Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Wywaliłeś tekst wersalikami, więc chciałeś zrobić wrażenie. Że cechuje go INDOlencja życiowa? Indyki są delikatniejsze i trudniejsze w chowie niż kury. Nie tak odporne. Łykaj w zimie pasze z domieszką witamin. Indory po roku osiągają masę krytyczna, więc i tak długo nie goszczą na tym łez padole. Chyba że dziko żyjące.
-
Tylko co powiedzieć o kimś, kto pisze z kimś, kto pisze sam ze sobą? Nie popieram, ale rozumiem.
-
Pisanie samemu z sobą to można zrozumieć jeszcze w stacjach badawczych na Antarktydzie. Aż mi się takie story przypomniało https://www.rmf.fm/magazyn/news,54557,zdradzal-koledze-zakonczenia-ksiazek-ten-dzgnal-go-nozem.html Zwał jak zwał. I tak wszystko to brzmi jak *matecznik*.
-
Skąd wiesz czy pisałem o tobie? To jest indycznik a nie kurnik. Na przykład – choć to co dawniej nazywano osobowością mnogą jest akurat realnym i poważnym problemem, często okupionym olbrzymim cierpieniem, i nie śmieszkowałbym z niego.
-
Miło mi Zapomniałam że w kurniku zazwyczaj przed 5 pobudka. Osobowość mnoga.
-
No i widzisz – masz już satysfakcjonującą odpowiedź.
-
Najpierw wykluła się ona. Potem pojawiłeś się ty. Były już przypadki pisania przez osoby zarówno z kont żeńskich jak i męskich. Tzw. podszywy.
-
Ja nie mówiłem, że nie chciałbym być blisko ciebie w sensie fizycznym, stać obok ciebie, tylko że emocjonalna bliskość z tobą jest niemożliwa. Nie da się być blisko z tobą nie ponosząc emocjonalnych kosztów. Ale przynajmniej nie jesteś odpychająca, jak NIEKTÓRE inne osoby z forum. No właśnie, spać powinnaś. Może nawet przebywając w jednym ciele. Jak yin i yang.
-
Co ja tu robię w ogóle.. Pisanie do siebie na forum przebywając pod jednym dachem jest co najmniej ostro powalone i świadczy o znudzeniu życiem
-
Miałam to napisać xd
-
Jak chcesz wierzyć w to, że Dalila jest moim kobiecym alter ego, to sobie wierz. Nie zabronię przecież. Są tu ludzie, którzy bardziej szalone teorie wyznają.
-
Sama nie...
-
Bo tu wszyscy normalni tacy
-
Wówczas rozmawia się przy jednym stole a nie na forach. Normalniejsze chyba. Tak źle się sama oceniasz?
-
Ok, może być purchlak. Albo kaszojad, jak wolisz. To jest naturalna konsekwencja mojej empatii wobec kotów i braku tejże wobec dzieci, geniuszu. Ubiłbym przecież dzieciaka po 3 dniach.
-
Dobrze że indor poszedł w koty, nie w dzieci.
-
No i? Co z tego wynika? A nawet gdyby – nadal, co z tego wynika?
-
Indor prędzej by wolał trąd mieć niż być w pobliżu mnie
-
Napisać o dziecku "gówniak" to trzeba mieć coś nie tak w tym ptasim móżdżku.
-
Obudziłam się. Chciałam dodać że w sumie użylabym słowa gowniak gdyby miało znaczyć tak jak gowniarz itp. smarkacz. No ale dziecko ledwie urodzone nie ma żadnej winy by tak nazwać
-
Ale jednak nie śpisz teraz i odpisujesz w tym samym czasie co twoja koleżanka chyba że mieszkacie w jednym domku Już MicMic sobie sam odpisywał ostatnio.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Doktor Indor odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Czasem wystarczy tylko jedna. Olej to. Śmieci często wynoszą się same. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mała_mi123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A mnie się wydaje jednak że to jek zawiedzionego serduszka. -
Paranoje się leczy. To ich nie czytaj. Z korzyścią dla ciebie będzie.
-
Też nie śpisz? Indor przegina z takimi tekstami.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane