Skocz do zawartości
Nerwica.com

Damian1000

Użytkownik
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Damian1000

  1. ostatnie dni byly beznadziejne i okropne dzis 14 dzien na seroxacie (biore w dawce 20mg rano-czyli 14 tabletka) nadal kiepsko :/ jak wstalem rano czulem jakbym mial znow dostac ataku paniki, powoli nasilalo sie uczucie leku i tak jakby "odlaczylo mnie" od swiata i taki silny bezsens...na szczescie opanowalem w miare sytuacje wzialem lorafen doraznie i jakos funkcjonuje ogolnie 14 dzien na seroxacie a ja czuje: - dziwnie jakbym za bardzo wczowal sie w swoj organizm i czasem czuje sie jak w nie swoim ciele - po za tym uczucie napiecia i lekkiego leku jest ...takie cos jakby na "krawedzi bym stal" - lekkie uczucie bez senownosci ,brak energi normalnej takiej - nachodzace mysli nadal sie utrzymuja takiej beznadziejnosci "jakbym tkwil w próżni" -dokladnie tak rozmawialem z moim psychiatra - powiedzial ze seroxat jeszcze nie dziala zebym ciepliwie czekal
  2. 7 dzien na seroxacie byl okropny, tragedia, straszny metlik w glowie, uczucie niepewnosci , bezsens i splatanie przewijalo sie przez caly dzien dzien 8 ( czyli dzis 26 listopad) dzis obudzilem sie wczesnie w miare okolo 8:30 (az dziwne zawsze wstawalem okolo 14 :/ obudzilem sie zaskakujaco w niezlym nastroju czulem sie nawet pozytywnie pobudzony nawet W MIARE NORMALNIE sie czulem poczulem jakies dzialanie seroxatu chyba czyli odrobinke "normalnosci" pozalatwialem troche spraw..w zapedzie nawet zaplanowalem wiecej ale... ...ale troche mi "główka" przypomniala o stanie nerwicowo depresyjnym i pojawilo sie teraz (14:30) nadal towarzyszace uczucie niepewnosci ,lekkiego leku oraz obawa ze wszystko znow zrobi sie bez sensu, nawet zlapala mnie chwilowa niepewnosc i poczucie beznadziejnosci ale puki co nawet jest spoko reszte wrazen opisze potem obserwujac coi bedzei dalej pozdrowki dla Was wszystkich
  3. MOJ LEKARZ PSYCHIATRA PRZEPISAL MI LORAFEN NA DORAZNE BRANIE I DZIALA NA MNIE DOBRZE XANAX DZIS WZIALEM ALE NIE JESTEM Z NIEGO ZADOWOLONY .. STRASZNIE CZULEM SIE POBUDZONY PO NIM JAK PO JAKIMS DOPALACZU A TERAZ TAKIE "SPLATANIE " UMYSLOWE.. W OGOLE NIE MOGE POZBIERAC MYSLI .. TAKI NIELAD I PUSTKA W GLOWIE..JAKBYM NIEWIEDZIAL SAM CZEGO CHCE.. ;/ ZATEM ZOSTAJE PRZY DORAZNYM LORAFENIE
  4. 5 dzien na seroxacie caly dzien bylo kiepsko w ciagu dnia wspomagalem sie lorafenem wieczorem kolo 23 czulem sie calkiem sympatycznie do tego stopnia ze chwilowo jakos funkcjonowalem w miare normalnie i pojechalem autem zalatwic sprawe na miasto 6 dzien na seroxacie (czyli dzis) jak tylko wstalem niestety okropnie czulem ze jest cos nie tak uczucie bezsensu , uczucie ze zaraz cos mna "zawładnie" i powoli paniczny lęk ktory opanowalem jakos "przekrzykujac" mysli glosnym "jest dobrze , jest dobrze..." wzialem wraz ze sniadaniem seroxat ale przerazony stanem jaki byl po przebudzneiu ktory lekko zaloagodzilem postanowilem jakos sie "wspomoc" , znalazlem w domu xanax - wzialem jedna tabl 0,5mg doraznie. mam nadzieje ze mozna brac xanax doraznie w takich stanach i ze mozna laczyc z seroxatem.
  5. Witajcie dzis jestem 6 dzien na seroxacie gdy rano wstalem pczulem naplywajace uczucie niepewnosci za chwile powoli naplywajace uczucie bez sensu i czulem ze bedzie "tragedia" zaczalem "przekszykiwac" mysle mowiac glosno "jest dobrze , jest dobrze" zadzwonilem do bliskiej osoby i lekko opanowalem sytuacje wzialem za chwile poranną dawke seroxatu i zaczalem sie zastanawiac co dodatkowo zeby "znieść" stan napiecia i uczucia ze zaraz dostane ataku paniki poprzez uczucie bezsensu znalazlem w domu xanax .. wzialem ? i teraz tylko pytanie czy mozna go laczyc doraznie przy seroxacie ?
