Skocz do zawartości
Nerwica.com

załamany na maxa

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez załamany na maxa

  1. ja tak mam:) zawsze czułem sie super to stalo sie nagle zle sie poczulem i mam tak do tej pory czyli 4 miesiace nie jestem juz soba, juz zapomnialem jak wyglada normalne zycie teraz tylko sie modle zebym dozyl kolejnego dniai jak dlugo to jeszcze bedzie trwalo:( a co do objawow to mam: bole glowy, sennosc, brak sil , uczucie zemdlenia, dretwienie ciala, dusznosci moge tak wymieniac mam to co dziennie 24godz na dobe a kiedys zawsze czulem sie swietnie. Badania robilem juz chyba wszystkie mozliwe noi wszystkie idealne wiec ja sam tego nie rozumiem.
  2. nom trawke jarałem:/ pamietam ze po niej zawsze mialem lęki i dlatego ją odstawilem. napijałem duzo alkoholu.i ogolnie prowadzilem bardzo bardzo nie zdrowy tryb zycia ale kurde jak sie patrzy na takich cpunow i zuli oni chlaja cpaja i bog wie co jeszcze i zyja i nic im nie jest:/ nie moge tego pojąc najgorsze ze ja nic nie jem nie mam apetytu i chude juz wygladam jak smierc same kosci wystaja a kiedys bylem zapalonym kulturysta same miesnie teraz ludzie sie mnie pytaja czy jestem ciezko chory bo tak wygladam , masakra jakas:((((
  3. Hejka . NOrmalnie ta moja psycha mnie juz wykańcza:( ale mniejsza o to porobiłem juz takie badania jak morfologia , mocz, ob , TK głowy , usg jamy brzusznej, TSH, RTG klatki piersiowej, aspat alat, cukier, potas, magnez, EKG serca oczywiscie wszystko wyszlo idealnie. a ja oczywiscie czuje sie jakbym mial zaraz umrzec:/ to znaczy serce wali strasznie jest mi slabo czuje sie jak we snie noi oczywiscie jak bym mdlał, ja juz normalnie glupieje chodze do psychiatry na psychoterapie oraz biore leki ale lekarz mowi ze nie mam podstaw do nerwicy lękowej i jest zdziwiony skad ona mogla sie wziac:) nie robilem badania na HIV ani na obecne wirusy w organizmie a mialem kilka przypadkow w ktorych moglem sie czyms zarazic ale zawsze balem sie robic badan? ak apetyticzy jakis hiv moze dawac takie objwy jak brak apetytu ,schudniecie 10 kg w 3 miesiace , bezsennosc oraz wieczne zmeczeie i niechec do zycia?? powiedzcie jakie badania jeszcze wykonac zeby byc 100% pewny ze nic mi sie nie stanie bo ja juz odchodze od zmyslow:/ z gory dzieki:)
  4. POLAKITA. teraz jedyne co jem to np sniadanie o 9 rano to jakies 2 jajka na miekko pozniej gdzies o 16 jakis maly kotlet z ziemniakami i kolo 22 jakies ybki w puszcze do tego jakies 2 herbaty i tyle nic wiecej:((( wczesniej zarłem jak opętany cwiczylem na silowni poprostu jadlem co chwile a teraz zero apetytu:( schudlem juz 10 kg w 3 miesiace
  5. Ej chciałem zapytać czy odwodnienie lub niedożywienie wyjdzie w morfologi?? bo od kilku tygodni prawie nic nie jem i nie pije bo mi sie nie chce wogole:/ czy to wyjdzie??
  6. Witam jestem w depersonalizacji:/ wogole czuje jakby dusza i ciało były osobno:/ wydaje mi sie ze np jedzenie,picie i wszystkie inne rzeczy nie wplywaja na moja dusze i osobowosc:/ bardzo mało jem prawie wogole nie pije a jak pije to tylko herbate i nic wiecej:/ czuje sie okropnie jestem bardzo slaby nie mam na nic siły i ogolnie. wezcie m powiedzcie jaki wplyw ma nasze cialo co musimy robic chodzi mi o to zeby wyprowadzic mnie z tego błędu bo ja caly czas sobie wkręcam ze cialo nie ma nic do rzeczy:(((( pmozcie.
