jeśli dożyłabym do jego odbioru to: kupiłabym sobie domek z widokiem na góry,auto-sprawne najlepiej
nie psujące sie później obdarowałabym rodzine,żeby im niczego nie zabrakło,objechałabym świat jak
nasz kolega tutaj Sabaidee, i żyłabym sobie na luzie.
To mnie poniosło....ale cóż.
mając 500zł na miesiąc co opłacasz najpierw ?