Skocz do zawartości
Nerwica.com

khaleesi

Użytkownik
  • Postów

    12 655
  • Dołączył

Treść opublikowana przez khaleesi

  1. Tym bardziej nie rozumiem dlaczego liczysz je innym :) A komu liczę? Autor wątku zapytał co sądzimy na ten temat to odpisałam? Nie rozumiem o co kaman
  2. Candy14, ja nie mam potrzeby panikowania bo mnie małolaty zupełnie nie interesują i nie musze liczyć żadnej zmarszczki której nawet nie mam z racji mojego wieku więc prózno by było ich szukać.
  3. Candy14, nie ma problemu we mnie bo starego też bym nie chciała. Chciałabym starzeć się równoczesnie z partnerem Czemu nie umieją to niektórzy zrozumieć
  4. L.E., przecież sama piszesz, ze raz się zyje, ze to nieistotne Żyj dniem dzisiejszym
  5. Zresztą z całym szacunkiem dla mnie dziadkowie są aseksualni zupełnie.
  6. merc84, dokładnie. Facet 40 latek i kobieta 70 latka no dla mnie to jest bardzo duża różnica wieku. Za 10 lat kobieta może nogi wywinąc a facet jeszcze żyje. Dla mnie nie jest do przyjęcia taka duża różnica wieku bo to zwyczajnie nawet się nie zestarzeją razem. Ona/on o laseczce a taki 50 latek może mieć jeszcze inne spojrzenie na zycie.
  7. tu była mowa o 20 i 60 latkach w obie strony. Ja tutaj nie piszę o maksymalnej dopuszczalnej granicy u Ciebie jest 7 lat u mnie 5 lat młodszy a do 10 lat jak starszy ode mnie. Inne liczby sa nie do przyjęcia dla mnie i ja bym nie chciała się wiązać ze starcem ani z chłystkiem. Zresztą nie mam takie dylematu i dla mnie aluzje tahela jakobym coś sobie odmawiała sa nietrafione
  8. Serio? ja tam wole mieć takiego partnera przy którym nie będę musiała patrzyć caly czas w lustro i zastanawiać się nad różnicą wieku i czy mam zmarszczki a on nie. Jak są kobiety którym to lata to droga wolna. Dla mnie to masakra ogólnie. ]i vice versa To, że twojej mamie to odpowiada to nie znaczy, że zmienie swoje zdanie na ten temat Do tej pory jak żyje nie spotkałam podniecajacego 50 czy 60 latka Wolę inną grupe docelową. Rówieśników góra do 5 lat. Tak samo bym się nie wzięła za 19 latka bo mnie tacy w ogóle nie interesują. Pozdrawiam!
  9. Candy14, wartościowe zachowała. Chodziło o zdjęcia, pamiątki mało warte. Głośno swego o tym czasu było. Widziałam ja przy jakims śmietniku w gazecie fotka była. Dla mnie to samo mówi za siebie.
  10. Candy14, na smietnik wywaliła. Ot wyrachowana kobieta. I to od razu po jego śmierci. A gdzie sentymentalizm? Pozbyła się dziadka to wywaliła wszystko co z nim związane. Taka to była wielka miłość.
  11. Candy14, tak ale u 40 latka zmarszczki są seksowne u kobiety już nie. ja bym nie zdecydowała sie na związek z tak dużo młodszym facetem od siebie. maksymalnie 5 lat.
  12. Candy14, ciało kobiety zmienia się co 10 lat. Będzie widac różnice.
  13. Candy14, i naprawdę nie widzicie problemów za powiedzmy 15 lat? Nie macie obaw?
  14. Candy14, hehe przecież nie piszę o Tobie i o Mush. Skoro masz córkę dorosłą to podziwiam za odwagę bo na Twoim miejscu nie wytrzymałabym presji otoczenia.
  15. dla mnie kobieta to może być starsza od faceta do 5 lat bo tej różnicy nie widać a potem taki chłopak wychodzi i słyszy, ze przyszedł z matką Tak samo uważam, ze facet powinien być wyższy od kobiety albo przynajmniej równy z nią bo to tak dziko jak dziewczyna jest wieksza od chłopaka.
  16. Abstrakcyjna91, mam podobne zdanie. Ok ja uważam, że taka różnica do 7 lat ale lepiej by to facet był starszy niż na odwrót bo dla mnie to trochę dziwne jest chłopak 20 z kobietą po 40. No jakoś takie matkowanie takie a poza tym facet koło 30 to dziecko chce mieć a taka kobieta przechodzi menopauzę. Łapiccy to w ogóle kosmos. On w wieku dziadka. Nie no niedobrze się robi.
  17. White Rabbit, właśnie mam podobny problem ale chodzi nie o psychotropy. Więc tak idziesz do rejestracji i dostajesz ksero co zażywasz i od kiedy czyli historię choroby i idziesz z tym do swojego internisty. Zastanawia mnie czy psychiatra może przepisać każdy lek ?
×