Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Wywaliłeś tekst wersalikami, więc chciałeś zrobić wrażenie. Że cechuje go INDOlencja życiowa? Indyki są delikatniejsze i trudniejsze w chowie niż kury. Nie tak odporne. Łykaj w zimie pasze z domieszką witamin.
  3. Tylko co powiedzieć o kimś, kto pisze z kimś, kto pisze sam ze sobą? Nie popieram, ale rozumiem.
  4. Pisanie samemu z sobą to można zrozumieć jeszcze w stacjach badawczych na Antarktydzie. Aż mi się takie story przypomniało https://www.rmf.fm/magazyn/news,54557,zdradzal-koledze-zakonczenia-ksiazek-ten-dzgnal-go-nozem.html Zwał jak zwał. I tak wszystko to brzmi jak *matecznik*.
  5. Skąd wiesz czy pisałem o tobie? To jest indycznik a nie kurnik. Na przykład – choć to co dawniej nazywano osobowością mnogą jest akurat realnym i poważnym problemem, często okupionym olbrzymim cierpieniem, i nie śmieszkowałbym z niego.
  6. Miło mi Zapomniałam że w kurniku zazwyczaj przed 5 pobudka. Osobowość mnoga.
  7. No i widzisz – masz już satysfakcjonującą odpowiedź.
  8. Najpierw wykluła się ona. Potem pojawiłeś się ty. Były już przypadki pisania przez osoby zarówno z kont żeńskich jak i męskich. Tzw. podszywy.
  9. Ja nie mówiłem, że nie chciałbym być blisko ciebie w sensie fizycznym, stać obok ciebie, tylko że emocjonalna bliskość z tobą jest niemożliwa. Nie da się być blisko z tobą nie ponosząc emocjonalnych kosztów. Ale przynajmniej nie jesteś odpychająca, jak NIEKTÓRE inne osoby z forum. No właśnie, spać powinnaś. Może nawet przebywając w jednym ciele. Jak yin i yang.
  10. Co ja tu robię w ogóle.. Pisanie do siebie na forum przebywając pod jednym dachem jest co najmniej ostro powalone i świadczy o znudzeniu życiem
  11. Jak chcesz wierzyć w to, że Dalila jest moim kobiecym alter ego, to sobie wierz. Nie zabronię przecież. Są tu ludzie, którzy bardziej szalone teorie wyznają.
  12. Wówczas rozmawia się przy jednym stole a nie na forach. Normalniejsze chyba. Tak źle się sama oceniasz?
  13. Ok, może być purchlak. Albo kaszojad, jak wolisz. To jest naturalna konsekwencja mojej empatii wobec kotów i braku tejże wobec dzieci, geniuszu. Ubiłbym przecież dzieciaka po 3 dniach.
  14. Dobrze że indor poszedł w koty, nie w dzieci.
  15. No i? Co z tego wynika? A nawet gdyby – nadal, co z tego wynika?
  16. Indor prędzej by wolał trąd mieć niż być w pobliżu mnie
  17. Napisać o dziecku "gówniak" to trzeba mieć coś nie tak w tym ptasim móżdżku.
  18. Obudziłam się. Chciałam dodać że w sumie użylabym słowa gowniak gdyby miało znaczyć tak jak gowniarz itp. smarkacz. No ale dziecko ledwie urodzone nie ma żadnej winy by tak nazwać
  19. Ale jednak nie śpisz teraz i odpisujesz w tym samym czasie co twoja koleżanka chyba że mieszkacie w jednym domku Już MicMic sobie sam odpisywał ostatnio.
  20. Czasem wystarczy tylko jedna. Olej to. Śmieci często wynoszą się same.
  21. A mnie się wydaje jednak że to jek zawiedzionego serduszka.
  22. Paranoje się leczy. To ich nie czytaj. Z korzyścią dla ciebie będzie.
  23. Też nie śpisz? Indor przegina z takimi tekstami.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×