Skocz do zawartości
Nerwica.com

sunflowerseed

Użytkownik
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sunflowerseed

  1. Mnie czasem pstryka po kilka razy na dzień, do tego mam uczucie, że COŚ w głowie siedzi... Nikt będąc przy zdrowych zmysłach nie wykona mi trzeciego rezonansu w ciągu półrocza, dlatego powiadam sobie, że to po prostu NIC NIE ZNACZY, i że PRZEJDZIE :) i inni też mnie o tym przekonują :) Będzie dobrze, drodzy Hipochondrycy :)
  2. Witajcie :) Dawno mnie tu z Wami nie było, a to dlatego, że przez dłuższy czas czułam się naprawdę świetnie. Na początku września miałam drugi raz w tym roku zrobiony rezonans magnetyczny głowy, tym razem z kontrastem, i wyszedł rewelacyjnie. Natomiast od kilku dni mam lekkie bóle głowy, coś mnie w niej kłuje. Zapewnie macie podobnie - kiedy już miną Wam pewne objawy, po wykonaniu badań i odbyciu wizyt u lekarzy, pojawiają się nowe - podobne do tamtych, ale jednak trochę się różniące. Ja mam tak z bólami głowy. I nie wiem, czy to kolejne urojenia i bóle na tle wiadomo jakim, czy początki rozrastającego się guza mózgu....
  3. Witaj :) ja niestety nie potrafię na razie pomóc, ponieważ sama jestem w nie najlepszym nastroju. Coś mnie kłuje w prawej stronie głowy, szczególnie kiedy nią potrząsam. Boję się, że to guz. Czasem jakby kręci mi się w głowie. A jak na złość kiedy dziś jechałam autobusem jakaś pani opowiadała starszemu znajomemu, jak to jej znajoma umarła na guza mózgu. A "tylko bolała ją głowa i miała zawroty... no ale wie pan, zażądała od lekarza skierowania na tomografię, i się okazało...". Czy rezonans robiony pod koniec marca jest jeszcze aktualny? Myślę, czy nie zrobić kolejnego, ale koleżanka, która pracuje w przychodni na wieść o takich moich myślach popukała się w głowę i powiedziała, że nie wolno się tak często naświetlać co robić
  4. Monii trzymaj się! Jesteśmy z Tobą! Ciężko mi w to uwierzyć, ale FAKTY mówią, że samopoczucie psychiczne ma wpływ na samopoczucie fizyczne (=zdrowie), u Ciebie na pewno tak będzie! Trzymam kciuki, daj potem znać, jak się czujesz :)
  5. Monii mam tak samo jak tylko znajdę wolną chwilę na myślenie - zaraz to powraca dzisiaj siedziałam sobie z przyjaciółką w kawiarni i nagle jakieś ciepło w głowie, nogi jak z waty jak chodziłam po sklepach to samo grrr chyba muszę iść znów na rowerek :)
  6. A ja podzielę się z Wami pewnym doświadczeniem. Otóż od wczoraj zamartwiałam się nieco miastenią, a poza tym coś użarło mnie w stopę i lekko jest ona teraz napuchnięta. Przerażona wizją rychłej amputacji zamartwiałam się coraz bardziej. Aż po południu uznałam, że dość tego wszystkiego - wsiadłam na rower i pojechałam do Dziadków w odwiedziny :) Niedawno dostałam nowy rowe i martwiłam się, czy będe potrafiła na nim jeździć, bo "zawroty głowy", "słabe mięśnie" i takie różne. A dziś tak śmigałam! Byłam zchwycona! :) Potwornie się zmęczyłam jazdą i wszystkie dolegliwości jakoś przeszły :) polecam więc wysiłek fizyczny! :) oczywiście nie przeszły mi od tego wszystkie głupie myśli, ale przynajmniej trochę się oddaliły. No i chyba nie mam tych wszystkich chorób - wątpię, czy potrafiłabym tak śmigać na rowerku w przeciwnym razie. Mam nadzieję, że czujecie się także nieźle :)
  7. Czy miał ktoś z Was jazdy na punkcie miastenii? Na chwilę obecną jestem pewna, że mam objawy
  8. Masz rację, guaranka, bez wątpienia Internet jest współwinny. Naczytałam się na przykład przed chwilą o miastemii. Boję się, że źle mi się oddycha i przełyka i już nawet zdążyłam przepytać wszystkich domowników, czy nie mówię przez nos po co ja o tym czytałam :(
  9. Ja też sprawdzam sobie odruchy neurologiczne, tzn. takie oczywiście, które można sprawdzić samemu. Nie pamiętam tylko dokładnie, na jaką szerokość należy rozstawić ręce aby zbadać, czy nie ma się ogrniczonego pola widzenia Poważnie zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić drugi raz w ciągu pół roku rezonansu... Boję się z drugiej strony, że to szkodliwe Oczywiście wszyscy mi to odradzają Pierwszy wyszedł idealnie, ale wg mnie w ciągu pięciu miesięcy wszystko mogło się zmienić :/ Mam obsesję na pukcie mózgu, zdecydowanie
  10. isabella_28 Ja z kolei swego czasu często odwiedzałam forum osób chorych na SM. Niesamowite, jak dużo te Osoby mają optymizmu, siły i wiary. Wg mnie najgorsze jest to, że ta choroba jest zupełnie nieprzewidywalna, jednego dnia funkcjonujesz jak zdrowa osoba, tydzień później z powodu rzutu poruszasz się na wózku, dwa miesiące potem potrafisz chodzić, ale rzut pozostawił np. niedowład w nodze. Dlatego chyba tak bardzo się tej choroby boję. Ale powtarzam sobie, że JESTEM ZDROWA! i Ty też :)
