carlosbueno, Ja też, muszę się nieraz dobrze zastanowić jaki jest dzień tygodnia:(
I jeszcze przed chwilą mi kotka pazurami przejechała po gołej nodze wrrr
halenore, Ja kupuję korzeń w realu. Myślę ,że w dobrych warzywniakach też mają. Od biedy taki z proszku też może być. Moja młoda na początku ciąży piła i pomagał.
taki w proszku syp do herbaty, a starty korzeń z wodą.