*Wiola*

ladywind, Zapewniam Cie ,że nie ma czego. Wiele osób z forum przez to przeszło i większość uważa to za dobre wyjście. Ja też byłam i to nawet kilka razy i uważam ,że było warto.

ladywind, A może pobyt w szpitalu? To nie jest nic strasznego , a zawsze łatwiej dobrać leki i jesteś pod stałą opieką.

*Monika*, Moniś , my już wszelkich sposobów próbowaliśmy. Nawet rozpuszczałam w wodzie i wlewałam do pyska strzykawką, ale też plują i w rezultacie nigdy nie wiadomo ile tego trafia do brzuszka. Zdam relację jak będzie tym razem

Candy14, Tak, czytałam i też się chichram

*Monika*, Moniś wypluwają, ale i samo włożenie do pyska nie jest łatwe. Jak się uda odpowiednio głęboko włożyć do gardła to jakoś już idzie. Ja zatykam wtedy nos i drapię pod brodą., ale musi tabletka być w odpowiednim miejscu bo inaczej to lipa.

*Monika*, Tak, nawet na mniejsze części, bo zawsze ważymy i obliczam ile powinny dostać. A Tosia jest drobniutka to może i połówka za dużo.

Candy14, Ja muszę właśnie odrobaczyć moje 2 koty i już mam cykora bo to zawsze niezły cyrk jest

Candy14, U mnie w karmie nie przechodziło, mokrej też . Obżerały dookoła, a tabletka zostawała.

dominika92, Zajebiste Na patent z ręcznikiem wpadliśmy, ale skutki mniej więcej takie jak w opisie

Kiya, No to znalazłam dobry sposób Dobranoc

Kiya, W ramach eksperymentu mogę gratis

Kiya, Nie, niestety Za późno na to wpadłam

Kiya, Nawet o tym myślałam, ale chyba bardziej podoba mi się chirurgia plastyczna

Kiya, Ale lubię też robić to innym, tylko jakoś chętnych brak

Kiya, Bo mi przeszkadzał i wydawał się "wstrętny", nie mój, Poza tym po niem paznokcie były koszmarne Wyciskam, rozdrapuję wszystko co się nadaje , albo i nie nadaje

mysza568, Sprzedaj auto i przesiądź się do komunikacji miejskiej A serio: to czego się spodziewasz? Że ktoś tu zna magiczne zaklęcie , zdradzi Ci je i wszystko minie? Jeśli to faktycznie NN to wątpię czy sam bez pomocy specjalistów jesteś w stanie to opanować.

Kiya, W sumie mnie też, raz spróbowałam i na pewno tego nie powtórzę , ale ja nie obgryzam. Mam inne "hobby"

Locust, Kiya, Połóż żel, tego nie da się pogryźć

Sączę kolejnego drinka

shinobi, Nie wierzę

Marsal2, Mnie jak najbardziej pasuje

Infamis, Traktujemy to jako potwierdzenie obecności Tomcio Nerwica, Tomcio - wnuczka ma 8 miesięcy, ale Ty chciałeś nie być najmłodszy, dlatego zaproponowałam Behemoth, Paweł: czy Ty to robisz celowo?

Szkoda ,że tak kiepsko widać

Infamis, Koleżanka nie potrafi nie pajacować, taki typ

Marsal2, Hipokrytą?