  7. Witam kolego wiem jak sie czujesz bo ja od 4 miesiecy mam dokladnie to samo z kazdym dniem sie pogarsza poprostu nic nie pomaga. ja tak samo nie wiem co mam juz ze soba zrobic. jezeli chcesz pogadac to moj nr gg 16230169 pisz smialo to mze sobie jakos pomozemy:)
  8. Witam. Chciałem sie dowiedziec co najlepiej jesc przy nerwicy czy ktos by mogl podac mi jakas rozpiske jak najlepiej sie odrzywiac? Bo przyznam ze przez 3 miesiace jadalem bardzo malo , praktycznie zero witamin a pilem przez caly czas jedynie herbate. Czuje sie strasznie oslabiony i to chyba przez to ze nic nie jem boje sie ze sie odwodnie albo wyjałowie organizm. takze prosze o pomoc co mam jadac i co pic?? zeby dstarczyc wszystkie potrzebne witamin i zeby wkoncu czuc sie na silach:)
  9. witam Cie kolego:) chcialem Ci powiedziec ze od 4 miesiecy mam dokladnie ten stan co TY. robilem juz prawie wszystkie mozliwe badania lekarskie , lezalem w szpitalu i okazalo sie ze jestem zdrowy jak byk:) ale ja poprostu czuje sie jakbym nie byl soba jakby ktos mna kierowal , zastanawiam sie czemu to akurat ja zyje i czy to naprawde ja dosłowna depersonalizacja i DD. chodzilem po psychiatrach , psychologach niestety nic mi to nie pomaga. co dziennie mysle ze umieram to jest koszmar, nie mam ochoty na nic nic mnie nie cieszy z tego powodu odcialem sie od swiata zocilem prace, szkole,przyjaciol,dziewczyne poprostu czuje sie obcy w swoim ciele nie umiem sobie z tym poradzic ( przypomne ze 4 miesiace temu bylem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie, kochalem zyc wszystko wydawalo mi sie piekne. czemu tak sie teraz stalo nie mam pojecia poprostu stalem sie wrakiem czlowieka nie wiem juz sam czy to ja zyje czy ktos inny mam lęk przed samym soba to okropne:(( jezeli chcesz pogadac to moj nr gg 16230169. moze sobie jakos pomozemy:)
  10. http://www.derealizacja.fora.pl/moja-historia,5/czy-ktos-tak-ma-jestem-totalnie-obca-sama-sobie,41.html. http://logos.nethit.pl/topic372.html. To dokladnie to co mi dolega tego nie da sie wyleczyc ja z tym nie moge zyc nie wytrzymam:(:(
  11. KOTURRE. Jedyne co w zyciu bralem to odrzywki typu creatyna , hmb i roznego rodzaju bialka ale tylko na poczatku to bylo jakies 3 lat temu . mozesz nie wierzyc ale oglnie bylem bardzo silny az sam w to nie moglem uwierzyc w wieku 16 lat wyciskalem 120 kg na klatke a moj rokord jak mialem 17 lat podnioslem 135kg i to wszystko na sucho przy wadze 72 kg. dlatego ja jestem w szoku ze teraz wogole nie mam sily:( ja juz nie wiem co sie dzieje:( napewno nie bralem sterydow zawsze sie balem tego:(
  12. VENUS. no wlasnie ja teraz tak mam jakby wszystkie procesy w organizmie sie zatrzymaly i jakbym juz wogole nie funkcjonowal, mam takie wrazenie ze za chwile bach i mnie nie ma. moze chcialabys opisac dokladnie swoje wszystkie objawy? na pewno mi to pomoze. jak dlugo sie leczylas jakie leki? po ilu czulas poprawe i jak sobie radzilas z tym wszystkim???
