Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
.thumb.jpg.f66fb441948d55a96da911aed9276f81.jpg)
Mi lekarz mówił że prega nie uzależnia. Kłamał. Więc twój też może kłamać. Nie wiem myślę że to po prostu koncernów taki mit. Tak mi mówi mój rozsądek -
Jezu temat zdrad jest taki długi że mi się nie chce wypowiadać. Było generalnie. Ale to chyba może też twoje środowisko percepcję wskazuje. Znam wiele osób mających hype na szybkie małżeństwo. Z dziećmi też. Więc wtedy też musiały być takie osoby. A że to było w 2000 roku to myślę że kobiety nie rodziły wtedy w 35 l. Bo dziś tak rodzą raczej po 30. Ta tendencja istnieje
-
Mocno zgeneralizowałaś teraz, jakby sprowadzając wszystko do uzależnienia. Truizmy proszę Pani. Pytałem konkretnie o leki ssri, które w powszechnej opinii nie uzależniają -
Niestety tak Złamałeś/aś kiedyś jakąś kończynę?
-
Pisz o czym chcesz @sailorka i możesz wpadać też do mnie. Dobrze Cię czytać, fajnie że założyłaś swój pokój/blog. Nie odzywam się, ale czytam. Chociaż ostatnio chciałam coś napisać i w końcu nie napisałam, że lubię jak opowiadasz o córeczce, rodzinie, miło czytać i o tym, że kocham teatr, fajnie mieć kogoś bliskiego w teatrze, grywałam w gimnazjum , głównie recytowałam, ale nie rozwinęłam tego ze względu na szkołę muzyczną, trudno było mi to pogodzić, choć zawsze chciałam być aktorką.
-
Nie pisz takich rzeczy chyba że chcesz bana. Nie wiesz? No ale co to ma niby być porobienie. Ciągle nowe rzeczy powstają, efektów tyle co substancji, a Ty mówisz o jednorakim porobieniu. Ja uważam że wszystko uzależnia dlatego np odstawia się stopniowo. Zresztą mówimy o lekach wpływających na chemię w mózgu! Wszystko co na to wpływa może uzależnić. Czekolada, bieganie, adrenalina w pracy, układ nagrody po grach i telefonie i zakupach. To chyba jest oczywiste jeśli tak nie jest to bardzo się zdziwię ale czekam jak mnie ktoś poprawi
-
-
No pewnie oryginał ma najlepszy skład, Ale trzeba mieć jakiś super wrażliwy mózg by to wyczuć:o
-
Tak A Ty?
-
Jest gość lub gość i nazwa konta. Zaleznie co autor wybiera No ale kto powiedział że takie sprzeczne dogmaty mają być czy nie być sensowne to chyba tylko dla Boga mogą być sensowne i wystarczy mu xd A co do tych kompleksów to by znaczyło że wszyscy prorocy w sumie też na to cierpieli he. A co do napisu na krzyżu nie wiem czy to tak warte roztrzasania, bo mogło się zmienić jak ktoś przepisywał, tłumaczył, no a przede wszystkim sam autor mógł sobie zacytować jak chciał (np rozwijając) Ale ważne że sens taki sama u wszystkich
-
Nie mam dziś Masz za sobą jakieś traumy?
-
Hit Robot odkurzający podłogi?
-
Z alko Piwo Tatra czy Harnaś?
-
Metallica Green Day, Nickelback, Goo Goo Dolls?
-
Nie byłem Chodziłeś/aś nocą po lesie?
-
Nie Byłeś/aś kiedyś w synagodze?
-
Również Masz ślisko na schodach do domu?
-
Ja jak zwykle czytam kilka książek równocześnie: Zielony Mars - cegiełka (ponad 1000 stron), którą czytam tylko w domu, bo do noszenia ze sobą się nie nadaje Praca głęboka - do czytania wieczorami przed snem na czytniku i Ciszej proszę....Siła introwersji w świecie, który nie może przestać gadać - ta w drodze do/z pracy a czasem i w pracy @Happyandsad jak Ci idzie czytanie Meekhanu? Do mnie dzisiaj przyszła nowiutka Dusza pokryta bliznami nawet z autografem autora będzie następna w kolejce jak skończę Zielonego Marsa
-
On tak chrzani już któryś raz o tym cukrze...
-
Fajne
-
No pewnie że interesują
-
Tak. Btw. tak sobie dzisiaj zrobiłam bilans po prawie 3 miesiącach na wenli i umówiłam się wcześniej do lekarki bo stwierdzam, że jej nie chce. Utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie jest lek dla mnie. To już wolę starą dobrą sertralinę -
Tak, właśnie wcinam czekoladę ( tak wiem, poznonjuz ) a Ty?
.thumb.jpg.f66fb441948d55a96da911aed9276f81.jpg)
-
Najpopularniejsze
-
.thumb.jpeg.20a88584eab42d6831e2962adeba890c.jpeg)
