiedziałam co się stało pocieszali mnie a stratę tego psa czuję bardzo mocno do dzisiaj, jak sobie zaczynam o tym myśleć to płacze dalej, kochałam tego psa bardzo i cierpię jak o niej myślę nadal jakby to było wczoraj.Ale ona nie uciekła po postu była chora.

Odwołałm wyjście z koleżanką do knajpki, jak tak dalej pojdzie to naprawdę zostanę pustelnicą.Wyprowadzę się na górę zamieszkam w szałasie i zostanę prorokinią znaną, może nawet usiądę na słupie jka kiedyś nie przymierzając taki jeden Szymon zwany popularnie Słupnikiem, ja zostanę słupnicą. Szymonek podobno 20 lat na nim siedział,ze też go dupsko nie rozbolało ,ale ludzie mają rózne zboczenia. Pielgrzymką tylko współczuje bo przecież od niego musiał się niezbyt przyjemny dla nosa zapach rozchodzić jak ból po kościach. Dostałam niedawno nagłego ataku płaczu, siedziałam na podłodze i płakałam , po tym wiedziałam ,ze już nigdzie na pewno dzisiaj nie pójdę bo i tak nie będę z tego czerpać przyjemności.

akrobacja

Korba, Mały drineczek jeszcze nikomu krzywdy nie wyrządził, ale parasolka w drinie obowiązkowo musi być, my tu gadu ,gadu o drinach a ja tymczasem zrobię sobie drugą kawę i w końcu chyba dobiorę sie do czekolady bo mnie jeszcze zakwitnie na tym biurku,a ze to wiśniowa to jeszcze korzenie zapuści i drzewko wyrośnie, wolę tego uniknnąć.

Ta piątki wybrykowo, nieprawdopodobnie szaleją. -- 21 paź 2011, 14:57 -- halenore, . .

halenore, Znam te news z końcem świata , no ja czekam z niecierpliwościa przynajamniej ziemia zazna trochę spokoju.Piątki sa lepsze od poniedziałkow tak mowią przynajmniej, na takim jednym filmie kiedyś widziałam.

samara22, Tez tak miałam ostatnio przy gotowaniu obiadu heh. -- 21 paź 2011, 14:26 -- halenore, Jak dzisiaj wczorajsza frustratko, pogodziłaś się z nieuctwem dzieciaka z szosy? U mnie czekoladka na stole, ostatnio mało jem w ogóle i nie czuję głodu to też nerwy chudnę, nie chcę tego, ta czekolada lezy 3 dzień na biurku , po prostu nie moge sama w to uwierzyć.

Amon_Rah, Dzieńdoberek jak tam kawka i papieroski wpływaja na samopoczucie ja mam kawę i ciacho, które jakoś wyjątkowo długo wcinam. -- 21 paź 2011, 13:59 -- samara22, Co Ty Kasia kawę z cebulą pijesz, fuj .

zakaz

samara22, To się dzieje wiem dlaczego pod wpływem pzezyc osobistych i tego,ze musze isć na wizytę, ja siebe mam rozpracowana na maksa. -- 21 paź 2011, 13:21 -- Sabaidee, Jest, ale ciagle odkładam na później.

Dzisiaj jak szłam zauważyłam tez ,ze mam ochote nie deptać na linie znowu, nawet to nie było ziązane z żadnym lękiem raczej ogolnym , ale szybko to opanowałam na szczęście, jak bym sie rozkręciła to by sie inne cholerstwa przypałetały, ale Asia jako tako sobie z tym poradziła i jest git w miarę ale git. Przewertowałam nete parę dni temu i wyczytałam ze natrectwa po prostu przykrywają lęki, w te sposob organizm sie chroni przed napadem ogromnego lęku , to moze i one są lepsze niż napady paniki.Czasem trudno z nimi zyc i męcża ale takie ogromne leki to gorsza trauma. Mam dzisiaj zadzwonic do lekarza i czuje lek juz sie nakrecam , wiem,ze bez sensu i nie ma tu racjonalnosci, ale koło poszlo w ruch

samara22, Wiem , ale jest identycznie jak wtedy, to chyba nerwy jednak błe....

