Skocz do zawartości
Nerwica.com

adhab

Użytkownik
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adhab

  1. Zglosilem ojca do MKRPA, pije od kad pamietam, obecnie po min. 8 piw dziennie - od rana do wieczora. Przez niego sie lecze na depresje i fobie i pomysl zgloszenia uzyskalem dzieki mojemu psychoterepeucie. Kiedy alkoholik odbierze list z komisji zacznie szalec. Jaki jest sens dzwonienia na policje - co trzeba powiedziec zeby go zabrali, skoro jak przyjada, to bedzie udawal spokojnego - dodam, ze to byly ZOMO-wiec.
  2. no wlasnie chodze i min. dzieki niej potrafie okreslac, nazywac, wylawiac swoje fazy. Wczesniej bezkrytycznie bralem leki myslac ze sa lekiem na wszystkie paranoje psychiczne u mnie, czulbym sie idealnie teraz gdyby nie male obnizenie nastroju, sa jakies suplementy czy sposoby na poprawe ?
  3. O dziwo poszedłem do niego z łagodną depresja, bardziej fobia społeczną którą ja powodowała. Przez pierwsze pol roku jezdzilem na Effectinie, dopiero pozniej dowiedzialem sie o tanszych odpowiednikach...
  4. Mam lekarza, ktory ma tendencje do nadmiernega wg. mnie przepisywania mi lekow. Poszedlem do niego z depresja - stopniowo przepisal mi do 300 mg Efecntinu - 150 rano i 150 wieczorem + Trazodon 150 mg na noc. Po jakims czasie zaczalem byc 'zabuzowany' od tych lekow - nadpobudliwy, agresywny, brak uczuc wyzszych itp. Poszedlem do niego z tym 'nabuzowaniem" to mi przepisal Olzapin 5 mg i Amizepin 200 mg + 75mg Efectinu- po tym, skolei nie bylem nic innego robic w stanie, oprocz ogladania tv - a natlok mysli czy nie zrownowazenie tozsamosciowe bylo jeszcze wieksze;o W koncu sie wkorzylem i odstawilem stopniowo leki oprocz Lerivonu na noc, i od ponad 2 tygodni nie biore nic poza lerivonem i na poczatku czulem sie bardzo dobrze, polazlem na impreze - popilem i pol tygodnia do siebie dochodzilem. Teraz mam obnizony troche nastroj, ale nie mam nabuzowania, ani tez zadnej depresji jakiejs, ani natloku mysli czy nie zrownowazenia. Mozna powiedziec, ze oprocz troche obnizonego nastroju, to czuje sie lepiej niz na lekach - na lekach nie bylem w stanie kontrolowac swoich faz;/
  5. Gdzie powinienem szukać pomocy w kwestii uzależnienia od masturbacji - mieszkam w Krakowie.
  6. Szukam dobrego, platnego, psychoterapeuty z Krakowa, specjalizujacego sie w leczeniu: osobowosci niezroznowazonych, fobii spolecznej, CHAD itp.
  7. Gdzie w Krakowie, w ogole gdzie powinna 60 letnia zona alkoholika szukac pomocy psychologicznej ?
  8. to poprosze islamskiego - ale koniecznie fundamentaliste !
  9. Szukam katolickiego psychoterapeuty z Krakowa.
  10. Prosze o SPRAWDZONE suplementy poprawiajace pamiec i koncentracje. Zaczalem brac neuroleptyki i z tym tragedia;/
  11. adhab

