Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewap99

Użytkownik
  • Postów

    522
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewap99

  1. Od kiedy masz nowe leki? moze za krótko by juz zadziałały?a jesli nie skutkuja idz powiedz to psychiatrze da ci inne moze bedzie lzej?
  2. Najgorsze jest podejscie polcji do tego typu spraw jesli chodzi o dziecko sprawa jest jasna jesli o kobietę lub nastolatkę to juz na przesłuchaniach padaja dziwne pytania typu :a moze sama chciałas i tak juz raz skrzywdzona koieta jest krzywdzona po raz kolejny tym razem w imie prawa...
  3. ewap99

    Nawrót

    Ja często miewam nawroty kilka lat potrafi byc dobrze potem znow jazda w dól i tak sie kula.wiosna..nie juz mnie nie wkurza powoduje ogromne zmęczenie i tyle
  4. Napisz jak bylo wierze ze on ci pomoże sie z tym uporać
  5. Bardzo dużo osob przeszło gwałt lub mialo bliski kontakt z pedofilią ja sama też i wiem jak bbywa trudno z tego powodu te wspomnienia,strach wstyd i poczucie winy..
  6. ewap99

    Czesc.

    Tak bardzo ogólnie napisałaś o tej kwocie nie wyjasniajac nawet o co chodzi mysle ze dobrze ze tu napisałas bo to dla ciebie ważne i czasem dobrze jest moc o tym po prostu pogadac.Napisz coś wiecej
  7. miko ja tez sie nad tym sama zastanawialam jako nastolatka a teraz mam meza mam dziecko i juz jestem pewna ze to nie to
  8. Ja w podobnym stanie znalazłam sie u psychologa ale chyba jednak bez psychiatry sie nie obejdzie
  9. dlatego zamierzam dalej wspolpracowac i mam nadzieje ze sie uda bo ycie w przemocy łatwe ie jest a jedyne czego pragne to stabilizacji i spokoju
  10. wiesz ja zyje w przemocy domowej i fakt ze juz umiem sie postawic i obronic ze czynie kroki ku temu zeby sie uwolnic to dla mnie duzo terapia daje mi wiedze a to silny oręż
  11. Nie nie jestem psychologiem jestem osoba chorą mam depresje i nerwice i jestem na terapii i wiem ile mi dała a to dopiero poczatek
  12. I błąd ja wiem ze sie mozesz bać ale przecie chodzisz do psychiatry i nie pogryzł cie? psycholog tez tego nie zrobi zobaczysz czase nasz lęk jest większy i wydaje nam sie ze cos jest nierealne ale tak nie jest to tylko nasza psyche nam płata figle
  13. wita j chory mówisz ze leczysz sie u psychiatry i niewiele to daje a powiedz mi jestes tez na terapii u psychologa? z tego co wiem leki plus terapia mogą wiecej wiec jesli nie chodzisz do psychologa to moze warto zacząć? twoje problemy nie wzieły sie same z siebie maja jakies podłoże i może warto do niego dotrzec przez terapię?
  14. Dziwne powiadasz... ja tez mam problemy ze spaniem a wiesz czemu?bo własnie moja terapeutka sie musiala ze mna pozegnac to ona dawała mi poczucie bezpieczenstwa to u niej mogłam szczerze wyrazic co mysle i czuje to u niej zaczełam sie zmieniac w taki sposób ze ciut lepiej sobie radze ale w terapii wiele zalezy od nas samych psycholog za nas nic nie zrobi moze tylko nas ukierunkowac nic wiecej
  15. Więc choć sama na krawęziach to trzymam kciuki za ciebie rober i za nas wszystkich...byle było lżej
  16. Przy depresji takie stany sie zdarzaja niestety dosc często coś o nich wiem siedze przy kompie płacze rodzina nie zwaraca na mnie juz uwagi i dobrze
  17. Terapia to sa spotkania z psychologiem na któych mowisz o swoich problemach gdzie terapeuta tłumaczy ci co sie z toba dzieje rozwiazujesz rózne zadania czasem odrabiasz tez cos w domu ja po polrocznej terapi moge spokojnie powiedziec ze na mnie działa
  18. Wiesz poznawamie drugiej połowy niejako "na siłe" też moze wyrządzic wiecej szkody niz pożytku bo co bedzie jesli trafisz na nieodpowiedniego i bedzie ci z nim zle?
  19. Ból istnienia czasem jest straszny...sama tego sotatnio bardzo mocno doświadczam Edytko wiedz ze jestem..moze bardziej milcząc moze bardziej zdołowana niz zwykle ale jestem i zawsze mozesz sie odezwać czasem trzeba na siłe spróbowac odwrócic uwagę od myśli które chcą nami zawładnąć siły życzę
  20. ewap99

    pomysły

    void ja tez jestem niezłą bałaganiarą do tego chyba obecnie w kulminacyjnym punkcie depresji ...ale zauwazyłam ze jednak jak mam za duzy bałagan to i on mnie dobija i drażni powodując że czuje sie jeszcze gorzej wymyśliłam na to metodę fakt ,nie mam sił i motywacji po 3 osobach troche sprzątania jest a tu nie dość ze sił brak to jeszcze jak dłużej stoje bół fizyczny jest b duży wiec zmywajac garnki zmywam po troche podchodze do zlewu zakładam ze zmyje np same talerze staram sie zmyc wszystkie po jakim czasie wracam zmyc szklanki i kubki i tylko w ten jeden jedyny sposob jestem w stanie jeszcze sprzatac zakładajac ze teraz posprzatam tylko łozko a teraz stolik przy kompie sa to czynnosci które zajmuja kilkanascie minut najwyżej i przez to jestem w stanie jeszcze je wykonac jakbym miałą juz posprzatac całe pomieszczenie na raz z góry bym załozyła ze nie dam rady i poszła spac a tak czasem sprzatniecie domu zajmuje mi 3 dni ale jest w koncu czysto. uwazam ze warto podzielic prace na takie etapy które jestem w stanie pokonac u mnie działa spróbuj moze i tobie sie uda powodzeia zycze
  21. Wiesz Edyto myślę ze i ty znajdziesz taką osobę czego ci zycze:)
  22. A ja całkowicie je podzielam w depresji są stany lepsze i gorsze czasem ma sie troche motywacji czasem wcale depresja nawet leczona trwa długo a poddanie sie jej całkowicie prowadzi chyba do jeszcze wiekszych problemow bo sami czujemy sie winni ze nie zrobilismy a rodzina wyzywa nas od leni...co z kolei powoduje ze czujemy sie jeszcze gorzej
  23. Ale z drugiej strony czasem musimy się zmuszać nawet do normalnego funkcjonowania wstania z wyrka zrobienie porzadku czy zakupów bez takiego zmuszenia nie jestesmy w stanie funkcjonowac a zawalone rzeczy tez nie sprawia ze bedziemy czuc sie komfortowo
  24. A ewap celowo pociagneła ten wątek bo uznała ze jest ciekawy i warto
  25. Idź napewno ie odmowią a w takich ośrodkach pracuje kilku psychologów na raz w bielsku 5 na jednej zmianie wiec ok 10 zatrudnionych mają więc jakiś wybór jest No u mnie depresja jest całkiem jawna i jestem świadoma ze ją mam
×