Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marhio2000

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Marhio2000

  1. Marhio2000

    Po co żyć ?

    A skąd wiesz że nie wnosisz ?. Jesteś wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, takiego drugiego jak Ty nie ma na świecie i to jest fakt. Każdym swoim zachowaniem wnosisz coś dla świata, ludzi. Im więcej będziesz czynić dobra tak to będzie do Ciebie wracać, tak samo jest ze złem. Żyjesz po to żeby być szczęśliwym, kochanym, bezpiecznym. Każdego dnia możesz zrobić coś innego, wyjątkowego nawet jak będzie to sprzątanie w domu, uprawianie jakiegoś sportu itp itd.
  2. eufrozyna, To nie jest mój sposób, tylko wielu setki tysięcy ba milionów ludzi to po pierwsze, jesteś nie przyjaźnie nastawiona to drugie. Niestety ale nie będę z Tobą dyskutował bo widzę, że nie chcesz przyjąć mojej propozycji, powiem więcej po tym co piszesz widać że jesteś zdesperowana i obrażona na cały świat (przynajmniej w tej chwili), w twojej wypowiedzi jest sporo agresji. A z takim podejściem pomaganie innym jest bez celowe, bo sama masz problem z którym nie możesz wygrać. Odrzucasz z góry propozycję, której nawet nie spróbowałaś. Bez wiary ( obojętnie jakiej ), modlitwy nie znajdziesz spokoju w obecnych czasach.
  3. Oczywiście że masz to siłę, tylko ją blokujesz. Wymyśl sobie modlitwę, w której jesteś taka jaką chciałabyś być teraz. Odmawiaj ją tak często jak często nachodzą cie złe myśli lęki itp. Odmawiaj ją z wielkim spokojem i wyciszeniem, notorycznie wmawiaj sobie że wszystko jest ok przez taką modlitwę, jak kładziesz się spać dokładnie tak samo się módl i zasypiaj ze słowami w tej modlitwie. Uwierz w siebie !
  4. Jestem osobą po bardzo mocnych przeżyciach, oczywiście że lekarz jest potrzebny ALE to MY decydujemy o sobie, tutaj brakuje tej pewności, która daje nam tą energie do podejmowania właściwych=dobrych dla Nas decyzji i w tym dobrze pomagają leki, bo faktycznie te stany są do dupy, ale nie można się opierać na lekach tylko.. Konsekwentna modlitwa i dziękowanie Bogu jest kierowaniem naszego toku myślenia na lepsze tory. Uwierz w to że z Tobą jest coraz lepiej, wmawiaj sobie to tyle razy ile nachodzą Cię złe myśli, nawet jak to ma być co 15min. Ale jak się modlić jest opisane w książkach tego typu jak podałem wyżej. eufrozyna, Mylisz się, wystarczy przeczytać wstęp potęgi podświadomości, żeby zainteresowanie samo wskoczyło :). Nie można się zamykać na czyjąś pomoc, ważne to podejmować próby, pomału aż do celu do szczęścia.
  5. Panna_Modliszka, Hmm nadziei ?. Nie masz pojęcia kim jestem, ale wiesz w czym w życiu pokładam nadzieję :). Myślę że na wyrost stawiasz opinie, ale na pewno wyciągniesz z tego wnioski. Każdy ma wady, kwestia je zobaczyć i niwelować, w ten sposób stajemy się coraz lepsi, praca nad sobą jest chyba najtrudniejsza.
  6. Panna_Modliszka, Całe zło tworzy się w głowie, tak samo jak dobro. Gdybym chciał komukolwiek zaszkodzić wszedłbym na stronę o takiej tematyce. Lekiem na zło jest dobro, widzę że masz zielony nick to pewnie masz tu jakąś rangę, a osobą z rangą nie przystoi podchodzić do spraw w taki sposób.
  7. Jedyne co potrzebujesz to wewnętrznego spokoju... Módl się w duchu w trudnych chwilach i całkowicie ignoruj babcie jeśli dochodzi do tego typu sytuacji.. Spokój kolego tylko i wyłącznie. Wmawiaj sobie że jesteś spokojny, znajdz kilka minut dziennie na pełne wyciszenie.. Medytacja, modlitwa..
  8. Zapamiętaj że to co tobą "kieruje" jest tym co sama sobie wymyślisz, jak nie będziesz konsekwencje zwalczać tych myśli, a ciągle je sobie wbijać stają sie dla Ciebie realne... Będę każdemu polecał i Tobie również "Potęgę podświadomości" Joseph Murphy.. Człowiek jest tym o czym myśli - proste 7365981 moje gg pomogę każdemu kto tego będzie potrzebował
  9. Marhio2000

