A ja się zastanawiałam nad tą nienawiścią i powiem szczerze, że do tej pory tak szczerze i mocno to nienawidzę chyba tylko jednego człowieka, który zrobił mi bardzo dużą krzywdę. Czasami czuję nienawiść do innych , ale to zazwyczaj jest chwilowe i mija, zostaje tzw nielubienie. Nawet ludziom , którzy wyrządzili mi jakieś krzywdy z czasem wybaczam i przestaję ich nienawidzić.