Witam.
Pytam bo cierpię na fobie społeczne i mam strasznie niską samo ocen . Sądzę że jest to wynikiem tego że jak byłem młody i głupi brałem amfetamine prze około 7 lat. (wpadałem w ciągi). Nie liczę innych narkotyków. Takie głupie wyczyny durnego nastolatka .
Poprosiłem swojego psychiatrę aby mi przepisał prozac , gdyż mój znajomy po podobnych przejściach i z podobnymi problemami bardzo sobie chwalił ten lek. Mówił że z powrotem przywrócił go do funkcjonowania w społeczeństwie i nie martwi się kto co o nim myśli ( co mi też trochę dokucza).
Lekarz przepisał mi prozac, ale obszedłem wszystkie apteki i prozacu nie ma . Aptekarka poleciła mi trzy zamienniki Bioxetin , Seronil i coś na F... (już nie pamiętam nazwy).
Wybrałem bioxetin ze względu na to że był najdroższy. A wszyscy wiemy że jak coś jest dobre to kosztuje. (Przynajmniej mnie, tak rodzice uczyli )
Muszę powiedzieć że biorę 20mg trzeci dzień i już czuje jakby minimalnie poprawiła się moja samoocena i jestem bardziej pobudzony. Mam nadzieję że to zasługa Bioxetin'u a nie moja Autosugestia.
No i właśnie czy bioxetin jest jednym z tych lepszych zamienników ??
Pozdrawiam.