Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. O, ja to mało pisze tak z ludzmi. Dlatego mnie nie ma. Wcześniej myślałam że to tylko przy grach komputerowych ten discord XDD
  3. Dawaj kochana! Poczuj się wyjątkowa
  4. U mnie nie. Choć nie da się mnie przekonać zazwyczaj, bo mój tok rozumowania jest właściwy zazwyczaj.
  5. A u mnie wszystko w pewnym stopniu pasuje. Poczucie wyjątkowości
  6. O tak! Bo młodość w 80,90,00 to sztos klimacik
  7. Ja napiszę co odkryłam. Bo już tu pisaliśmy że odżywki te kolorowe onlybio są super, a szampony do dupy. Otóż ja chciałam zużyć ostatnio stary szampon do końca szybko, więc duzo pompek dałam. I włosy byly mięciutkie!! Więc szampon też jest giga ale trzeba go dużo więcej dac niż typowego szamponu
  8. No z tym że to giga rzadko robię. Musi to dotyczyć bardzo ważnej sprawy, kogoś bliskiego, np. autysci podobno nie kłamią bo nie lubią. Ja się zgodzę że nie lubie
  9. Bardzo dobrze. Czułem się jak ryba w wodzie
  10. lol, no to właśnie jest główny motyw kłamstw większości ludzi
  11. Nie prawda. Skomentowałem że darcie ryja to jak zachowanie socjopaty, jak cie nazwałam to było to żartobliwe. Gdybyś był takim socjopata to pewnie bys był moim typem Czyli narcyzm to psychopata? tutaj mam te cechy socjopaty wymionie Tutaj 8 i 1 nie pasuje do mnie. Manipulować nie manipuluje raczej ale musiałabym. Np. Nie kłamie. Chyba że jest to kluczowe i mam korzyść Reszta pasuje Jak ulał Więc jestem głęboko prawie socjopatą Fajnie że to wstawilas W moim typie*
  12. O ludzie, to ja myślałem, że przyjmując kiedyś duloksetynę, pregabalinę i trazodone miałem dużo leków na raz. Jesteś stale pod opieką psychiatry? Taki mix ma jedną dużą wadę, że tak naprawdę nie wiesz, który lek Ci realnie pomaga, a który szkodzi. ja ogólnie mam bardzo niepoukładane życie na wielu płaszczyznach, to też nie pomaga. Huśtawki nastrojów również się zdarzają. Dobry nastrój praktycznie tylko po ciężkim wysiłku fizycznym. Dużo zdrowia i cierpliwości życzę.
  13. Dzisiaj
  14. Sama chciałam iść na studia z filozofii. Czyli te studia dobrze wspominasz?
  15. No to możliwe, że jesteś socjopatą. Na mnie też tak mówią. Albo słyszę, że mam milion osobowości xDDD
  16. No to Dalila mnie ochrzciła tym mianem diagnozowała mi też borderline. Xd Jakieś tam cechy obu tych zaburzeń mam. Nie lubię większości ludzi i w wybranych sytuacjach odpalam się i nie zwracam uwagi na normy społeczne, typu dre ryja w sklepie. I wtedy inni ludzie przestają być dla mnie istotami żywymi, a stają się kupą mięsa.
  17. Chyba w podstawówce, przedszkolu było znośnie. Mógłbym się cofnąć chyba do tego okresu. Potem liceum /cenzura/owy okres. Studia w porządku, poza jednym rokiem, gdy miałem pierwszy epizod depresyjny, nerwicowy, czy /cenzura/ wie jaki. I wtedy zawaliłem rok, to były koszmarne 3 miesiące. Oczywiście było to związane z relacjami d-m. No i potem to już coraz gorzej chyba...praca... ucieczka z pracy... Jeszcze dobrze wspominam czas studiów filozoficznych i rok kulturoznawstwa. Potem znów był mocny zjazd i silny epizod depresyjny, znów w górę, bo związek, I znów w dół, bo koniec związku Takie to życie.
  18. tak! Dzisiaj spędziłam miły dzień z rodziną. Graliśmy w taką grę towarzyską, zwaną Czółko. Może ktos kojarzy. Ogólnie często z rodziną spotykamy się w salonie na rozmowy i wygłupy. Bardzo ważne jest dla mnie ciepło i wsparcie rodzinne.
  19. Podobne objawy. Wybudzam się w nocy, i już czuję siłę, by wstawać,a jednocześnie odczuwam niewyspanie. Trudno się zasypia. Czasami biorę wtedy ketrel... U mnie bardzo ważny jest sen. Jak i pewnie we wszystkich zaburzeniach. Apatia... kompletna niechęć na cokolwiek. Dzisiaj natomiast widzę zmianę i poprawę, chociaż nie nazwałabym to stanem stabilnym, bo rano było ok, potem jakieś lęki i smutek, teraz znowu przypływ energii, gdzie popołudniami mi się to nie zdarza, bo zwykle już bym chciała zakończyć dzień. Zobaczymy jak dzisiaj będzie ze snem. Od paru dni jestem dopiero na escitalopramie i flupentiksolu, dodatkowo biorę kwetapinę, lamotryginę i trittico, i pregabalinę. Trochę tego jest, przyznaję. Wcześniej brałam abilify, które było dla mnie niewypałem. Ale często trudno jest mi się w tym wszystkim połapać, bo mam dużo leków i nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie co jak na mnie działa i czy w ogóle. Brałam 2 lata temu lit. Hamował manię, ale nie pomagał na depresję. Także... no tylko się dzielę swoim doświadczeniem. NIe mam diagnozy ADHD, ale w jakimś stopniu Cię rozumiem. Pozdrawiam
  20. Verinia

    Nasze sny

    Są wspomnienia z takich miejsc. U nas była udana, zgrana paka. Malowali palarnię. Pięknie to wyglądało. Wszędzie były jakieś rozmowy, śmieszki, miłostki... Płakania też. Ale dobrze się czułam, zwłaszcza ten ostatni pobyt. Mogę powiedzieć, że uratowali mi życie. A trafiłam... no może już więcej nie będę pisać, ale byłam w bardzo złym stanie.
  21. Happyandsad

    Nasze sny

    Brzmi super. Świąteczny klimat może i dałoby się zauważyć, tak jak dawniej. Ciekawe jak to jest znaleźć się w takim miejscu, pośród ludzi którzy mają swoje problemy. Ty wiesz, że oni mają, a oni, że masz Ty. Wydaje mi się, że poczułbym jakąś ulgę. Nie trzeba ukrywać się, udawać, że wszystko okej. Chociaż na chwilę. Ale może się mylę i żadnej ulgi się nie doświadcza.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×