  11. Ja miałam. To oczywiście może być pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, czyli początki SM, albo... nic i jestem przekonana, że w Twoim przypadku nie ma mowy o wyjaśnieniu innym, niż to drugie. Mnie przez trzy dni bolała głowa nad oczami, same oczy i skronie. Noszę soczewki kontaktowe i b. inteligentnie w taki upał z nich nie rezygnuję. Myślę, że to stąd. Jeśli bardzo Cię to martwi oczywiście możesz zasięgnąć porady okulisty :) Przeczytałam Twojego powyższego posta i chciałabym życzyć Ci dużo wytrwałości ni pozytywnego myślenia. Jesteśmy z Tobą! :)
  12. Aaaaaa, powiedzcie, czy macie uczucie przytkanych uszu? Ja mam tak przez parę godzin dziennie, jak parę razy szeroko pootwieram buzię to się odtykają. Mamy w pokoju w pracy wentylator-wiatraczek, może to przez to? W jednym uchu czasem też coś mi szumi to na pewno guz na nerwie słuchowym
  13. Kn24 jesteś pod stałą opieką neurologa, więc na pewno, gdyby działo się coś niepokojącego wykryłby on to :) gratuluję wizyty z tak pomyślnymi wiadomościami i pozdrawiam Cię serdecznie, jako, że też mam często wkrętki z SM :/ Monii, trzymaj się! to na pewno nie jest nic poważnego, "raki" mają to do siebie, że dają dużo różnych objawów, a nie jeden odizolowany :) łatwo mi mówić, wiem, ale może będziesz mądrzejsza niż ja... a teraz zobaczcie, z jakim problemem zmaga się modra Sunflowerseed. Z dawien dawna otrzymalam od neurologa skierowanie na rezonans głowy bo moich długich naleganiach.W szpitalu zostałam zapisana na wrzesień, więc zrobiłam to badanie prywatnie w marcu. Wyszlo w 100% bdb. Ale ten moj zapis a wrzesień jest nadal aktualny. I strasznie kusi mnie, żeby na to badanie pójść... Wiem, że wykonywanie MRI dwa razy w ciągu poł roku jest mało rozsądne, ale czasem tak mnie kuje w tej prawej skroni, bolą mnie oczy od środka i różne takie... :/ Gdyby moja neurolog się dowiedziała o tych rozmyślaniach, chyba by mnie prześwięciła...
  14. Gritss wiem, o czym mówisz, ale to nie całkiem to, co mi się przydarzyło Wtedy serce kłuło mnie niesamowicie, a do tego coś jakby z tyłu między łopatkami, naprawdę nie można było oddychać. Minęło po kilku godzinach. Ale wtedy jeszcze nie byłam aż taką hipochondryczką, więc szybko o tym zapomniałam co za strata, tyle pięknych godzin spędzonych na rozkminaniu, cóż to mogło być, bezpowrotnie minęło :D:D
  15. Togolina, ja Cię świetnie rozumiem, też wydałam 550 zł na rezonans magnetyczy głowy, choć wszyscy mnie wyśmiewali (i mieli rację ), uważam, że spokój wewnętrzny jest najważniejszy i nie warto na nim oszczędzać! :) Fajnie, że z badaniami wszystko w porządku :) Patipat, to wg mnie jest na tle nerwowym. Miałam kiedyś taką sytuację, że tak zatykało mnie w okolicach serca, że nie potrafiłam nabrać powietrza w płuca, z trudem dojechałam autobusem do domu. Na Twoim miejscu poszałbym jednak do lekarza, na pewno coś zaradzi - nie gniewaj się, że to piszę, rozumiem, że się boisz,ale jeśli taka wizyta może polepszyć Twoje samopoczucie może warto się zdecydować. Trzymajcie się cieplutko! :)
  16. Witaj serdecznie :) Jeśli Cię to pocieszy, to powiem Ci, że mnie też kiedyś przez miesiąc bolało prawe oko, najbardziej przy maksymalnie ostrym spojrzeniu w prawą stronę, pani okulistka powiedziała, że to nie jest na 100% zapalenie nerwu wzrokowego, bo wtedy za nic nie potrafiłabym przeczytać cyferek z tablicy, a szło mi to świetnie :) Ale też bym na Twoim miejscu zrobiła MRI, ja w każdym razie je wykonałam, choć wszyscy mi odradzali. Ale spokój wewnętrzny jest najważniejszy :)
  17. Oj, ja mam generalnie fazy na wszystko, co związane jest z mózgiem, to mój ulubiony organ. Miałam różnego rodzaju guzy, SM, zapalenie opon, różne infekcje w mózgu. Rezonans wyszedł tak czyściutki, że nawet pani doktor zdziwiła się, że nie ma zmian "typowych" dla mojego wieku, że tak powiem Współczuję Tobie / Wam z powodu węzłów, takie doszukiwanie się zmian pod skórą może przerodzić się w prawdziwe natręctwo. Wszyscy jesteśmy zbyt wrażliwi, ot co! [Dodane po edycji:] Haha, moja Droga, nie tylko faceci, oj nie tylko Skąd bowiem wiadomo, czy to przeziębienie czy bóle związane z zanikiem mięśni, no skąd?
