Skocz do zawartości
Nerwica.com

hamikal

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hamikal

  1. no ok dziekuje Wam wszystkim! Fajnie bylo by z ktoryms z Was pogadac w inny sposob zeby czuc ze sie ma bratnia dusze... Jeszcze raz dzieki!
  2. ja juz na nerwice lecze sie od 5 lat ale chodzi mi o to czy mogla do nerwicy dojsc depresja ... czy tez moze wlasnie jaka choroba nie zwiazana z psychika.. bo strasznie sie o to boje! I fajnie bylo by z kims pogadac na ten temat na gg czy cos zeby jakos wyrzucic z siebie to wszystko...
  3. powiedzial... ze mam nerwice i depresje... ale czy to jest mozliwe zebym mial to i to naraz?
  4. no okey... pocieszyliscie mnie troche ze to psychika. Wybieram sie do psychiatry w nastepnym tygodniu na kolejna wizyte zobaczymy co powie tym razem... bo naprawde czuje sie fatalnie a to tylko pogarsza moj stan psychiczny:(
  5. ale myslicie ze psychiatra to wlasnie dla mnie lekarz? czy tez moze mam udac sie do jakiegos innego?
  6. wiesz tylko ze ja sobie tak wamwiam rozne rzeczy ale chcialbym wkoncu byc na 100% pewnym co mi jest. A tak naprawde nie wiem czy mam hipochondrie czy depresje czy nerwice lub czy tez moze to wszystko razem albo naprawde jakas chorobe fizyczna... i to chyba mnie tak naprawde meczy i nie daje spokoju...
  7. Witam Wszystkich! Pisze po raz kolejny na forum poniewaz juz sam nie wiem co sie ze mna dzieje... Postaram sie skrocic moja historie... ten rok nie byl dla mnie zbyt ciekawy zmarla mi mama i popadlem po jej smierci w depresje i nerwice tak powiedzial moj lekarz psychiatra... dodam ze leczylem sie na nerwice lekowa juz wczesniej lecz objawy nie byly takie nasilone jak teraz i zazwyczaj wygaladaly troszke inaczej. Po smierci mamy strasznie sie czulem moje objawy somatyczne to... drezenie calego ciala, problemy trawienne, kolatanie serca, przyspieszony puls, skoki cisnienia, zawroty glowy, oslabienie, nie chcialem wychodzic z domu bo sie balem, ciagle lezalem w lozku i nie moglem spac bezsennosc mnie dobilala. Po jakims czasie chodzenia do psychiatry i brania lekow (sulpiryd, ketrel) wszystko ustepilo i czulem sie super.... W lipcu pojechalem za granice z dziewczyna bylo wszystko ok dziewczyna musiala we wrzesniu wrocic bo studia a ja zostalem dlzuej....po jej wyjezdzie zaczalem sie dziwnie czuc, brakowalo mi jej i wogole kogos bliskiego.... zaczalem miec problemy ze spaniem(budzilem sie czesto lecz zasypialem dalej) po 2 miesiach doszlo do tego ze juz spalem tylko po 3 godziny w nocy po czym sie budzilem i nie moglem juz spac...;/(dodam ze uderzylem sie tez w glowe z przodu w czolo i rozcialem skore, bylem w szpitalu lekarz spojrzal na to i powiedzial ze napewno nic mi nie jest nie zrobil badan zadnych tylko takie kontrolne, tzn czy dobrze widze czy stoje na jednej nodze i tak dalej i powiedzial ze to zwykle uderzenie i napewno nic sie nie dzieje)po tym zdarzeniu doszly obajwy ze strony serducha takie jak kolatanie i przyspieszony puls, oslabienie, skoki temperatury od 35.4 do 37, no i leki... wyladowalem dwa razy w szpitalu zrobili mi za pierwszym razem badanie krwi moczu i ekg... wszystko ok. za drugim razem to samo...i tez wszystko ok. W moim pokoju gdzie mieszkalem byla straszna wilgoc i wychodzil grzyb na scianie... i nie wiem bo pojawil sie pozniej nowy objaw drapanie w gardle... ciagle chrzakam, dodam moze jeszcze ze cierpie na refluks zoladka i nasila go stres. Prace mialem bardzo stresujaca i duzo pracowalem... od 2 tygodni jestem w Polsce i totalnie nie wiem co sie ze mna dzieje... moje objawy na dzien dzisiejszy: -lekke zawroty w glowie -oslabienie -skoki temperatury -przyspieszony puls -drapanie w gardle -scisk w glowie -problemy z zoladkiem -skoki cisnienia -lek ze cos mi sie stanie -jestem bardzo zniechecony do wszystkiego -bezsennosc( prawie wogole nie spie) -lekkie uciski z tylu glowy -jak sie dnerwuje czyms bardziej do czesto oddaje mocz dodam jeszcze ze w swym zyciu mialem takie badania jak: -EKG x3 ok -Echo serca ok -USG jamy brzusznej x2 ok -Dno oka ok -Pole widzenia ok -Tomografia glowy ok -TSHx3 ostatni wynik 1.34 wiec ok -FT3 i FT4 wyniki ok -Morfologia ok -Mocz ok -Gastroskopia x3 i tu mi stwierdzili refluks Wiec tak wyglada moja historia w skrocie... mam takze sklonnosci do hipochondrii wmawiam sobie choroby a po zrobieniu badan szukam nowych chorob bo nie wierze ze jestem zdrowy... mam poprostu dosc wszystkiego... na dzien dzisiejszy biore leki (sulpiryd 200mg dziennie) biore go 10 dni ale nie czuje zbytnio porawy. prosze powiedziec co sadzicie o tym wszystkim czy mam sobie zrobic jeszcze jakies badania czy normalnie chodzic dalej do psychiatry i nie myslec o chorobach? Z gory dzieki za Wasze odpowiedzi!!
  8. Witam! pisalem juz na forum o moim stanie psychicznym. Lecz z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej juz nie wiem co robic:( Jestem poprostu zniechecony wszystkim i nic mi sie nie chce. Boje sie wychodzic, boje sie robic cokolwiek! Schudlem przez 2 tygodnie 5kg bo prawie nic nie jem nie mam apetytu, brakuje mi snu bo spie po 2-3godziny w nocy, coraz gorzej czuje sie psychicznie, mam problem z zoladkiem nie dosc tego ze mam refluks to nerwica mi nasila objawy. Boje sie ze cos mi sie wkoncu stanie bo ile tak mozna bez snu i prawie nie odzywiania sie??!! Prosze pomozcie mi napiszcie co mam zrobic bo juz normalnie jestem zalamany na amen... ciagle sie badam jak nie puls to temperatura ciala i tak w kolko, chce mi sie ciagle plakac mam jakies doly i poprostu nie umiem zyc:(((
  9. Witam! Czy ktos z was doswiadczyl przy nerwicy lub depresji swedzenia skory? Lecze sie na nerwice i hipochondrie od 6 lat i nigdy takiego czegos nie mialem. Mam od malego nieco powiekszone wezly chlonne lecz mialem podstawowe badania takie jak morfologia USG jamy brzusznej i wyniki ok. Lecz teraz gdy pojawilo sie swedzenie skory zaczalem macac znow szyje i przerazilem sie znow o te wezly bo wyczytalem ze to moze byc objaw ziarnicy Dodam tylko ze swedzenia skory dostalem po przeczytaniu tego artykulu o ziarnicy. Myslicie za zadziala moja psychika czy mam sie bac? Bylem zrobic badanie krwi i wyniki niby dobre ale ja sie nie potrafie uspokoic. Prosze pomozcie!! Aha dodam ze mam swedzenie na calym ciele i nie mam zadnych krostek czy plamek nic. tylko swedzi...i od 3 tygodni nie spie prawie wogole i ogolnie mam straszne zle samopoczucie
  10. hamikal