  13. tak ostatnio nadużywałem alkoholu, kiedys bralem leki do ktorych doktorka mowila mi zebym nie obciazal watroby zalecil scisla diete ale oczywiscie to olalem . a to wszystko zaczelo sie od tego jak w bulgarii bylem na wakacjach , pilem co dziennie i przedawkowalem Energydrinka po czym zdrętwialem czulem ze mdleje i bylem nadpobudliwy i od tego zaczal sie caly koszmar:( [Dodane po edycji:] dodam jeszcze ze wazylem 73 kilo od 5 lat cwiczylem kulturystyke jadlem duzo bialek. bylem bardzo sprawny fizycznie. a od kiedy mnie to zlapalo czyli 3 miesiace nie robie totalnie nic tylko leze schudlem 8 kg:(
  14. Prosze Was co mi moze byc caly czas jak pisalem mam derealizacje , ale teraz juz nie wiem kim jestem i do tego tak okropnie sie czuje mam wrazenie ze ja naprawde umieram nie czuje juz w sobie zadnej energii boze to uczucie jakbym nie mial juz zadnej kontroli nad soba i ze zaraz umre - strasznie sie boje nie wiem co mam juz robic teraz piszac to mam wrazenie ze zaraz zejde z tego swiata . nie wiem czy mam jechac na pogotowie ?? czy mozna umrzec jak sie jest zdrowym ?? badania jakie robilem to morfologie,usg brzucha, przeswietlenie ploc, mocz, na pasożyty , badnia na oddziale zakaźnym, jakies wymazy krwi. noi niby wszystko jest dobrze a ja czuje że schodze ze swiata. Oczywiscie bylem u psychiatry na psychoterapi bralem leki , ale to co sie ze mna dzieje to szok . ja jestem teraz w stanie zrobic wszystko zeby tylko nie umrzec , ale podpowiedzcie mi czy ktos z was tak mial kiedys?? jedyne co mi wyszlo to ze mam za mało leukocytow , za malo hemoglobiny , i jakis bialek. ale watpie zeby to bylo przyczyna tego. wiec jakie jeszcze moge zrobic badania zeby wiedziec ze jestem 100% zdrowy i ze nie umre . Błagam bo ja juz nie wytrzymuje i cierpie tak ze nie da sie tego opisac:(:(:(:(:(:(:(:((: to moje gg. 16230169 . jakby ktos chcial mi pomoc prosze pisac jestem caly czas
  15. Z dnia na dzien sie pogarsza jua juz nie wiem. moje objawy zaczynaly sie powoli stopniowo ,najpierw drętwienia, uczucia ze zaaz zemdleje, pozniej wymioty , goraczka. powoli ustalo lecz pozniej czulem straszne oslabienie,bole glowy, strsznie krecilo mi sie glowie, brak koncentracji. polozylem sie w szpitalu przez tydzien nie mogli mi unormowac cukru mialem straszne spadki do 40 a pozniejnp 130 . po tygodniu niby to unormowali i mnie wypuscili, bylo przez kilka dni ok stwierdzilem ze to nerwica poszedlem do psychiatry podjalem leczenie . ale teraz jest znowu tragicznie czuje sie jakbym nie mial swiadomosci ze zyje takie zupelne odrealnienie , cizko mi sie rusza, nie moge myslec, skupic sie na niczym, czuje ze trace pamiec, nie mam sily wstac z lozka, boli mnie glowa normalnie ja to nie ja . co moze sie ze mna dziac doradzcie caly czas czuje sie ze zaraz umre bo naprawde totakie uczucie . dziwie sie jak ja jeszcze zyje , odycham. strasznie ciezko mi sie ruszyc mam jakies blokady. DORADZcie co ja mam zrobic nie mam sily nawet wstac i isc do lekaza, od tygodnia nie moge usnac jestem nieprzytomny:((((
