Skocz do zawartości
Nerwica.com

Damian1000

Użytkownik
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Damian1000

  1. Witam wszystkich, czytam to forum od dłuższego czasu , przejzalem chyba cały internet w poszukiwaniu odpowiedzi na wszystkie pytania odnosnie depresji, jej leczneniu, objawow, wypowiedzi lekarzy, naukowcow. Bardzo czesto trafialem w poszukiwaniach wlasnie na to forum i DZIŚ WŁAŚNIE POSTANOWIŁEM dołączyć do WAS. Mam 24 lata, zaczelo sie wszystko 4 lata temu gdy zdiagnozowano nagle u mnie nerwice lekową. Potem jakos ustapilo az do niedawna (do 3 mscy wstecz), gdy dopadla mnie jak mniemam depresja. Przerazajacy stan ktory potrafi zrozumiec czlowiek tylko ktory czul to samo - czyli WY. Otóz okolo 3 msce temu nad ranem obudzilo mnie nieprzyjemne uczucie napiecia, niepokoju lęku. Myslalem ze to atak dawnych objawow nerwicy. Wstalem probowalem sie uspokoic i myslec o czyms pozytywnym, szperac po telefonie ogladac zdiecia. Niestety to byl koszmar. Wszystko jakby nagle straciło sens, wpadaly mysli "zrob cos" "zadzwon do kogos" "wsiadz w auto przejedz sie" ale niestety wkradlo sie dziwne , straszne uczucie ze nic nie ma sensu , ze nic nie jest w stanie mi pomoc, ani pocieszyc ani stlumic mysli . To byl okropny stan - prowadze notatki i skrupulatnie opisuje dokladnie doznania i uczucia jakie czuje podczas "ataku" o raz ogolnie podczas dnia. Stan ktory mnie wtedy ogarnal okreslam jako "odsloniecie jakiejs zaslony w mozgu ktora do tej pory pozornie i zludnie ukazywala swiat w kolorowych barwach " - czyli popularne wsrod nas uczucie bezsensu. dokladnie to analizuje- to jakby czlowiek zdobyl jakas nadludzka madrosc zrozumial ze poczynania ludzkie sa wynikiem zaslepienia i ze tak naprawde nic nie ma sensu. I TUTAJ ZGŁASZAM SIE RÓWNIEZ O OPINIE DO WAS - czy mozecie sie zgodzic z moim opisem , czy to co opisuje i analizuje jest stanem depresyjnym? Według lekarzy tak, aczkolwiek napewno Wy tak samo jak i ja, doszukujecie sie informacji z wszelakich zrodel aby byc pewnym. Obecnie jest ciężko, uczucie napiecia od momentu wstania rano. Czuje "jakby cos mialo sie stac zaraz" nasłuchuje jakby kolejnych ataktow podswiadomie. Mam uczucie przerazliwego strachu , panicznego wrecz jakby to byl juz "kres zycia". staram sie jakos funkcjonowac. nie myslec . Jestem pod opieka psychiatry i psychologa od przeszlo miesiaca. chodze na psychoterapie i biore leki jednak niestety te co bralem nie podzialaly i psychiatra mi je zmienil. Brałem Lexapro + mianseryne. Teraz od dzis Seroxat + mianseryna. PO za tym zeby jakos sie trzymac w ciagu dnia biore w najgorszym stanie lorafen, w srednim stanie hydroxyzyne ewentualnie xanax . a na noc bo oczywiscie nie moge spac biore stilnox polowe. Bardzo sie boje tego co bedzie. to okropne uczucie bezsensu , brak naturalnej checi i zapalu do wsyztskiego co bylo wczesniej , jakby to wsyztsko stracilo znaczenie. LUB JAK ZAROWECZKI NA CHOINCE GDY SIE PALA JEST LADNIE , A GDY ZGASNA NIKT SIE NIMI NIE ZACHWYCA, NIE MAJA ZNACZENIA, SA SZARE NIELADNE- BEZSENOWNE. TO OKROPNE. OD DZIS BIORE TEN SEROXAT - BOŻE .. NIE WIEM JAK TO MA ZADZIAŁAĆ I TEZ BARDZO WAS PROSZE O WYPOWIEDZ LUDZI KTORZY POCZULI SIE LEPIEJ BADZ WYSZLI Z TEGO , PONIEWAZ NIE WYOBRAZAM SOBIE , JAK MOGE NAGLE POCZUC SENS ZYCIA, GDY OBECNIE WYDAJE SIE JAKBY WSYZTSKO STRACILO SENS, JAKBYM DOZNAL JAKIEGOS OSWIECENIA ZE KAZDY JEST ZASLEPIONY I BRNIE DO NICZEGO , A ZE JA JAKBY WIEM ZE TO WSZYSTKO NIE MA SENSU. PROSZE O WASZE OPINIE, WYPOWIEDZI ODNOSNIE LEKU SEROXAT, ODNOSNIE ZMIAN POZYTYWNYCH JAK POWINNY ZACHODZIC. PROSZE ODNOSCIE SIE DO TEGO CO NAPISALEM I WYPOWIADAJCIE SIE JAK TYLKO MOZECIE. JA PROWADZE DZIENNIK CHOROBY , SPISUJE DOKLADNIE SZCZEGOLY CHCE POMOC WAM I LICZE NA WSPARCIE OD WAS. POZDROWKI
×