  18. Witajcie serdecznie, Nowi i... Starzy Znajomi (to nie miało być określenie wartościujące ) Jak tam w te straszliwe upały sobie radzicie? Lato w pełni, nie ma co... mnie dziś nagle zrobiło się b. zimno i okazało się, że mam 37,4 stopni temperatury. Niby nic, ale oczywiście natychmiast sprawdzilam, czy nie ma objawów oponowych. Nie było. Cud, że obecność lub nieobecność tych objawów tak łatwo sprawdzić! Poza tym lekko boli mnie głowa i oczy, choć może to od noszenia soczewek kontaktowych w takim upale, są lekko starawe do tego Hmmmm ciekawa rzecz, że nie mam obsesji na punkcie węzłów chłonnych, jak większość z Was Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie, trzymajcie się (nie) cieplutko! :)
  19. Też miałam dziś stany lękowe ni z gruszki ni z pietruszki, bo dzień był super. I lekko kręciło mi się w głowie, bolał brzuch, a go tego teraz głowa
  20. Ho ho, ależ tu wesoło :) dawno nie zaglądałam, a szkoda, jak widzę Powiedzcie mi proszę, czy kiedy potrząsacie b. szybko i m. mocno głową (wiem, nomalny człowiek w żadnej sytuacji tak nie robi...) to czy, podobnie jak ja odczuwacie kłucie w jednym miejscu? ja w prawej skroni martwię się, czy nie powinna "boleć" w tym momencie cała głowa
  21. Agusiowaaaa, sprawdź sobie, czy masz objawy oponowe - jeśli potrafisz podtknąć brodą klatki piersiowej, a jestem pewna na milion procent, że potrafisz, to nie masz takowej choroby zapewne Byłam wczoraj u neurologa :) pani doktor doktor poznała mnie od wejścia, obejrzała zdjęcia z marcowego RM i stwierdziła, że nie ma u mnie nawet zmian naczyniopochodnych, czyli wszyściutko gra :) pojawił się u mnie na podniebieniu jakaś mała ranka, i teraz wmawiam sobie, że przy przełykaniu kłuje mnie coś w głowie :/ a Wiecie, co jest najlepsze?? Że po wpisaniu do googli "ból głowy / w głowie przy przełykaniu" nie wyświetlają się żadne choroby!!Jestem rozczarowana Też jestem z południa Polski i pogoda deszczowa jest już naprawdę niepokojąca. Mój piękny Kraków podtopiony, Jaworzno powolutku Co to się dzieje
  22. Patipat, a powiedz mi proszę, czy to był taki ból oczu jak gdyby "od środka"? Nie wiem, jak do dokładnie opisać, ale to mniej więcej takie uczucie, jak gdyby bolały mięśnie oczu, gałki. No i głowa.
  23. Święte słowa, ja również przyłączam się do podziękowań :) Powiem Ci, że też przechodziłam SM, byłam PRZEKONANA, że je mam. Na ostatniej wizycie u pani neurolog żartowałyśmy sobie, że ona będąc w moim wieku (mam 23 lata) nie przejmowała się każdym bólem, i mnie też to radzi :) I że mimo, że ma różne dziwne nieraz objawy nie miała nigdy RM przepisała mi lekki antydepresant, połówkę tabletki dziennie (przez to mogą być te ukochane przez nas ŹRENICE ) Miłego dnia Moje Drogie :)
  24. Rudegirl, powiem Ci, że lubię, kiedy ktoś na mnie tak 'nakrzyczy' i wskaże mi bezsensowność mojego myślenia :) Ciągle sobie powtarzam, że nierówne źrenice zauważyłam przed RM i skoro nic nie wykazał to jest ok :) Togolina te źrenice są takie o bardzo róznym czasie i w różnym naświetleniu, kiedy źrenice stają się "kropeczkami" - wtedy zazwyczaj są równe, a kiedy stają się więsze - wtedy zaczynają się drobne nierówności. Myślę, że jesteśmy przerważliwione, bo, jak pisała Rudegirl i jak wynika z moich "badań" dużo osób tak ma :) Swoją drogą ładnego wyrażenia użyła Twoja okulistka :) Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :)
  25. Właśnie przeczytałam zaległe posty, w tym te o Twoim serduchu i super że wszystko z nim w porządku! :) Serducho ważna sprawa :)
×