  16. Witaj koleżanko spróbuję Cie pocieszyć , poniewaz moja mama miala podobne problemy . 2 lata temu poszla do neurologa poniewaz bardzo krecilo jej sie w glowie i czula jej dretwienie . W szpitalu zrobono jej tomografie i inne badania ktore nic nie wykazaly, poniewaz dodadkowo sluszala pisk w uchu wyslano ja do laryngologa. Na tę dolegliwosc lezala w szpitalu 2 tyg porobiono jej wszystkie badania dotyczace sluchu i podejrzewan chorobe Meniera'a. Z problemem szu,u i pisku w uszach boryka sie juz dluzszy czas , zasiegala opini roznych lekarzy ktorzy stwierdzili ze z tym trzeba nauczyc sie zyc. Co prawda mama nie ma choroby Meniera'a tylkouszkodzony błednik ale przez te szumy nie przespaa wielu nocy i popadla w depresje.Jedna lekarka doradzila zeby zasypiac przy wlaczonym telewizorze lub ze sluchawkami na uszach sluchajac np muzyki.Powiedziala jej tez ze tego nie da sie wyleczyc i trzeba sie z tym pogodzic. teraz mama troche nauczyla sie z tym zyc , zauwazyla ze im bardziej sie denerwuje tym mocniejszy jest szum , musisz sie do tego przyzwyczaic oraz nie wmawiac sobie innych chorob bo to tylko nerwica , ja mam to samo wmawiam sobie wszystkie choroby swiata przez kilka lat i do tej pory nie mialem zadnej z nich :) nie łam sie nie jestes sama z tym problemem wyluzuj i naucz sie z tym zyc a gwarantuje Ci ze sie da ,czlowiek ponoc do wszystkiego sie przyzwyczai. POzdrawiam:)
  17. Czuje sie nie realnie.boje sie zyc boje sie swojego umyslu , boje sie sam siebie, nie czuje ze to ja zyje nie mam wplywu na zaden swoj ruch(a przynajmniej tak mi sie wydaje) mam uczucie wychodzenia z ciala ,nie moge poradzic sobie z oddychaniem boje ze sie udusze ze nie umiem oddychac sam sie dziwie caly czas jak ja jeszcze zyje jak ja oddycham jak nie umiem. boje sie ze zemdleje ze umre i ze nikt ani nic nie zdola mi pomoc ze moj organizm na nic nie zareaguje podczas pomocy. czuje sie ze jestem jedyny w swoim rodzaju ze nic ni nikt juz mi nie pomoze. biore lek PAROMERCK od 2 tygodni i po nim jeszcze bardziej zle sie czuje taki glupi jakis. nie wyobrazam sobie powrotu do dawnego zycia , lezalem w szpitalu robiem wszystrkie badania i jestem zdrowy podobno ale ja wciaz sie boje ze umre ze umre bo psychika do tego doprowadzi ze ona tak chce . ja juz nie mam na to wszystko sily chcialbm juz o tym nie myslec i wrocic do dawnego pieknego zyci ale jest to teraz dla mnie nierealne. bardzo prosze o pomoc bo jestem juz bliski popelnienia samobojstwa:(:(
  18. A to moje objawy nerwicy: - Lęk bezprzedmiotowy uogulniony żadziej ataki paniki, napięcie, lęk przed schizą, lęk przed utratą kontroli nad sobą, zwariowaniem lęk przed wyjściem samemu z domu - poczucie nie bycia sobą, jakby ja to nie ja (depersonalizacja chyba)czasem poczucie pustki - poczucie oderwania jakby duszy od ciała - poczucie innosci, obcosci otoczenia, dziwności - poczucie jakby bym był ale mnie nie było tzn. jak bym był ciałem w danym miejscu ale nie umysłem, jakbym był taki nie obecy cały czas - przymulenie, odciecie od swiata, patrzenie jakby z za szyby z za mgły (derealizacja) - utrata częsciowo zainteresowań, przez to co sie ze mną dzieje:/ - brak pewności siebie choć nie zawsze - uczucie pustki - szum uszny, szum w głowie, czasem piski z jakby ciśnieniem, zatykaniem uszu - wyostrzony słuch - przymuszanie prawie sie do wszystkiego - zawroty głowy, zaburzena równowagi, już rzadziej - zmeczenie - ciągłe zamartwianie się - nudności, mdłości - lekkie bole głowy niby napieciowe - bole karku - drżenie mięśni, kończyń - poty czsem dość spore - zaburzenia apetytu, mniejszy apetyt trzymaja sie mnie gdzieś od roku ale najgorzej od 8 - 9 miesiecy i mam ciagłe wrażenie ze sie pogarsza:/ Sam się dziwie ze jeszcze żyje… pozdrawiam
