Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dorot

Użytkownik
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dorot

  1. Witam Pisze po raz kolejny , bo jestem już tak sama sobą zmęczona , że juz trace siły. Problemy wciąż trwają już nie tylko z żołądkiem ale i z innymi dolegliwościami , teraz mam dość trudny okres bo drugi raz zmieniam prace , jestem zdołowana bo już nie wierze w to , że si enadaje do czegokolwiek , moje poczucie wartości spadło , w pracy daje z siebie wszystko idzie mi dobrze , ale jestem wykorzystywana na maksa , zresztą wiecie jak jest w pracy szczególnie jak jest sie samemu w pracy ze swoim pracodawcą dzień w dzień nie ma do nikogo sie odezwać praca w 3 etatch a zarobki najniższe , więc nie miałam wyboru i zrezygnowałam, nie iwem co robić bo czuje się nie potrzebna i beznadziejna na tyle , że nie nadaje się do niczego , najgorsze jest to , że nie wierze w siebie już wogóle mam siebie dosyć , denerwuje mnie wszystko zmęczenie najgorsze ta psychika która mnie wykańcza a ostatnio doszły zawroty głowy i odrazu wkręcanie sobie najgorszego , wiecie jak to jest. Powidzcie macie jakieś lekarstwo , żeby choć troche siebie polubić i nie tracić wiary i nie wmawiając sobie najgorszych rzeczy o sobie???? Dziekuje z góry wszystkim Pozdrawiam
  2. Dorot

