Skocz do zawartości
Nerwica.com

milano3

Użytkownik
  • Postów

    1 238
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez milano3

  1. A ja też mam 17 lat ... Jak chesz zobaczyć mnie wejdź na tego linka : http://www.maxmodels.pl/milano3.html
  2. Ale dlaczego tak bardzo zdenerwowały ich tej fajerwerki ? Dziwne. A ile ty masz w ogóle lat Krzyśku ?
  3. chojrakowa, a cóż mamy robić ? Dobrze jest powymieniać się poglądami na temat tej choroby . Przynajmniej nie czujemy sie samotni. przyłącz się . :) I napisz jak K sie odezwie [Dodane po edycji:] Vi., why ?
  4. chojrakowa, nie wiem o co ci chodzi ? Czuje się indywidualista, ale wcale mnie nie cieszy fakt że mam zdiagnozowane Borderline. Po prostu się śmieje ze tego bo coż mi pozostało ? Nie wiem czy napisałaś to z ironią ? [Dodane po edycji:] Korba, cieszę się. Mmm pierwsze lody przełamane haha xD
  5. Nie przechwalam się tylko się z siebie śmieje. Co mi więcej pozostało? Chojrakowa będzie ok. Może jest zajety ?
  6. Korba, może ja Cię pokocham ? hmmm ; * (haha). Też jestem męską dziwką i też najbardziej pociągają mnie osoby niedostępne . mmmm
  7. Vi., nie wiem co ci powiedzieć. Myślę, że jednak możesz w pewnym sensie oszukiwać siebie. Może to "projekcja", bardzo często wystepująca u Borderow. Nie będe cie przekonywał ani namawiał na nic, musisz wybrać sam :)
  8. Ja mam jeszcze coś takiego, że nagminie uwodzę ludzi dokoła siebie. Często nawet wiek nie jest przeszkoda. Moje zachowanie jest bardzo teatralne. Ale pani psycholog o tym wie i twierdzi, że to pewne objawy osobowości histrionicznej. Więc mam i Bordera i histrio.
  9. Czyżbyś także kochala przygody seksualne ? haha
  10. Więc może niepotrzebnie się oszukujesz, starasz na siłę zmienić. Może jesteś homoseksualny ? Kochasz mężczyzn ? Tak mi sie wydaje. Pamiętaj . Siebie nie zmienisz. Żyj w zgodzie ze sobą, z tym jaki jesteś.
  11. Czyli kolejny Border bi . Jednak terapeutka miała racje. Wiele nas tu Ale ja nie uważam tego za coś złego. Uwielbiam mężczyzn ale także kobiety. Kobieta daje mi co innego, facet co innego.
  12. Mnie akurat gadżety w ogóle nie podniecają . Nie wiem czemu ? Ja potrzebuje hardcoru ;d Krzyku, często płaczu, bólu ... Ciepło mi xD haha
  13. Tak miewam ogromnie często takie fantazje i usilnie próbuje je spełniać. Czesto też proszę partnerów aby mnie bili i najczęściej robią to. [Dodane po edycji:] Uwielbiam. I jutro musze kupić. Czasem mam nadzieje, że źle je odpali i fajerwerka rozpier... komuś szybe ale tak aby nie było na mnie wiem wiem, głupie pomysły
  14. Nie rozumiem ? Mówisz serio z tymi fajerwerkami ?
  15. Poczułem się strasznie oszukany gdy mama mi nie chciała oddać 30 zł za zakupy do szkoły, bo uważa że mi nie byly potrzebne kredki, korektor i długopis ( tu testuję was, czy będziecie się śmiać ). NAstępnie poczułem się odrzucony i porzucony kompletnie, gdy tato powiedział, ze nie kupimy żadnych fajerwerków, tak się napaliłem i miałem olbrzymie nadzieje ( Nie rozumiem ? Mówisz serio z tymi fajerwerkami ?
  16. Mysle ze tego typu dolegliwości to normalne. Zawroty głowy, mdłości, drżenie ciała, suchoć w ustach to typowe przy odstawce benzo. :)
  17. aree1987, mogę zapytac czy jesteś bi ? Bo moja terapeutka twierdzi, że u Borderów skrajność w orientacji jest bardzo częstym zjawiskiem i jestem ciekaw. Tak z facetami jest łatwiej. Nie muszę o nich zabiegać. Idziemy do łóżka i tyle. W ogóle ja uwielbiam sex pod każdą postacią. xd Kocham jak facet mnie uderzy z całej siły w twarz. To chyba także jakieś zboczenie. Może cos z autodestrukcji ?
  18. aree1987, no tak . xD I jak u mnie narazie sie nie zapowiada, żebym z tego wyszedł. Marilyn Monroe była zaburzona do końća i jak przeczytałem jej biografie to się przeraziłem. Jej przyjaciele twierdzą że były miesiące kiedy co noc miala innego mężczyzne. Ciagle brała leki i piła alkohol. Nie zjawiała się na plan zdjęciowy a wytówrnia traciła przez nią setki tysięcy dolarów. Uhh i ja chce być aktorem ? Pewnie skończe tak jak ona albo i gorzej.
  19. paradoksy, tak . A później tego bardzoo żałujemy . chojrakowa, ja też testuje niejednokrotnie terapeutkę. Odgrażam sie że porzuce terapie, że popelnie samobojstwo, albo że zmienie terapeute. To u mnie standard .
  20. chojrakowa, mnie to uświadomił moj psycholog
  21. Tak Asiu dokładnie też tak mam. Ja często po prostu testuje ludzi, jak długo zniosą moje zachwiania :)
  22. Tak. Sam miałem natręctwa związane ze swoją śmiercią. Wciąż wydawało mi się że mam raka i umieram. Mało tego. Ja święcie w to wierzyłem. Więc poczekaj kilka dni, postaraj się zająć czymś innym np. spacer, fajna zabawa na sylwku a jeżeli nie przejdzie to marsz do lekarza :) Pozdrawiam
  23. No ja też właśnie decyduje się na cierpienie aniżeli na zaproponowanie czegoś od siebie. Chociaż bardzo często np. odrzucam ludzi, a później to ja ich błagam aby do mnie wrócili. Znów odrzucam i znów błagam. I tak w kółko.
×