Emilka76

wegetariańskie jedzonko - golonka

-10 czy do piątku pogoda zmieni sie na lepsze?

kalectwo - proteza

biały karzeł - czarny wielkolud

stomatolog - sadysta

twardy orzech do zgryzienia - złamany ząb

Pieczone pieprz czy papryka?

jakies dziwne rzeczy z ktorych chyba nie bylam dobra - chemia

Nago na plaży czy w solarium?

toast - kieliszek

maluch - tir

wysiłek - pot

urna - głosy

Gotowanie - jedzenie

Dziekuje za odpowiedzi. Czyli sugerujecie ze powinnam zglosic sie do jakiejs poradni? W sumie nie jest to dla mnie uciazliwe, jakos zyje z tym juz dlugo i nie przeszkadzalo mi to, gdyby nie kolezanka nawet bym nie pomyslala ze cos jest nie tak. Czy myslicie ze to sie moze rozwinac w cos gorszego? Nie myslalam tak wczesniej, czy powinnam cos z tym zrobic? Pozdrawiam E.

Witam, Od kilku lat obserwuje u siebie dziwne objawy: mianowicie sprawdzam daty waznosci wszystkich produktow: spozywczych, i nie tylko, sprawdzam lakiery, kosmetyki, herbate, w ogole wszystko co taka date ma. I niewazne gdzie to kupuje: w sklepie osiedlowym, czy w markecie czy na wyprzedazach. A druga sprawa to mycie rąk: mam na tym punkcie niemal obsesje, myje rece kilkanascie razy dziennie, nawet wtedy, gdy za moment na 100% znowu je pobrudze, np w kuchni itd. Czy to nie są objawy nerwicowe? Watpliwosci nabralam po rozmowie z kolezanka, gdy stwierdzila, ze to moje mycie i przebieranie w sklepach podpada jej pod chorobe. Czy tez tak macie? Pozdrawiam E. nie wiem dlaczego takie wielkie litery mi wyszly, przeraszam, moze ktos to poprawic?