    Prosze o opinie....

    dzis bylem w szpitalu zrobili mi ekg wyszlo ok. i badania krwi tez wszystko w normie bylo z tego co pamietam Hemoglobine mialem 16.8, WBC 5,2 i pamietam jeszcze CRP < 1 takze nie wiem co myslec o tym wszystkim za tydzien wracam do Polski to pojde do lekarza i zobaczymy co powie. Moze masz i racje ze to od refluksu ale i tak sie boje. Dzieki za odpwiedz!
  11. hamikal

    Pomozcie:(!!

    tak dokladnie mam zawroty glowy i skaczace cisnienie krwi... dzis bylem w szpitalu zrobili mi ekg wyszlo ok. i badania krwi tez wszystko w normie bylo z tego co pamietam Hemoglobine mialem 16.8, WBC 5,2 i pamietam jeszcze CRP < 1 takze nie wiem co myslec o tym wszystkim za tydzien wracam do Polski to pojde do lekarza i zobaczymy co powie. Moze masz i racje ze to od refluksu ale i tak sie boje. Dzieki za odpwiedz!
  12. hamikal

    Pomozcie:(!!

    Witam wszystkich! Chcialbym prosic o Wasze zdanie na temat moich obecnych objawow... przepywam obecnie za granica sam jak palec... i wsytapily u mnie objawy nerwicy i depresji. Miedzy innymi, brak sily do pracy i wogole do robienia czegokolwiek, mniejszy apetyt, zawroty w glowie i chyba najgorsza z objawow bezsennosc. Spie po 2-3 godziny w nocy po czym budze sie i juz nie moge zasnac. Dodam ze ostatnie dwa miesiace byly dla mnie bardzo nerwowe i stresujace. Co do tych objawow jestem pewny ze to nerwica lub depresja... lecz od 2 tygodni pojawily sie jeszcze inne ktore bardzo mnie martwia... bole i klocia w plecach, drapiace gardlo(ciagle mnie drapie i chrzakam) i zaczynam sobie wmawiac ze mam albo cos z plucami albo ze ziarnice mam:( Bo od malego mam powiekszone wezly chlonne i teraz zaczalem sie bac ze to drapiace gardlo moze miec cos z tym... bo wyczytalem na jakims poratalu ze to moze byc wlasnie ziarnica. Dodam tez jeszcze ze w tym roku zmarla mi mama i po smierci mam dochodzilem do siebie 3 miesiace bralem leki(sulpiryd, pramolan) po tym czasie bylo lepiej. Moge jeszcze napisac ze przed pojsciem do lekarza psychiatry zrobilem sobie badania takie jak... morflogia, OB, CRP, badanie moczu, Ekg te badania wykonalem w ostatnim polroczu. A w calym swym zyciu: 3x EKG, ECHO serca, TSH, T3 i T4, Tomografia glowy, USG JAMY brzusznej x2, dno oka, pole widzenia, rozne badania krwi i moczu i wszystko wychodzilo zawsze ok. Jedynie co wykrylo cos to gastroskopia.. mam refluks zoladka. I prosze Was o pomoc czy ktos z Was mial drapiace gardlo? i czy myslice ze to moze byc od depresji lub od mojego refluksu? czy mam zaczac sie obawiac o swoj stan zdrowia fizycznego? Z gory dzieki za Wasze opinie! Pozdrawiam!
  13. hamikal

