wieslawpas

platek rozy, Oby ta terapia cos dała. Dzisaj bylem u jednej nowej terapeutki, co ja polecała dziewczyna z tego forum. Bardzo sesnowna babka.

Aluś, siemka :)

platek rozy, Byłem najpeierw na terapii, co troche poprawilo mi nastrój óaj a pożniej poszedłem do biura, gdzie wytrwalem ze 3 godziny, wyszedlem stamtad niesamowicie napięty. Tak ze cały czas to męczoce napięcie mnie gnebi. Biore ten nowy lek 3 dzien. Może coś da. Na razie jestem tylko po nim bardziej senny.

platek rozy, Chcialbym mieć wanne. Zawsze taka kąpiel mnie uspokajała.

Siema na nowym watku - nazwa fajna. podoba mi sie.

natrętek, Tak u mnie jest to newica lekowa połaczona z tym napięciem. Ale cześciej męczy mnie to chroniczne napięcie niż lęk. Najmocjej odczuwam je kiedy z kimś rozmawiam, albo jak przebywam w biurze. Generalnie odczuwam je caly czas. Z tego powodu mam problemy ze spaniem, nie chce mi się jeść, w ogole wiele rzeczy leży. Odczuwam je w głowie i w sploecie słonecznym.

niekoniecznie, sam lęk to co innego napiecie to co innego, inaczej sie czuje.

Chcialem zalozc watek dla osob, ktore na codzien zmagajaja sie ze stanem napiecie w celu wymian doświadczen. Napiecie odczuwa sie inaczej niż lęk i pewnie inne sa tez jego przyczny. Czy odczuwace napiecia? W jakich stuacjach sie pojawia? Na przyklad teraz siedze w biurze i czuje sie to mam.

buka, ale jak? ja tam niczego nie łamałem.

Reiben, nie, takie gadanie tylko.

Reiben, A tyś próbował terapii kiedyś????

Reiben, Ano to takie zdrowe hobby. Wiekszosc nerwicowcow unika supermarketów.

Reiben, a co kolekcjonujesz????

buka, Daj mu spokoj, nie se spokojne siedzi.

Reiben, Rozumiem Cie bardzo dobrze, poza tym ze nie musze sie uczyc, mam tak samo.

Reiben, hm... a co bedziesz robil w tym zapierdalaniu? -- 22 sty 2014, 03:39 -- khaleesi, a paroxetyne probowałaś???

khaleesi, Bardziej masz nerwice czy depresje?

nova_2013, Ja mam taka propozyche "Nerwicowcy z dnia na dzień" fajna nazwa i rzeczywiscie oddaje to o czym naprawde na watku sie pisze.

khaleesi, Zaczniz zyc tak jak marzysz...

khaleesi, Tak tylko piszesz i tak ci sie wydaje. Nie jest źle. -- 22 sty 2014, 03:23 -- Jak mialem 27 lat, to mialem spoko psychikie, ze tez to nie moze sie k.... jakos wrocic.

Luktar, Gratulacje!!!

Siema, jak zyjecie? Mnie znowu meczy ta s. chyba jak każdego. w sumie chcialbym o czyms napisac, ale nie wiem o czym. Zjadłem papryke.

Jestem za zmiana nazwy na "Nerwicowcy dzień za dniem"

Mnie sie nowa nazwa nie podoba jaka mafia, po co komu jakies mafie, sam negatwywny wydzwiek. Nazwac to po prostu plotki nerwicowcow, albo "nerwicowcy z dnia na dzien". albo plotki nerwucowe, albo "co sie dzieje sie" jak mawial klasyk.

tak moze sie dziac po tym jeślu zażywa sie po kilka tabletek dziennie,