Nie mam nic przeciwko istnieniu ludzi. Jednak potrafię otworzyć się i zaufać tylko tym najbliższym, z którymi łączy mnie wiele lat znajomości. Może dlatego, że zbyt wiele razy zostałam zrównana z błotem z całą resztą. Jestem wiernym wyznawaczem zasady, że "im bardziej poznaję ludzi, tymbardziej kocham zwierzęta". One są wyjatkowe...