kingkong

Dwie msze na których dziś byłem i ćwiczenia na siłowni w parku :)

Świetnie na mnie działał ten lek przy fobii społecznej, ale długi musiałem poczekać na odczuwalne efekty i znacznie zwiększyć dawkę. Najważniejsze jednak jest to, że nie miałem po nim absolutnie żadnych objawów ubocznych. Podobnie samo odstawienie, ani trochę tego nie odczułem. W międzyczasie jednak przechodziłem przez psychoterapię, może to również pomogło.

Moja Pani psychiatra na którymś ze spotkań stwierdziła, że wyglądałem za pierwszym razem jak najbardziej przestraszony na świecie kołek W sumie pewnie coś w tym było. Liczyłem na szybkie załatwienie sprawy (czytaj przepisanie leków), a musiałem jej o wszystkim opowiadać ze szczegółami. Myślę teraz, że to było z jej strony profesjonalne, jak i to, że z tą uwagą zaczekała do chyba 7 wizyty :)

Nie widzę, żeby był gdzieś założony taki temat, więc chciałbym zapytać, czy ktoś próbował kiedyś chińskich ćwiczeń Tai Chi? Polegają one w największych skrócie na wykonywaniu powolnych, skoncentrowanych ruchów ciała zsynchronizowanych ze świadomym oddechem. Wydaje się to być dobrą alternatywą dla jogi, którą nie każdy jest w stanie opanować. Spotkałem się z opiniami, że Tai Chi skutecznie zmniejsza objawy nerwicy, co o tym myślicie? W poniższym artykule można dowiedzieć się więcej na ten temat: http://zaburzenia-psychiczne.blogspot.com/2013/11/chinskie-cwiczenia-tai-chi-doskonaa.html

Witam, obyś tym razem nie musiał czegoś takiego pisać, za co mógłbyś zostać wyrzucony :)

Wreszcie zdecydowałem się na pójście do fryzjera Trochę się objawy fobii społecznej odezwały, ale generalnie jestem zadowolony, że mam to wreszcie z głowy :)

Tak, miała certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Takich typowych zadań domowych raczej nie miałem, tylko sugestie - niczego nie musiałem się sztywno trzymać. Starałem się jednak często siadać wieczorami i wyciągać wnioski z każdego dnia, próbować przeanalizować dokładnie co czułem w określonych sytuacjach, która w danym dniu mnie spotkały. Następnie wiązałem to z tym wszystkim, co było poruszane w trakcie terapii. taka samodzielna, dobrowolna praca :)

Nie, leki brałem wyłącznie rok, po czy odstawiłem je bardzo powoli, praktycznie przez 3 miesiące schodziłem z dawek. Moja terapia psychodynamiczna odbywała się równie z farmakoterapią, też trwała niemal cały rok. Wydaje mi się, że terapia mi w dużym stopniu pomogła zrozumieć siebie, przez co dzisiaj objawy fobii są raczej sporadyczne i już nie tak intensywne jak dawniej. czasami zdarzają się momenty kryzysowe, ale to chyba normalne. Co do samej formy terapii, to na pewno sporo zależy od osoby terapeuty, na którego trafisz. Jeśli okaże się, że ma mocno Freudowskie podejście (takie tradycyjne), to wątpię, że to coś da. Ja trafiłem jednak na terapeutkę, która skupiała się raczej bardziej na teraźniejszości i jedynie próbowała mi nakreślać pewne schematy odkształcające się ciągle w mojej rodzinie i w moim życiu. Starała się również wypracować we mnie poczucie niezależności, niczego nie narzucała. Myślę, że jak dobrze trafisz i będziesz miała siłę i motywację również do samodzielnej pracy poza terapią, to myślę, że warto spróbować.

Polecam artykuł na temat DDA, którego tytułowe pytanie brzmi "Czy syndrom DDA naprawdę istnieje? Fakty i mity" http://zaburzenia-psychiczne.blogspot.com/2013/11/czy-syndrom-dda-naprawde-istnieje-fakty.html

Jestem na forum już od pewnego czasu, ale jeszcze nie zdążyłem się przywitać. Zmagam się już o 8 lat z nerwicą lękową, zwłaszcza fobia społeczne mi doskwiera. Obecnie jednak jest już znacznie lepiej, udało mi się osłabić większość swoich objawów. W tym czasie przeszedłem jednak jedną psychoterapię (psychodynamiczna), a także brałem leki (Moklar i Spamilan). Mam nadzieję, że obecny stan co najmniej utrzyma się w najbliższej przyszłości. Witam wszystkich forumowiczów!

Rozmowa z przyjaciółką, która zadzwoniła do mnie w trakcie ataku nerwicy lękowej. Cieszę się, że mnie darzy tak dużym zaufanie i, że przy okazji pomogłem jej dojść do siebie :) Tak to już jest, że dwoje nerwicowców potrafi siebie zrozumieć :)

Zapraszam na swojego bloga o zaburzeniach psychicznych. Znajdziecie na nim cenne porady, charakterystykę zaburzeń i luźne przemyślenia. http://zaburzenia-psychiczne.blogspot.com/

Korzyści dla autorów Dzięki serwisowi GieldaTekstow.pl możesz w prosty sposób zarobić dodając swoje unikalne artykuły do naszego systemu, a my znajdziemy klientów, którzy kupią Twoje teksty. Sam ustalasz odpowiednią stawkę jaką chcesz otrzymać za napisany tekst lub możesz skorzystać z opcji automatycznej wyceny Twojego artykułu na podstawie jego długości i wybranej kategorii. Zacznij zarabiać z całkowitą gwarancją bezpieczeństwa ! Korzyści dla kupujących Każdy artykuł dostępny w naszym serwisie jest ręcznie weryfikowany, dlatego masz pewność wysokiej jakości i unikalności zakupionych tekstów. Po doładowaniu konta i zakupie wybranych artykułów automatycznie otrzymasz do nich dostęp. Jeżeli któryś z nich nie spełnia Twoich wymagań, zwracamy środki. W każdej chwili możesz zlecić napisanie nowych artykułów określając stawkę i wymagania. Dlaczego warto? możesz bez ryzyka sprzedawać lub kupować gotowe artykuły lub zlecać ich napisanie bezpieczne płatności i natychmiastowa finalizacja transakcji możliwość weryfikacji ocen autorów przed zakupem Giełda tekstów

Mam ogromną prośbę do osób mieszkających na terenie Województwa śląskiego. Otóż od pewnego czasu chodzę na szkolenia z przedsiębiorczości i dzisiaj prowadzący szkolenia postawił przed grupą zadanie: Założył jakiś czas temu na facebooku fun page "Katowiccy studenci" i obiecał, że jeśli do końca dnia będzie 1000 kliknięć "lubię to", to wtedy dostaniemy (osoby uczestniczące w szkoleniu) nagrodę w postaci następnego, darmowego szkolenia. Gdyby ktoś mieszkał na Śląsku i miał konto na facebooku, to prosiłbym bardzo o kliknięcie w "lubię to", jutro możecie już usunąć swojego lika. Z góry dzięki :) http://www.facebook.com/katowiccystudenci