    Nerwica a ciśnienie

    Ciśnienie masz dobre , normalne jest to ze co chwile sie zmienia bo gdzie indziej usiadziesz inaczej nogi skrzyzujesz w innym pomieszczeniu bedziesz wszedzie bedziesz mial roznice cisnienia ogolnie masz b. dobre cisnienie , mas zobsesje na tym punkcie wiec im czesciej mierzysz tym bardziej sie nakrecasz i cisnienie samo rosnie
  3. Ważne jest czy naprawde masz problemy z nieświeżym oddechem czy tylko Ci sie tak wydaje , a pozatym skoro sie ubierasz fajnie masz czyste ciuchy nie rozumiem skad pomysł , że jestes brudny , na nieswiezy oddech jest wiele sposobów by sobie z tym poradzić a mi sie wydaje , że twój problem to dziewczyny które cie onieśmielają boisz sie poprostu ich , jesli wiesz ze sie spotkasz z dziewczyna zrob sie na bustwo tak bys nie musiał sobie zarzucać ze cos jest nie tak a wtedy bedziesz pewien , że możesz jej spojrzeć w oczy.
  4. Nerwica pojawia sie po jakimś czasie , człowiek nawet nie wie co dzieje sie w jego organiźmie i chodź nie pamietamy o sytuacjach nerwowych organizm to zapisuje i tak po jakimś czasie zaczyna nam dawaćw kość poprzez różne dolegliwości i choć chodzimy z lekarza do lekarza to i tak dalej nic nie wiemy. Nerwica ma prawo pojawić sie w każdym okresie życia wydaje mi sie , że twój wyjazd , tęsknota , inny kraj choć może tego nie odczuwasz tak bardzo twój organizm tak , przez taką reakcje sygnalizuje , że coś sie dzieje i nie potrafi dać sobie rady z nerwami i w ten sposób sie broni. Najważniejsze jest wyciszenie i próba kontroli nad nerwami , gdy otaczają cie myśli niepotrzebne postaraj sie pomyslec o czyms innym a nie o tym co sie wydarzy. Powodzenia
  5. no właśnie głównie wieczorem sie pojawiają kiedy jestem sama w pokoju i ogrom myśli w głowie i już na koniec dnia jestem wyczerpana do końca. Moja bezsilność mnie przerasta a zmęczenia tym już nie widze bo nie mam siły już tego dostrzegać
  6. ja mam z tym duży problem a mianowicie mam obsesje co wieczór , że bede wymiotować i bede miała grype żołądkowa raz ją miałam i zwaliła mnie z nóg teraz mam paraliż przez nią boje sie rozmawiać z ludźmi bo odrazu myśle ze mnie zarażą tą grypa a jak slysze , że komuś niedobrze odrazu mi słabo bo wiem , że zaraz mi też będzie. Często na tle nerwowym mam objawy mdłości tak mi sie objawjają moje nerwy i już mnie to męczy. Same myśli mnie do szału juz doprowadzają a nie umiem sie uwolnić od nich. Caly czas tylko myśle o jednym jak sie nie zarazić [ Dodano: Nie Paź 22, 2006 10:12 pm ] zapomniałam dodać ,że już ogólnie mam obsesje na tym , że co zjem to sie zastanawiam , czy to było świeże i czy nic mi nie będzie te lęki mi życie niszczą!!!
  7. Jak najbardziej wydaje mi sie , że jest to nerwica , możliwe że jest to początek tej choroby. Zwykle pojawiają sie drgawki okropne nie do opanowania najlepiej wtedy wziąć coś na uspokojenie i sie wyciszyć powinno zadziałać.
  8. Dziekuje za rade , masz racje to naprawde bardzo cięzko przezwyciężyć swój organizm , szczególnie jak człowiek sie dołuje i krytykuje wtedy jest jeszcze gorzej. Pozdrawiam
  9. Witam was gorąco jestem tutaj po raz pierwszy i bardzo sie ciesze , że znalazłam to forum. Może wy mnie zrozumiecie bo uważam , że ten kto nie ma nerwicy nie zrozumie tego przez co człowiek musi przechodzić w trakcie tej choroby. Mój przypadek jest może podobny do innych a może raczej dziwny ?sama nie wiem , a mianowicie nerwica mi sie pojawiła w szkole średniej dzieki jednej nauczycielce którą gdybym dzisiaj spotkała to nie wiem co bym jej zrobiła , przeszłam męke przez te 4 lata i tak mi si epojawiła na początku niewinne drgawki , pocenie się , drętwienie kończyn nie wiedziałam co to jest robiło sie słabo duszności. Przeszłam mase badań i wszystko ok , z czasem pojawiła mi sie wysypka na twarzy bardzo uciążliwa i już w miare poradziłam sobie a dawała mi popalić przez prawie 3 lata. Teraz kiedy pracuje i jestem na innym etapie mojego życia nerwica dalej mnie nie opuszcza , mimo że dosyć silne ataki drgania przeszły tak teraz nęka mnie żołądek raz dobrze jest raz mdli czasami w danym momencie strasznie mimo , że nie wiem dlaczego z jakiego powodu, szybko sie denerwuje jestem pobudliwa , a do tego osobą bardzo wrażliwą , która bierze wszystko do siebie i wszystkim sie przejmuje inni zapominaja o jakimś problemie a ja dalej o tym pamiętam tkwi we mnie złość i nie potrafie sobie poradzić z tym , kiedy ma ktos do mnie pretensje nie umiem sie postawic i obronic , bo tak mnie wszystko paraliżuje , a potem tylko mdłości i strach czy cos mi sie stanie czy nie odrazu mam najgorsze myśli nie wiem juz co robic bliscy to rozumieja ale nie wiedzą co to naprawde jest nerwica i jak potrafi życie zapaskudzić. Wrzodów nie mam a tu zgagi mdłości a najgorsze jest to że ja czekam czy mi sie cos stanie czy zzacznie boleć mdlić napady, nie umiem sobie poradzić sama ze sobą czasem jestem tak załamana ze mam najgorsze myśli co do życia.Psycholog? byłam u niejednego i wogóle mi to nie pomogło. Co wy na to? Ma ktoś podobnie? Za wszystkie porady i odpowiedzi szczerze dziekuje. Pozdrawiam Dorota
×