pawelcz

czy myslisz ze metoda bsm jest skuteczna?

czy myslisz ze metoda bsm jest skuteczna?

Ostatnio meczy mnie to ze nigdy się nie wylecze (myśle ze mam nerwicę). Ogarnia mnie lek, ze zwariuje. Ciagle dziwnie się czuje, nie biore lęków, zaczynam sie bac.

Ostatnio meczy mnie to ze nigdy się nie wylecze (myśle ze mam nerwicę). Ogarnia mnie lek, ze zwariuje. Ciagle dziwnie się czuje, nie biore lęków, zaczynam sie bac.

schizofremii? Jak ja odroznic od depresji, nerwicy?

schizofremii? Jak ja odroznic od depresji, nerwicy?

bo podswiadomie przestraszyles sie skutkow ubocznych a to minie. A lekarz ma racje. W sumie mialem podobny problem, tylko ze u mnie byly zawroty glowy i podswiadomie myslalem ze nie przejda a przeszly :) Spoko bedzie daj sobie troszke czasu i nie mysl tak jak myslisz.

bo podswiadomie przestraszyles sie skutkow ubocznych a to minie. A lekarz ma racje. W sumie mialem podobny problem, tylko ze u mnie byly zawroty glowy i podswiadomie myslalem ze nie przejda a przeszly :) Spoko bedzie daj sobie troszke czasu i nie mysl tak jak myslisz.

Najlepiej postawic sobie jakis cel niekoniecznie trudny do zrealizowania i realizowac go, przez to mniej mysli sie o depresji czy nerwicy.. coz za odkrycie Ale dziala Mysle ze glowny problem jest w tym ze za bardzo wnikamy w nasza swiadomosc i skupiamy uwage na swoich "chorobach"

Najlepiej postawic sobie jakis cel niekoniecznie trudny do zrealizowania i realizowac go, przez to mniej mysli sie o depresji czy nerwicy.. coz za odkrycie Ale dziala Mysle ze glowny problem jest w tym ze za bardzo wnikamy w nasza swiadomosc i skupiamy uwage na swoich "chorobach"

i taki zostanie :)

i taki zostanie :)

nie o to mi chodzilo cos Ty! wlasnie o to :)

nie o to mi chodzilo cos Ty! wlasnie o to :)

nom ale juz wczesniej zauwazyla to Martusia (moderator) :) w dzisiejszych czasach ciezko by jej nie miec :/ Ale kiedys przyjdzie koniec naszych zmartwien

nom ale juz wczesniej zauwazyla to Martusia (moderator) :) w dzisiejszych czasach ciezko by jej nie miec :/ Ale kiedys przyjdzie koniec naszych zmartwien

tak. Nie rozkladam rak tylko czekam w spokoju az przejdzie wiesz ja sie do dzis dziwne czuje wiec troszke to tkwi w tej mojej swiadomosci, bo poczatek byl koszmarny (zawroty dzien w dzien przez miesiac) a z drugiej strony jeszcze do konca mi nie przeszlo - np. gdy sie smieje lub wpatruje w jeden punkt dostaje zawrotow glowy takich podprogowych ale.. co prawde wszystkie badania sa oki wiec nie pozostaje mi nic innego jak czekac :) tyle w tej psychologii "drog"

tak. Nie rozkladam rak tylko czekam w spokoju az przejdzie wiesz ja sie do dzis dziwne czuje wiec troszke to tkwi w tej mojej swiadomosci, bo poczatek byl koszmarny (zawroty dzien w dzien przez miesiac) a z drugiej strony jeszcze do konca mi nie przeszlo - np. gdy sie smieje lub wpatruje w jeden punkt dostaje zawrotow glowy takich podprogowych ale.. co prawde wszystkie badania sa oki wiec nie pozostaje mi nic innego jak czekac :) tyle w tej psychologii "drog"

dzis 8em :) coraz lepiej

dzis 8em :) coraz lepiej

jak myslisz czy z moim podejsciem typu: optymistycznie patrze w przyszlosc ze to co akurat dzieje sie obecnie minie a w momencie gdy juz nachodzi spokojnie czekam "przygladam" sie temu i akceptuje ze spokojem ze przejdzie - bo przechodzi.. wygram z tym? Sam troszke zajmowalem sie psychologia ale wiesz mozna od tego zrobic sobie wode z mozgu

jak myslisz czy z moim podejsciem typu: optymistycznie patrze w przyszlosc ze to co akurat dzieje sie obecnie minie a w momencie gdy juz nachodzi spokojnie czekam "przygladam" sie temu i akceptuje ze spokojem ze przejdzie - bo przechodzi.. wygram z tym? Sam troszke zajmowalem sie psychologia ale wiesz mozna od tego zrobic sobie wode z mozgu

spokojnie nerwice mozna opanowac i wygrac z nia. Nikt z Nas nie jest wariatem!!! tez mialem zawroty podejrzewali na tle nerwowym, bralem leki na zawroty i pomoglo choc kazdy z lekarzy twierdzil ze to bylo z nerwow. A bylas u neurologa z tymi zawrotami? Osobiscie tez kiepsko sie czuje ale to ta pozostalosc po chorobie (po tych zawrotach) i taka mysl hipohondryczna gdzies sie czai ale to przejdzie. Moja mama miala nerwice i wyzdrowiala.

spokojnie nerwice mozna opanowac i wygrac z nia. Nikt z Nas nie jest wariatem!!! tez mialem zawroty podejrzewali na tle nerwowym, bralem leki na zawroty i pomoglo choc kazdy z lekarzy twierdzil ze to bylo z nerwow. A bylas u neurologa z tymi zawrotami? Osobiscie tez kiepsko sie czuje ale to ta pozostalosc po chorobie (po tych zawrotach) i taka mysl hipohondryczna gdzies sie czai ale to przejdzie. Moja mama miala nerwice i wyzdrowiala.

w zasadzie to nie jest tak zle ze mna (16pkt - lekka depresja ) choc mijaja juz 2 miesiace od tego zatrucia jeszcze dziwnie sie czuje. Tlumacze ze to wina mojej psychiki i na zlosc wszystkiemu mam dobre mysli. Wiem ze mi to wszystko przejdzie. Ale dopiero teraz rozumiem znerwicowanych - co przezywaja i jakie to trudne (o ile moj przypadek to nerwica czy cos podobnego). A co sadzisz o tej metodzie BSM? Myslisz ze to dobre?