  6. co robie w kierunku wyleczenia BIORE SEROXAT + MIANSERYNE MAM TEZ PSYCHOTERAPIE ZOBACZYMY CO BEDZIE ! :)
  7. STANOWCZO UWAZAM ZE WYPOWIEDZ joanny5 JEST BARDZO NIEMILA I NIEWYROZUMIALA TAKICH WYPOWIEDZI NIKT Z FORUM NIE POWINIEN BRAC POD UWAGE
  8. joanna5 twoja wypowiedz jest przesiaknieta ironia gdybym tylko mogl sprawic od przycisniecia jednego guzika ze nie byloby depresji momentalnie bym to zrobil i nie zajal sobie czasu tymi problemami ani jednej minuty zatem nie masz racji .. nie rajcuje mnie ta poj***** depresja i stany lekowe .. za pepek swiata rowniez sie nie uwarzam szanuje ludzi i uwazam ze kazdy jest wyjatkowy !!
  9. dzień 4 na seroxacie dzis jestem strasznie nerwowy , wszystko robie nerwowo i szybko .. wszystko mnie drazni bardzo w glowie metlik ogolnie dzis czuje sie tak niepewnie .. niestety samoistnie przewija sie uczucie bez sensownosci, beznadziejnosci zauwazalne zmiany to duze pobudzenie , nerwowosc , drazliwosc (p.s wspomagam sie lorafenem - 1 tabl na dzien zeby przetrwac ten okres poczatkowy )
  10. spokojnie kolego dorastasz rozwijasz sie , nie masz po prostu wyrobionego charakteru , hobby ktore by cie pochlanialo , oraz stylu zycia jaki bys chcial prowadzic. wiem o czym mowisz bo sam jak bylem mlodszy czulem cos podobnego ale chwilowo , szybko sobie poradzilem. uwazam ze praktycznie kazdy cos takiego ma aczkolwiek nie przywiazuje do tego wagi tak bardzo GŁOWNA RADA : ZAWSZE BADZ SOBĄ, BADZ PEWNY SIEBIE , NIE WSTYDZ SIE UCZUC, BADZ SZCZERY I KOCHAJ ORAZ SZANUJ TYCH CO NA TO ZASLUGUJA. FAJNIE TEZ ZEBYS SOBIE ZNALAZL JAKIS SPORT W KTORYM MOGLBYS SIE WYKAZAC , OBOJETNIE JAKI - BYLEBYS TY MIAL Z NIEGO SATYSFAKCJE. A JESLI CHODZI O MAME POWINIENES TROSZECZKE WYLUZOWAC , WSKAZUJE TO NA TO IZ JESTES ZBYT NERWOWY A TU RZECZYWISCIE POWINIEN MOZE POMOC PSYCHOLOG. PAMIETAJ , MAMA TO OSOBA KTORA ZAWSZE CI POMOZE I ZAWSZE CHCE DLA CIEBIE DOBRZE. GDY MASZ ZAMIAR SIE NA NIA ZLOSCIC - POMYSL AUTOMATYCZNIE O TYM ILE RAZY CI POMOGLA, ILE RAZY Z SERCA COS DLA CIEBIE ROBILA I JAK BARDZO CIE KOCHA I ZE TO TAK NAPRAWDE NIEWINNA ISTOTA KTORA BEDZIE DUMNA JAK JEJ DOROSLY SYN POROZMAWIA Z NIA NA SPOKOJNIE I NIERAZ WYSLUCHA LUB POCIESZY DOBRYM SLOWEM .
  11. Anno R wspaniałe rzeczy piszesz.. podnosisz na duchu i jest wiara i nadzieja ze sie wyjdzie z tego tak trudnego koszmaru powiedz czy tez mialas taki okres w ktorym czulas jakby swiat sie zmienil, ze juz nie ma sensu, ze wszystko przestalo robic na tobie wrazenie, ze nic cie nie cieszylo ? p.s czy ten kwas foliowy, zawierający witaminy B kompleks i metafolinę mozna łaczyc z lekami np seroxatem ?