  19. Witam jakies pol roku temu zrobilem sobie dziarke . ale nie robilem jej w profesjonalnym salonie tylko u kolesia w domu , ktory pracuje w salonie. wszystko przebiegao sterylnie ale nigdy nie wiadomo:/ minelo juz pol roku a ja teraz strasznie zle sie czuje otoz nie mam na nic sily jestem zmeczony wszystko mnie boli , czuje sie jakbym wychodzil z ciala jakbym mial zemdlec poprostu tragedia . robilem badania w szpitalu zakaznym i wszystko ok jedynie czego nie robilem to na hiv. poprostu ja nie daje juz sobie rady nie moge zaczac normalnie zyc jak dawniej nie mam sily nawet wyjsc na dwor a wczesniej bylem bardzo aktywny fizycznie wrecz nie do zajechania nigdy sie nie meczylem a teraz szok . jeszcze do tego mam takie objawy :otoz moj problem polaga na tym iz nie moge poradzic sobie ze swoim oddychaniem a dokladnie czy wy macie tak ze czasami przypomnicie sobie o oddychaniu i jak sobie przypomnicie to juz wtedy wy musicie sami oddychac bo jak sie o tym zapomni to orgaznizm sam oddycha . no wlasnie to moj problem polega na tym ze ja nie moge o tym zapomniec tylko non stop mysle ze zaraz nie bede umial oddychac ze nie zaczerpne powietrza ze nie umiem tego robic ze zaraz sie udusze ja juz nie moge tak dalej zyc poprosu nie moge wytrzymac, do tego jeszcze nie mam na nic sily nic mi sie nie chce czuje sie jakbym umieral , kiedys mialem piekne zycie wszystko mi sie chcialo uprawialem sporty a teraz nic tylko leze i boje sie ze zaraz sie udusze i umre jakie badania mam sobie zrobic albo co mam wogole zrobic bardzo prosze o pomoc:( jestem zalamany CO MAM ROBIC DORADZCIE CZY TO PRZEZ TATUAZ???????????????
  20. witam narescie trafilem na osobe ktora ma takie same objawy co ja. ja wkrecilem sobie ze nie umiem oddychac ze zaraz sie udusze to jest poprostu straszne sliny tez nie moge polykac:( moze podasz swoje gg i pogadamy? moze jakos sobie pomozemy?
  21. Witam otóż moje pytanie jest takie: czy można przestać oddychać?? bo ja już nie wytrzymuje caly czas o tym myśle ze zaraz nie bede umiał oddychać ze nie będe miał tego ruchu oddychania ze sie zablokuje i udusze poprostu juz nie wytrzymuje co o tym sadzicie co mam zrobic? do tego mam jeszcze uczucie za zaraz zemdleje i ze nie jetem soba. poradzcie cos prosze.
  22. Od 2 miesięcy nie moge sobie poradzić czuje że ja to nie ja że ktoś mną kieruje strasznie źle się czuję kręci mi się w głowie nie moge zapanować nad swoimi myślami czuję się jakbym był pół świadomy. mam uczucie takiej lekkości czuje tak jak by mnie paraliżowało że zaraz nie będe mógł sie ruszać ani oddychać . byłem u psychiatry biore leki ParoMerck ale nic mi nie pomaga mam uczucie wyłaczenia sie ze świata co mam robic??? tego nie da sie opisać to jakiś koszmar czym to może być spowodowane ? robiłem całą morfologie , usg i przeswietlenie płóc i jest ok co jeszcze moge zrobić????
