Skocz do zawartości
Nerwica.com

harnas1526920342

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harnas1526920342

  1. Czesc .dziekuje za wskazowki dotyczace leku...ale posłychaj wyobraz sobie ze przez 27lat byłem normalny chociaz zawsze zapracowany ,zestresowany i nerwowy.a tu nagle odzywa sie jakas chorba zwana nerwica natrectw,i co...ja juz jestem słaby a tu mi sie cos wkreca i nie mam siły ztym walczyc.jestem słaby wiem...czasem juz nie moge tego wytrzymac i powoli to sie kumuluje jesli nie opanuje swoich nerwow ,pekne cos sie stanie ????????nie wiem na co mie stac ale wszystko ma swoje granice wytrzemałosci....ublizam sobie ze jestem bardzo nie przyzwoitym pederasta ,w głowie pojawia sie słowo ktore doprowadza mnie do szału i nie radze sobie z tym az bede musiał poradzic sobie z tym inaczej ....to jest sprawa mojej godnosci .i naprawde nie moge tego dzwignac a zwłaszcza ze nie biore lekow i czuje ze pomalutku trace siły..dziekuje i pozdrawiam [Dodane po edycji:] Mam jeszcze kilka pytani jesli ma sie nerwice czy przy tym wystepuja problemy z sexem???Poniewaz obecnie nie mam wogole ochoty na sex z moja partnerka,mało tego odwracam sie do niej plecami chodze zamyslony nie rozmawiam z nia za wiele brakuje mi tematu.Mało tego mysle sobie ze zwiazek sie rozlatuje bo ktora kobieta bedzie chciała zyc z kims bez sexu.Oczywiscie jesli ona słyszy słowo leki psychotropowe prosi abym nie brał...Jesli nazbieram sobie te wszystkie fakty zaczynam watpic czy warto zyc ??
  2. wiatm serdecznie ja tez mam nerwice natrectw i jest mi zle ze nie moge z nikim o tym gadac ....dlatege ze wkreca mi sie cos co mnie upokaza i jesli o tym muysle to zaczyna mi brakowac sił do zycia....lekarz zapisał mi xanax i wziołem tylko 3 tabletki przez 3 dni ..odziwo pomogło ale jak mu powiedziałem ze biore sam xanax to zostałem opierdolony ...zapisał mi tez sertraline ale ja nie mam siły na nastepne psychotropy bo wziołem 2 tygodnie temu tylko jedna tabletke i juz nie moge sie pozbierac.NIE TWIERDZE ZE PO LEKU .ale ja juz nie mam sił na to wszystko ..pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia.
  3. dziekuje i musze sprostowac to ze jestem w angli i wszystko na lekach pisze po angielski.ale ja tez uwazam ze to bym chciał leczyc bez lekow bo potem moze nie byc dlamnie innego ratunku ....
  4. jestem młodym facetem ale tydzien temu przezyłem koszmar.ZACZEŁO TO SIE TAK:byłem u lekarza psychiatry czułem ze cos sie zemna dzieje ,spowiadałem sie lekarzowi a on wywnioskował poczatkowa depresje.Zapisał mi symfaxin lek ktory podobno działa na moja chorobe .Zaczoł sie koszmar po jednej tabletce dostałem na głowe ??myslałem ze to lek uspokajajacy a tu nagle wielki bum (to było upokazajace)dostałem lenki,agresji do swojej kobiety ktora kocham(raczej natrectwa uderz,wbij widelec cos okropnego walczyłem z tym ,płakałem,myslałem ze skoncze z soba) i tak przez 4 dni a potem nastapiło lekkie osłabienie tych lenkow i nactrectw)lecz po jednym dniu przerwy wystapiły kolejne lenki i natrectwa jeszcze bardziej upokazajace mnie i moja godnosc (ze jestem jakims maniakiem seksułalnym ,a nawet pedofilem i to było cos co mnie załamało )w sobote udałem sie do innego lekarza psychiatry a on zdiagnozował nerwice natrectw ,leki,i poczatkowa depresje...wytłumaczył mi o co chodzi (ze wszystkie te okropne mysli natrectwa sa powodem nerwicy )i ja sie z tym zgadzam poniewaz kocham moja pania i przez 8 lat nie podniosłem na nia renki ,oraz co najwazniejsze nigdy nie byłem jakims maniakiem seksułalnym ,geyjem,pedofilem,i gwałcicielem a to bolało najgorzej az sie nie chciało zyc i nic nie dawało mi nawet zadnej motywacji do tego aby z tym walczyc ...poprostu takie mysli mnie zgnoi...w sobote po wizycie u psychiatry dostałem nowe leki xanax250mg(alprazolam)oraz sertraline50.wiec zaczełem brac ten pierwszy uspokajajacy w małej ilosci przez 3 dni wziołem 3 tabletki,lenki troszke ustały oraz co najwazniejsze te upokazajace natrectwa mineły:-)ale problem jest jeszcze jeden teraz mam bardzo duzo obaw aby wziasc ten drugi lek a lekarz powiedział ze bez tego drugiego leku moze byc puzniej jeszcze gorzej...prosze was czyli osoby doswiadczone o pomoc co mam zrobic prosze o dobre rady gdyz nigdy nie brałem lekow psychotropowych i nie nawidze jakis jazd na lekach....Z charakteru nie naleze do twardzieli wiec nie bede tu kozaczył i jak widac problem muj nie jest dlamnie łatwy ,i nie łatwo mi z kims pogadac o tym w moim srodowisku wiec dusze to w sobie co jest dlamnie tez nie łatwa sprawa...prosze o pomoc ...ps przepraszam za błendy i pozdrawiam ludzi ktorzy mnie zrozumia.
×