khaleesi

Borys, może kupuj sobie jakieś fajne gadżety, dopieszczaj się. W sumie szkoda, że nie o obieraniu banana

Berwick, jestes chyba zbyt wrażliwy. Jak sobie z tym radzisz na co dzień ?

Berwick, czasem obrywa niewinny

veganka, a jak wygląda Twój przykładowy dzienny posiłek ? :)

Berwick, ech cóz poradzić to tak jak kobieta rzuci faceta to wtedy wszystkie kobiety to sz*** i k***

Berwick, jak uważasz. A to osoba Cię nęka ?

Lili7, smutno mi to pisać ale facet bawi się Tobą z tego co widzę

kajzerek, tak może. Lekarz rodzinny może przepisać zastępczo psychotropy. Ale zawsze możesz iśc i sie zapytać. Nie powinno być problemu.

lukk79, widziałam Twoją fotke nie wyglądasz jak byś żył tylko na warzywach i owocach

lukk79, ja anemii nie mam tylko tak mówią jedz mięso nie będziesz miał anemii. U mnie w domu wszyscy mięsożerni to ja i tak się wyłamują z tego pomału bo obejrzeniu dokumentu Ziemianie.

Gorzką herbatkę jeszcze pij i dzisiaj bez tłustych potraw

veganka, głównie przez wzglad na rodzicielkę i anemia z braku mięsa.

Berwick, to skonsumuj.

Berwick, a masz czekoladę ? Czekolada trochę blokuje przynajmniej mnie

Saska, właśnie usiłuje się dowiedzieć

Berwick, to węgiel musi pomóc no chyba, że to inny otwór sorry za dosadność

izzie, tak niech Saska, się wbija Berwick, dokładnie dystans.

Saska, przyzwyczaisz się Berwick, a to jakaś osoba którą znasz osobiście ? :)

Berwick, mnie wielokrotnie ubliżono na gg nawet jak przechodziłam ulicą. Trzeba współczuć takim ludziom. Może ma Tourette'a?

Berwick, olej ją

Na te ciasta wege bym się skusiła ale na te psudo kotlety i inne "mięsne" danie to nie. Witaminy wolę znajdywać w owocach i warzywach. Mięso jem sporadycznie właściwie to wmuszam w siebie raz dwa, cztery razy w miesiacu

jem śniadanko i męczę się z myslami natrętnymi

Wstawać ludziska. Wszyscy chyba nocną wartę pełnili

Lili7, zmień chłopaka bo dla mnie tamten robi numery po prostu okropne. Tobie jest potrzebne oparcie i współczucie a chłopak mysli tylko o flirtach i to pogarsza Twoje stany.

Lili7, facet zachowuje się jak ostatni skurwiel nie dziwie się teraz, że sie na niego z łapami rzuciłaś jak funduje Ci taką emocjonalną huśtawkę. On wie, że chorujesz? Jeśli tak a mimo wszystko robi Ci takie numery to chyba warto sobie z nim dać spokój Oparcia to ja nie widzę tutaj żadnego. To nie było normalne spotkanie z kumplami tak się domyslam z tego co tutaj piszesz.