Ja piję kawe ,jem ciacho i biorę sie za jakie takie sprzątanko, bo na moje oko to trzeba tu jednak ogarnąć co nieco. -- 21 paź 2011, 12:42 -- samara22, Ja myślę ze to nerwy bo miałam coś takiego kiedyś dosc często, że nagle ciemno przed oczami i takie zawirowanie, i zakołowanie cełego ciała , tylko nigdy nie zemdlałam ,ale miewałam to już kiedyś , i ruchu wtedy miałam dużo i towarzysko wręcz kwitłam, później jakoś minęło i ostatnie lata był spokój a teraz wróciło przy tym wszystkim, byłam w sklepie po kawe , meleko i ciacho i właśnie w sklepie mnie to spotkało.

Zrobiło mie się ciemno przed oczami i mnie zakręcilo znowu, a pare latt był z tym spokój a od paru miesięcy znowu to mam .

samara22, Ja tez musże posprzatać a tutaj ciągle wszystko jest obok mnie, po prostu nie daje rady.

Laima, Czesc Kasia mam nadzieją,ze dasz radę na rozmowie , dzięki za tuli

Fenks .

samara22, Ja powitac ciebie u mnie nastrój nie za bardzo płakałam juz dzisiaj, wczoraj zsnęłam oczywiście przy oglądaniu serialu, to nie jest u mnie normalny objaw raczej objaw depresji, płacze znowu

Zmęczonyyy, samara22, Oj wiem wiem , chyba sietrochę zboczona ostatnio zrobiłm to z tej grzeczności na pewno. Zmeczony ja równiez i tobie dobranoc. Sama przeniosłam sie do łóżia i włacze sobie znowu serial, moze przy nim zasnę, jeśli nie to wrócę , jakby co to branocka kochani.

Myśle ze trudno walic limit nawet jak by sie bardzo chiało, wyobrazam to sobie hihi, oczywiscie młotkiem bo nic innego mnie do głowy nie przyszło bo ja grzeczna dziewczynka jestem. -- 20 paź 2011, 23:04 -- Zmęczonyyy, Niestety, ale jutro już sie zaczeło 4 minuty temu, teraz nie dośc ,że zmeczony to jeszcze spóźniony jesteś.

Noopii, Dobrej nocki Noopi i spokojnego relaksującego snu Ci zyczę. dominika92, Dzieki za uśmiech Dominika.

Sabaidee, Dobranocka Jacku , miłych snów. Zmęczonyyy, Wychodzi ,że mamy razem wspólna bide i nasz koszmarek senny. -- 20 paź 2011, 22:53 -- dominika92, Uśmiech Doomiś ty mój92.

Zmęczonyyy, Ja też ostatni zmieniałam zywioł z niespania na spanie koszmar. Chociaz przedwczoraj chyba miałam nawrót braku snu a teraz znowupadam na twarz jeden koszmar. -- 20 paź 2011, 22:32 -- Sabaidee, Cześć na nocnych mrokach w darkowaniu.

Zmęczonyyy, Zmęczonyyy, Inni się chyba nabrali pustki na razie, wiatr hula po tej komnacie. Zastanwiam sie czy ja sie przypadkiem nie nabrałm i cos poczułam zmęczenie chyba sam pójde się wymys i przesiadę na lapka i zabunkruje pod kolderką:).Miałm do kogos napisac na gg żeby sprawdzic ten szpital , ale chyba zrobie to jutro, o co chodzi pytań brak. -- 20 paź 2011, 22:26 -- To jaAK WRÓCE PO MYCIU TO IMPREZA POWINNA CHULAC NA CAŁEGO, CO WY NA TO?

samara22, Pomyśł,z eto kobieta to nie dostaniesz emocjonalnego szoku termicznego i nie zesztywniejesz nagle ze strachu.