  12. SPOKOJNIE - MOZESZ CHODZIC :) Ja biore seroxat a moja psycholog wrecz zaleca mi chodzenia na solarium w celu "doswietlania" , co podobniez podnosi wydzielanie hormonow szczescia i lekko lagodzi depresje i nerwy tyle tylko ze zalecila mi nie tyle opalanie co chodzenia na "doswietlenie" na jakies 5- 7 min czesciej ... jak mam czas to sie opalam
  13. witajcie dzis jestem 3 dzien na seroxacie hmmm... dziwnie sie czuje.. taki lekko pobudzony jakby ... ogolnie dziwnie bo jakby takie przebłyski do normalnosci ... ale doslownie przeblyski jak ostatnie dni siedzialem w domu tak dzis zrobilem lekki trening na silowni i mialem chec na sluchanie glosno muzyki, ponadto takie jakby przypadkowe "normalne" zachowanie jak kiedys czyli bez natloku mysli i z zapedami do normalnego funkcjonowania ale to np przez 5 min .. ale jak narazie nadal gdzies gleboko w glowie tkwi to uczucie bez sensu i niemoznosci cieszenia sie "normalnoscia" czy to tak wyglada dzialanie leku ? jak dalej to moze wygladac ? czy rzeczywiscie lek moze sprowadzic na "normalna droge " ?
  14. monika1974 to niesamowite jak bardzo mamy podobny przypadek. to co napisalas to w duzej czesci jakbym czytal o sobie. pseudo "dusznosci" to tylko wyobraznia co juz sobie uswiadomilem aczkolwiek czlowiek zaczyna myslec o tym ze ma mniej powietrza i momentalnie stara sie łapac go wiecej i nagle jakby zdaje sie ze tego powietrza brakuje, ze nie mozna wyciagnac go wiecej z pluc za chwile dreszczyk lekowy , powoli panika, mysl goni mysl ze zaraz zabraknie oddechu i ze sie umrze na szczescie u mnie po kilku takich "akcjach" zawsze od razu mowilem sobie "spokojnie nie ma prawa ci brakowac oddechu jestes zdrowy" i jakos sie uspokoilem w pore ..aczkolwiek pierwsze kilka razy byly tragiczne jak sie nad tym nie zapanuje. pdpowiem ci NA TO NAJLEPSZA RADE... STARAJ SIE ZA WSZELKA CENE ODDYCHAC NORMALNIE NIE PRUBOJ LAPAC WIECEJ POWIETRZA ODDYCHAJ BARDZO SPOKOJNIE I NAJLEPIEJ W TYM MOMENCIE ZACZNIJ COS CZYTAC . PO CHWILI JAK BEDZIESZ SPOKOJNA ZLAP BARDZO DUZY ODDECH NA POTWIERDZENIE ZE JEST OK . I BEDZIE OK . UTWIERDZISZ SIE TYLKO ZE TO "ILUZJA " I NA PRZYSZLOSC JUZ SIE TEGO BAC NIE BEDZIESZ. TAKIE PODDENERWOWANIE NATOMIAST O KTORYM TEZ WSPOMNIALAS TO ROWNIEZ MIALEM , TO PO PROSTU OBAWA PRZED ATAKIEM, PODSWIADOME WSLUCHIWANIE SIE W SWOJE MYSLI I ODCZUCIA ORGANIZMU. NIE MASZ JEDNAKZE ALBO NIE NAPISALAS O TYM TEGO CO JA MAM OBECNIE. CO JEST NAJGORSZA TRAGEDIA. CZYLI UCZUCIE BEZSENSU, NIESAMOICIE SILNE OGARNIAJCE UCZUCIE ZE JUZ NIC NIE BEDZIE TAK JAK KIEDYS, ZE WSZYSTKO STRACILO NA ZAWSZE SENS , JAK ZACZYNAM O CZYMKOLWIEK MYSLEC I CHCE ZROBIC W GLOWIE POJAWIA SIE MYSL ZE JEST WSZYSTKO BEZ SENSU . TO JEST NAJGORSZE I BOJE SIE BARDZO TEGO I CO DALEJ Z TYM BEDZIE. (