    Modlitwa

    Nie ma lepszej metody do walki z depresją, nerwicą i wszystkimi im pochodnymi.. Jedynym sprawdzonym sposobem do walki z tym świństwem jest modlitwa. Jak się modlić to sęk dojścia do normalności, podniesienia sie z "upadku" psychicznego, nie jeden autor świetnie to opisuje. Ja tylko mogę polecić pewnie niektórym dobrze znaną "Potęgę podświadomości" Josepha Murphy.. Jeśli nie wiesz jak się modlić poczytaj np. tą książkę. Nie w tydzień, czy miesiąc będziesz sie podnosić ale jak będziesz konsekwentnie się modlić dojdziesz do tego o co prosisz. Nie wolno się poddawać, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja wobec siebie w modlitwie... Sposób modlitwy jest zależny od ciebie bo ty wiesz najlepiej czego Ci trzeba. Pozdrawiam Z chęcią wspieram tych co tego będą i potrzebują.
  10. Marhio2000

    POMOCY

    Siłę to masz i będziesz mieć. Bardzo dobrze ze widzisz problem, teraz trzeba go rozwiązać. Jak jesteś typem sportowca bierz się za siłownię... Jesteś zbyt młody i całe życie przed Tobą im szybciej wywalisz teraz ten problem z siebie tym lepiej.. Co Ci sprawia satysfakcję ?. Co lubisz robić ?
  11. 1 OPCJA - Stary masz jaja ?. Jak ich nie masz to nic nie zrobisz, jak masz to męska rozmowa tylko coś zdziała.. Co z tego ze starszy ?..... 2 OPCJA - Ignorancja i pogodzenie się z sytuacja, przyzwyczajenie sie do niej, całkowita IGNORANCJA jego zaczepek... Nie patrz na kolegów w pracy bo oni swój rozum tez maja, im inteligentniej z tego wybrniesz tym bardziej będziesz godnym swojego stanowiska.. "przegrywam te potyczki słowne bo nie mam tak mocnego charakteru" Tutaj nie musisz strugać bohatera, nie podejmuj walki, jeśli wiesz ze przegrasz. Licz siły na zamiary, pamiętaj ze tylko spokój jest największym atutem i siła przeciwko takim sytuacją...
  12. zalamka87, Swojego przeznaczenia nie oszukasz. Jeśli nachodzą Cie takie myśli i chcecie być razem róbcie wszystko by związek utrzymać. Jeśli nie przechodzi, musisz się z tym pogodzić i starać ignorować, ale nie uciekaj przed tym. Pogódź się z własnymi myślami. Jeśli czujesz że nie dajesz rady to pozostaje farmakologia, która ma być pomocnikiem a nie głównym elementem decydującym w życiu !!
  13. pamelka, A może tak brak miłości się odzywa ?. To że męża nie ma, nie ma tej siły jaką powinien Cię napełniać ?. Nie ma tego uczucia bezpieczeństwa i ciepła ?. Mam racje ?
  14. Jak jesteś osobą poważną i poważnie traktujesz życie zadaj sobie kilkanaście razy to samo pytanie, przeznacz na to kilka dni, pozbieraj wszystkie argumenty za i przeciw to będzie wynik przemyśleń... Nic nie bierze się z niczego :).. Poza tym tego chyba nie muszę Ci mówić ze miłość to nie chemia jaka nam towarzyszy przez pierwszy okres bycia razem :)
  15. Czas tutaj po raz kolejny jest najlepszym lekarstwem.. Nic nie zdziałasz to jest poważny facet i wie co mówi.... Sam jestem ojcem i mężem w nie łatwym związku coś o tym wiem.. Po świecie chodzi wiele świetnych wolnych chłopaków, nie zadręczaj się czymś na co nie masz wpływu.
×