Oxazepam zażywam dokładnie tydzień i jeden dzień. Psychiatra powiedział żebym brała 1 tabletke 2razy dziennie, jakbym czuła że słabo działa to moge łacznie 3 dziennie brać. Na moje pytanie za jaki czas poczuje się lepiej otzymałam odpowiedz:''Już, za kilka dni powinno być dobrze''. No i cóż lepiej jest ale czy tak dobrze... Otóz w domu czuje się dobrze nie mam lęków ani w nocy ani w dzień, sypiam normalnie ale dalej mam trudności z wyjściem z domu. Z kimś wyjde ale też nie czuje się dobrze np. 2 dni temu jak jechałam autobusem ( a jechało ze mna pół rodziny akurat wracaliśmy z ''imprezki rodzinnej'') to myślałam że się przekręcę, znów starch, totalne zamroczenie. No i właśnie tu zaczyna się mój dylemat nie wiem czy powinnam brać te 3 tabletki zamiast 2 czy też nie. Dodam że zawsze jak wezme tabletke czuje się jakbym była na małej albo większej fazie. Czy to normalne?