  15. u mnie takie cos jak mowisz dokladnie bylo jakies 4 lata temu ..wtedy dosyc szybko sie z tym uporalem i nauczylem panowac . Siadałem spokojnie , wyciszalem sie , zaczalem myslec o czyms przyjemnym i mowic sobie stanowczo w glowie " spokojnie , nic sie nie dzieje ,jestes bezpieczny , to po prostu duzy wyrzut adrenaliny za chwile to minie i bedzie wporzadku " NIESTETY TERAZ JEST DUZO GORZEJ , PONIEWAZ MAM TO SAMO CO KIEDYS , ALE JUZ NIE POTRAFIE SOBIE Z TYM RADZIC PONIEWAZ DOSZLO JESZCZE COS TAK OKROPNEGO JAK MYSL Z ENIC NIE MA SENSU . WIEC GDY PROBUJE SIE USPOKOIC POMYSLEC O CZYMS MILYM , INTERESUJACYM MNIE KIEDYS, TO DOSTAJE JESZCZE SILNIEJSZEGO ATAKU PANIKI BO MAM W GLOWIE "NIE TO NIE MA SENSU " " NIE TO MNIE W OGOLE JUZ NIE CIESZY " "NIE NIC NIE MA SENSU , NIC NIE POMOZE , ZYCIE JEST BEZSENSOWNE, WSZYSTKO JAKBY WIDZIANE PRZEZ INNY PRYZMAT " I DOPIERO TERAZ TO STALO SIE NAPRAWDE STRASZNE !! ((
  16. moze musisz zjechac nizej na strone
  17. skad ja to znam ... dokladnie to samo mysle.. i niestety utrzymuje mi sie w glowie z mniejszym natezeniem caly czas... natlok mysli ktore napedzaja kolejna mysl ze przez to wszystko w koncu cos sie stanie zlego ... mysl goni mysl i tworzy sie efekt w postaci napadu .. lub w postaci bardzo nieprzyjemnych dolegliwosci jak dreszcze , cieplo i zimno nraz z ogromnym stanem niepokoju , leku , panicznego wrecz ataku strachu, ktory w nastepstwie doprowadza do tego ze ma sie uczucie jakby sie nie panowalo nad wlasnym cialem .
  18. jak mnie dopadlo "to" okolo 3 mscetemu to poszedlem do psychiatry i bralem 2 msce lexapro + mianseryne az do wczoraj (z tym ze przez 3 dni juz schodzilem z lexapro) lexapro jednak nie pomoglo chyba i zmienilem od dzis w konultacji z lekarzem na seroxat i od dzis rana wzialem +mianseryna na noc do psychologa na psychoterapie tez chodze od miesiaca zaczalem aczkolwiek nie wiem czy trafilem na dobra psychoterapeutke nie wiem do konca jak powinny wygladac takie spotkania i nie wiem czy ona mi pomaga robi mi nieraz jakies hipnozy relaksacyjne lub prowadzi jakies rozmowy
  19. mam psychologa i biore leki .... aczkolwiek zwatpiewam we wszytsko .. na forum zapisalem sie dzis liczac na jakies fajne wsparcie .. znalezienie nowych nadziei ..nowych informacji itp ..
  20. Prosze Was o pomoc. odpowiedzcie na moj niepokoj. czego to objawy ? -uczucie zniechecenia do wszystkiego -zaniku zainteresowania czymkolwie -uczucie bezsensu swiata i jego funkcjonowania -uczucie ze wszystko przestanie miec sens nawet rodzina i ze zwariuje i ze stanie sie cos zlego? (czy to w ogole mozliwe ze nawet ludzie , czlonkowie rodziny i ich funkcjonowanie moeze wydac sie bezsensowne?) prosze odpowidzcie co to wszytsko ma znaczyc ... ?
  21. Znalazłem przypadkiem na YouTubie kompozytora ktory tworzy nowoczesne rytmy własnej muzyki Nie wiem dlaczego , ale bardzo wpada w ucho jego muzyka i relaksuje. Posluchajcie i wypowiedzcie sie co o tym myslicie :))
  22. Damian1000

    [Łódź]

    Witam również jestem z Łodzi borykam sie z dolegliwosciami 5 lat w tym 3 lata mialem spokoj ( pozorny spokoj) byla nerwica lękowa teraz od niedawna doszla depresja .. OKROPIEŃSTWO !!