    CHAD a imprezowanie

    no wlasnie CHAD, tylko nie ma wtedy mocnych zeby mnie zatrzymac w domu - jakas doslownie mania mnie ogarnia do wyjscia
  12. mam pare razy do roku swoiste napady: przez pol roku jestem spokojny 'normalny' po czym wybucham i zaczynam kilkumiesieczne imprezowanie co czw. pt. i sb - czuje ze jak czw i weekend musze isc na impreze, pic poprostu byc na nich, po czym po 2-3 miesiacach nagle z dnia na dzien, przestaje mi sie chciec imprezowania i wracam do 'normalności' zastanawia mnie, czy to nie objaw CHAD-u i manii, czy ktos ma podobnie ? idac na impreze czuje sie jak bym byl napcany, totalna adrenalina
  13. dojrzalem, poszedlem na psychoterapie i zaczalem sam starac sie identyfikowac i nazywac swoje 'fazy' i tak to doszlismy do tego, ze z depresji i fobi spolecznej, mam CHAD - stan mieszany (najgorszy) stad zmiana lekow. nie mialem depresji i nie mam juz odkad zaczalem brac efectin, ale wlasnie od czasu do czasu mam napady imprezowania paromiesięcznego, po czym wlasnie po 3-4 miesiacach uspokajam sie i jestem w miare normalny. choc fobia spoleczna troche zostala;/ stad mam problemy ze studiami, ktore musialem rzucic, w tym roku chce wrocic, tylko nie znam dnia ani godziny, kiedy mi cos odbije znowu;/ ale na poczatku juz bylo ok, teraz sie czuje nijak ani dobrze ani zle z przewaga na źle;/ nie moge sie po tych nowych lekach skupic za bardzo
  14. Lekarz zmienil mi leczenie i zamiast 150 mg + 150 mg Efectinu, dal mi Olzapin 5mg + Amizepin 200mg, na poczatku bylo ok, czulem sie dobrze i nawet fobia spoleczna zniknela, jednak teraz z czasem czuje sie nie dobrze - calkowity marazm, brak chceci co dzialania, nic mi sie nie chce,jakis slaby jestem i czuje sie nijak;o i co najgorsze mam problemy z koncentracjja - czytaniem itp. a wczesniej niemialem; biore ten zestaw 15-sty dzien, czy to poczatkowe jakies objjawy czy mozna spodziewac, ze tak sie bede czul nijak all time ? zastanawiam sie, czy nie wziasc na wlasna reke 150mg efectinu zeby podniesc troche nastroj i moc cos robic...
  15. 48h temu lekarz ostawil mi Efectin 150, i przepisal: Olzapin 5mg i profilaktycznie Amizepin 200mg. Jednak dzisiaj czuje sie tragicznie - non stop mam uczucie 'kopania prądem' i otumanienia, nie mówiąc już o napadach goraca. Czy to moga byc skutki uboczne naglego odstawienia Efectinu ?
  16. leki nie powinny zastopowac to poszukiwanie religijnych uniesien ? skad te ciagle zmiany w tej materii ? bo mnie krew zalewa- srednio raz w tygodniu jestem kims innym, musza byc jakies leki na to pojebanstwo~!
  17. 'janterek' - dziekuje za informacje. ja tez mam wlasnie natretne przegladanie sklepow w poszukiwaniu religijnych 'fantow', biorac leki - to kim teraz jestes ?
  18. Chodzę na terapie, duzo mi pomogla jezeli chodzi o fobie spoleczna - ale psychoterapeuta stweirdzil, ze psychiatra postapil pochopnie, przepisujac mi perazine i depakine, ze moje zachowanie to konsekwencja lęku i bedziemy nad tym pracowac lol
  19. Nie mam juz sily. Ciagle popadam w jedna albo w druga skrajnosc. Ciagle szukam 'metafizycznych sensow zycia' bylem juz: neonazista, muzulmaninem, homoseksualista, teraz chce byc zydem, pojutrze nie wiem juz kim bede chcial. Szukam ciagle jakiejs metafizyki, najlepiej w radykalnej postaci - to horror ! Czy sa jakies leki na tego typu psychozy - jestem soba przerazony, mam 24 lata i nie jestem w stanie zapanowac na swoimi 'fazami', moje otoczenie juz nie wie co ma sadzic o mnie - nie dawno byloem wierzacym katolikiem, teraz znowu bierze mnie na judaizm.;( biore effectin 150, perazin 0,25 i depakine chrono - ale depakine przestalem brac po ok. 2 tygodniach bo nic mi nie dawal a skutki podobno przyjmopwania sa nie ciekawe. czy ktos ma podobnie, albo jak radzic sobie z takimi napadami 'uniesien ideologiczno-tozsamosciowych'?
  20. adhab

    napad leku

    wlasnie nie chce isc, ale czuje ze musze trzese sie caly, a odnosnie picia przez 24h to to jest konsekwencja wyjscia mojego, caly jestem mokry i nie wiem dlaczego nagle musze isc ni9e wiem czemu;9 nie czuje "ssania' do alkoholu, ale jakis napad ze musze isc nie wiem dlaczego czuje lek, zdenerwowanie, jestem nadpobudliwy podekscytowany, czuje lek ale taki nie zdefiniowany
  21. adhab

    napad leku

    Czy to napad leku: przez prawie 7 miesiecy bylem spokojny, nigdzie sie nie wloczylem, mowie tu o jakims piciu/imprezach, po czym nagle dzisiaj dostaje nerwow, robie sie mokry, caly sie trzese, brzuch mnie az boli i czuje ze musze wyjsc na miasto isc na impreze i pic, tak nagle nie wiadomo skad, a wiem ze u mnie impreza to picie min przez 24h co ja mam robic w tej sytuacji, czy kltos ma podobnie jak sobier z tym poradzic
  22. no, tylko ze ja próbowałem, i nie wiem, czy mi się podobało czy nie. Za miesiąc pewnie nie będę miał żadnych ciągot do typów, to u mnie występuje tak falami - raz na jakiś czas i rozbija mnie psychicznie
  23. Nie mam już siły. Mam problem z identyfikacja seksualna - kiedy jest wszystko dobrze, kiedy jestem stabilny seksualnie - jestem heteroseksualny, po czym, jak z grom z jasnego nieba pojawiają mi się raz na jakiś czas myśli o charakterze homoseksualnym., jestem tym załamany. Bo nie czuje sie homoseksualista, a takie myśli rozchwiaja mnie psychicznie..... Czy kto moze mi poradzic, jak wyeliminowac tego typu paranoje ?
  24. no wlasnie rzucilem - palilem prawie 2 lata i rzucilem w momencie i nie mialem zadnych problemow wielkich, odnosnie mojego komentarza nt. "silna wola" - trudno jest sie opanowac wieczorem po zazyciu lerovinu, wczesniej wlasnie mialem trittico i bylo jeszcze gorzej, cwiczylem, chodzilem na marze ponad 2h, sztangi itp i nie widze rezultatow, oprocz klaty:P;o
  25. Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy, naprawdę dużo to dla mnie znaczy. Co do opłat, to rodzicie - tylko, ze ja praktycznie mam pieniądze "ciułane" na kupce (uzbierane) - to taki mój objaw nerwicy natręctw - zbieranie 'ciułanie' pieniędzy. Najbardziej sie boje tego tez, ze moja mama się załamie i wmówi sobie, ze jestem tragicznie chory, ze to jej wina itp eh;/ I gwoli ścisłości - jestem niesamowicie emocjonalnie związany z mama...
×