Cała aktywność

Nie. Wierzysz w siłę Wyższą?

Historią osobliwych ludzi. Masz więcej wad, czy zalet?

Powiedziałem zasranemu gamoniowi, że ktoś oddaje żarcie za darmo. Ruszył dupę? Ni /cenzura/a. Curva, do członka pana, sznur mi został. Ja dłużej z tym darmozjadem nie wytrzymam.

W sumie możemy sobie podać rękę. Nie każdy by wytrzymał tyle,co mój mąż ze mną. Czasem nie trzeba nic mówić.Wystarczy być.

@Maat jak bym miał żone jakąś france to już dawno by mnie szlak trafił, dobrze że żone mam OK.

@Jurecki,a żona cię wspiera?

A.. no ok, odsłuchałem drugi film. Wiadomo, jak kogoś przybije to każde wsparcie cenne, nasze emocje zawężają wtedy nasze wybory i może być ciężko wstać, że to jeszcze nie koniec. A przecież nie jesteśmy z tym sami, bo wielu innych doświadcza podobnie w takich sytuacjach. Zaś co do braku uznania, to mogę się przyznać, że ja też się tak czułem czasami, gdy coś tu na forum napisałem takiego bardziej nad czym się zastanawiałem, jak myślałem iż to będzie 'gruby tekst' i który wymagał ode mnie tej odrobiny czasu zanim go opublikowałem, a później wyglądało jakby nikt tego nie zauważał. Ale ktoś mi tutaj poradził, że to nie zależy ode mnie czy ktoś z tego skorzysta czy nie. I żeby dawać z siebie ile mogę, ile chcę, ale nie takim kosztem mnie, mojego życia i żebym nie rezygnował wtedy z tego wolnego czasu też dla siebie. Tak by nie snuć sobie w głowie jakiś oczekiwań i powoli coraz bardziej widzę że to się sprawdza.

Dziękuję. Mam bardzo dużo tematów w planach i kilka w przygotowaniu. Czasem jednak dopada mnie brak motywacji A z tym czy się to przyjemnie słucha czy nie to wynika z gustu - mojej żonie się nie podoba <hlip, hlip> większość

Musze to przetrwać. Nie ma innej rady.

To już bardzo poważne Masz jakieś leki? Masz z kim porozmawiać o tym?

Czyli każdy robi coś innego

Dostałem wczoraj cztery kanapki. Nie doleciałem nawet do jednej.

No psychiczne wyczerpanie nie widziałam u Ciebie jeszcze ani razu wpisów o takich nastrojach jak ostatnio ;/

Darmozjad to ja oraz brat Purpurowego bo mamy podane jak księżniczki @Purpurowy kicha z tą twoją sytuacja... kupuj może jedzenie na bieżąco i mniej, to wtedy brat nie będzie miał podane. Pytanie tylko czy to jest celem

„Babeczka z jajami”

No i podobno też schizo ma podłoże genetyczne

Tak miśka, u mnie w domu jadamy posiłki całą rodziną. Mamy babcię po udarze, mama gotuje obiad, a ja z tatą zajmuje się gospodaratwem np noszę worki, jeżdżę traktorami, naprawiamy maszyny z nim

Mam również masz pamiętnik z czasów szkolnych?

Borderline no wiem że będzie, chodzi mi o to że mnie myli to że jedno nazywają zaburzeniem osobowości, np. schizotypowe, a drugie typem osobowości, np. osobowość histrioniczna. Zrozumialam tak że w icd11, wszystkie są już terminem zaburzenia. I łatwiej dla mnie Tak ale nie było jednostki pseudoneurologicznych ! Ta nazwa jest lepsza !

Wtorek wlosy: krótkie czy dłuższe ?

Butelkowa leworęczna czy praworęczna ?

Angina disco Polo czy muzyka cygańska?

Na wypisie ze szpitala zgodnie z ICD 10 mam wpisane zab. konwersyjne i mam kod także było.