  23. Brałem seroxat na poczatku drogi dolegliwosci czyli 4 lata temu. zdiagnozowana mialem nerwice lekowa , bylem bardzo sceptycznie nastawiony dolekow, nie wiedzialem w ogole co mam za dolegliwosci pomimo ze mowili lekarze ze nerwica lekowa ja myslalem ze to koszmar ostateczny zaczalem jednak brac seroxat i po 1 tygodniu powiedzialem do rodziny " ej coraz lepiej sie czuje ..kurde musze sie mniej stresowac po prostu i nie myslec o tym a samo przechodzi " .. nie wiedzialem ze to seroxat tak zadzialal i to napewno on pomogl ... potem nieswiadomie i po prostu bezsensownie odstawilem z dnia na dzien ... jak zwykly amator.. bo uznalem ze jest dobrze. zaleczony stan lekowy byl i uznalem ze po prostu jestem nerwowy i jak sie nie bede denerwowal to bedzie dobrze... aczkolwiek nie bylo dobrze poniewaz nie robiac nic w kierunku wyleczenia sie do konca mialem niestety ograniczenia z wyjazdami i nieraz atakami. lekkimi nad ktorymi panowalem .. teraz juz wiem ze po prostu jkak seroxat zaczal dzialac to jak glupi niepotrzebnie go odstawilem po okolo 2 mscach nazbieralo sie przez to wsyztsko i od 2 mscy wrocilo wszytsko z po 4 sila. doszly stany depresyjne silne uczucie bezsensownosci swiata bralem lexapro pprzez te 2 msce teraz + mianseryne nie podzialalo .. OD DZIS STARTUJE Z SEROXATEM + MIANSERYNA NA NOC (JAKO WSPOMAGANIE HYDROXYZYNA I LORAFEN + STILNOX) JAK BEDZIE POMAGALO I BEDZIE SIE COS DZIALO BEDE DAWAL ZNAC ... !! :)))))))))))) [Dodane po edycji:] pierwszy dzien seroxatu i jest kiepsko... jakies dziwne zwatpienie we wszystko .. obawa ze wszystko stanie sie bez sensowne ..ze zanikna nawet uczucia oby sie polepszylo i szybko zadzialal seroxat !! (
  24. ANDZIOREK .. I JAK JEST TERAZ... JAK SIE CZUJESZ.JAK UDALO CI SIE Z TEGO WYJSC JAK TO WYGLADALO ?
  25. Poniżej opisze doklanie co czuje i jak to okreslam jak najbardziej dokladnie. WYPOWIADAJCIE SIE CZY ODCZUWACIE TO SAMO , JAK SOBIE RADZICIE ITP. POMAGAJMY SOBIE To co często czuje opisuje ponizej: -uczucie bezsensowności tzn. najpierw uczucie niepokoju, napływające jakby dreszcze a potem jak próbuje myślec o czymś to nachodzi takie uczucie, że to co mnie interesowało nie interesuje mnie lub pozornie nie ma sensu. -jakieś ograniczające uczucie nie pozwalające normalnie funkcjonowac blokujące również chwilowo myśli i koncentrację - uczucie silnie lękowe a przy tym jakby coś miało człowiekiem zawładnąć, obawa przed tym że się straci panowanie nad sobą - uczucie rozbicia, jakby człowiek nie mógł zebrać myśli, brak wewnetrznej pewności w danej chwili, niemożność opanowania sytuacji przy tym utrzymujący się narastający lęk -organizm, ciało i myśli chcą funkcjonowac normalnie, ale te powyżej wymienione doznania i uczucia wychodzą jakby z podświadomości lub jakby wkradały się na siłe w moje ciało i głowe. -nie mogę normalnie funkcjonować, czuję bezsensowność, uczucie jakbym „zrozumiał” że wszystko w zyciu jest bez sensu i że i tak kazdy dazy do jednego do smierci. -Nie mam naturalnej checi cieszenia się , ani naturalnym bodzcow do funkcjonowania, brak zapału do zrobienia czegokolwiek bo dominuje uczucie bezsensu. -Czuje się tak jakbym się „wypalil” i ze jest już beznadziejnie, i gdy to uczucie się nasila do chodza silne stany lękowe i duze uczucie bezsensu. -Ogolnie mam za dużo mysli w glowie które sama tkwia , mysli ze już nie ma sensu funkcjonowac, a gdy staram się pomyslec o czymś pozytywnym np. wyjsciu na impreze lub zrobieniu czegoś milego to czuje ze to i tak nie ma sensu. Brak mi zapalu naturalnego jak kiedys , jak normalnie funkcjonujacy czlowiek który cieszy się naturalnie zyciem. -Nieraz czuje to z mniejsza troche intensywnascia a nieraz nasila się to wszystko tak ze mam wrazenie ze już inaczej czul się nie bede i jakby to był już „kres mojej wytrzymalosci i kres naturalnej checi zycia” TE OBJAWY WYDAJE MI SIĘ ZE ZDECYDOWANIE OPISUJA STAN DEPRESYJNY. NAJGORSZE JEST DLA MNIE TO ZE NIE POTRAFIE SOBIE USWIADOMIC JAK MOZNA Z TEGO WYJSC. JAK NAGLE ZROZUMIEC ZE JEDNAK WSYZTSKO MA SENS I CZERPAC RADOSC Z ZYCIA JAK KIEDYS ?
×