  23. Witaj mozesz podac mi Twoje gg? ja mam prawie identyczny problem tak samo sobie wmaiwam i czuje sie tak jakby ja tonie ja takie dziwne uczucie . moze pogadamy ??
  24. Witaj miałem tą samą sytuacje kiedyś dużo paliłem trawki aż do momenu jak się przepaliłem po prostu to było straszne modliłem się żeby mi to już minęło myślałem ze umieram czułem sie jakby moja dusza wyszła ze mnie poprostu tragedia. 2 miesiace po tym mialem taka depresje ze nie dawalem rady nie chcialo mi sie zyc chcialem sie zabic . jakos przeszlo teraz mam znowu to samo i nie wiem co robic nic mi juz nie pomaga:(
  25. Witam mam na imie Paweł i mam 19 lat ogólnie nerwice mialem od kiedy pamietam często łapały mnie jakieś dziwne uczucia , lęki , strach przed smiercia, utratą bliskich ale jakos dawalem rade starałem sie o tym nie myslec i bylo wszystko ok. od pewnego czasu mialem bez problemowe zycie wszystko ukladalo sie po mojej mysli ukonczylem szkoly pozdawalem egzaminy mam prace zdrową rodzinke na brak pieniedzy nie moge nazekac poniewaz mam ich duzo i zawsze mialem to co chcialem miec wiec tym nie moge sie dolowac. Jestem przystojny dobrze zbudowany zawsze mialem kazda dziewczyne ktora chcialem miec . Co dziennie chodzilem na silownie wszyscy moi znajomi mnie uwielbiali bylem dusza towarzystwa kochalem swoje zycie czulem ze mam przewage nad wszystkimi ze jestem jedyny w swoim rodzaju silny ,dziekowalem bogu ze mi sie tak udalo i ze z nikim bym sie nie zamienil. No i cly moj problem zaczal sie 2 miesiace temu a mianowicie pojechalem na wczasy do CHorwacji na 2 tygodnie bylo super co dziennie czulem sie jak w raju dyskoteki imprezy poznawanie ludzi plaqza drinki poprostu bajka:) 4 dni przed wyjazdem do domu wstaem rano poszedlem na basen napilem sie piwka i wypilem 1litr napoju energetycznego po czym sie opalalem:) po chwili zaczelo mi byc slabo zaczalem caly drętwiec strasznie sie przestraszylem ze umieram ,prawie zemdlalem czulem sie strsznie jeszcze przez mjakies 4 godziny po czym troche sie uspokoilem. i od tamtego dnia do tej pory nie wiem co sie ze mna stalo mialem goraczke zaczalem wymiotowac moje zycie totalnie sie zmienilo nie wiem co sie ze mna dzieje nie chce mi sie zyc strasznie zle sie czuje to co kiedys kochalem robic jest mi teraz obojetne unikam kontaktu z przyjaciolmi nawet przestalem juz kochac moja dziewczyne dla ktorej wczesniej zrobilbym wszystko . No nic pomyslalem ze to przejdzie pojechalem do szpitala bo nie mialem sily wstac z lozka tam polozyli mnie na ooddzial stwierdzili podejrzenie hipoglikemi za niski cukier ale ustatkowali to w tydfzien i powiedzieli ze jestem zdrow jak ryba wszystkie badania idealne u cieszyslem sie wiec. ale teraz jest coraz gorzej czuje sie strsznie ja to nie ja nic mi sie nie chce wszystko mnie boli nie chce mi sie jesc schudlem 8 kg na niczym mi nie zalezy czuje sie jakby ktos mna kierowal jak bym byl w polowie swiadomy a najgorsze jest to ze wmawiam sobie ze zaraz przestane oddychc ze nie umiem tego robic boje sie ze zaraz sie udusze . co dziennie czuje sie coraz gorzej jak bym mial zraz UMRZEC niew daje sobie juz z tym rady boze co ja mam zrobic bylem u psychiatry biore jakies leki ale to nic nie pomaga czuje sie jak bym to nie ja zyl jakby to ktos inny mna kierowal PROSZE O POMOC NIE WYTRZYMUJE JUZ!!
×