    Prosze o opinie....

    Witam wszystkich! Chcialbym prosic o Wasze zdanie na temat moich obecnych objawow... przepywam obecnie za granica sam jak palec... i wsytapily u mnie objawy depresji. Miedzy innymi, brak sily do pracy i wogole do robienia czegokolwiek, mniejszy apetyt, zawroty w glowie i chyba najgorsza z objawow bezsennosc. Spie po 2-3 godziny w nocy po czym budze sie i juz nie moge zasnac. Dodam ze ostatnie dwa miesiace byly dla mnie bardzo nerwowe i stresujace. Co do tych objawow jestem pewny ze to depresja... lecz od 2 tygodni pojawily sie jeszcze inne ktore bardzo mnie martwia... bole i klocia w plecach, drapiace gardlo(ciagle mnie drapie i chrzakam) i zaczynam sobie wmawiac ze mam albo cos z plucami albo ze ziarnice mam:( Bo od malego mam powiekszone wezly chlonne i teraz zaczalem sie bac ze to drapiace gardlo moze miec cos z tym... bo wyczytalem na jakims poratalu ze to moze byc wlasnie ziarnica. Dodam tez jeszcze ze w tym roku zmarla mi mama i po smierci mam dochodzilem do siebie 3 miesiace bralem leki(sulpiryd, pramolan) po tym czasie bylo lepiej. Moge jeszcze napisac ze przed pojsciem do lekarza psychiatry zrobilem sobie badania takie jak... morflogia, OB, CRP, badanie moczu, Ekg te badania wykonalem w ostatnim polroczu. A w calym swym zyciu: 3x EKG, ECHO serca, TSH, T3 i T4, Tomografia glowy, USG JAMY brzusznej x2, dno oka, pole widzenia, rozne badania krwi i moczu i wszystko wychodzilo zawsze ok. Jedynie co wykrylo cos to gastroskopia.. mam refluks zoladka. I prosze Was o pomoc czy ktos z Was mial drapiace gardlo? i czy myslice ze to moze byc od depresji lub od mojego refluksu? czy mam zaczac sie obawiac o swoj stan zdrowia fizycznego? Z gory dzieki za Wasze opinie! Pozdrawiam!
  14. nie jestes sama! Ja ciagle sprawdzam czy mam temperature, tez dusi mnie w klatce i kuje, do tego ciagle drapie mnie gardlo i wmawiam sobie ze to mam albo ze zaraz dostane... ogolnie przechodzilem grype 2 razy w swoim zyciu i sie tak nie balem... teraz wszedzie o tym szumia i datego tak sie boje. Do tego pojawily sie u mnie klopoty ze snem... nie moge spac... spie gora 3 godziny w nocy i koniec... i jeszcze do tego mam refluks zoladka ktory przy stresie i nerwach dokucza mi strasznie... poprostu nie chce sie zyc. Wszyscy sie ze mnie smieja ze panikuje ale ja nic za to nie moge i tez sie strasznie boje:(
  15. hey Wszystkim:)! To moze ja tez opowiem o sobie bo czytam wasze posty i widze ze rzeczywiscie duzo jest ludzi ktorzy maja podobne problemy;) U mnie zaczelo sie jakies 5-6 lat temu obecnie mam 23. Walcze z ta choroba i bardzo ciezko niekiedy jest wiec rozumiem wszystkich Was. U mnie zaczelo sie w liceum nie wiem w sumie czemu ale tak na mnie cos zadzialalo wtedy ze zaczalem bac sie o swe zdrowie... zaczelo sie od skokow cisnienia tetniczego zrobiono mi w tym kierunku rozne badania i nic nie wykryto, ponadto mialem tak ze jak mierzyl mi lekarz lub pielegniarka to zawsze wysokie i tetno tak samo... a jak mierzylem sobie w domu sam na spokojnie to jak mlody Bog:) no ale oczywiscie pozniej zaczely sie problemy z kolaczacym sercem bolami w klatce piersiowej no i kolejny raz na badnia EKGx2, ECHO serca, krew mocz i TSH. No i co... oczywiscie znow wszystko okey lekarz powiedzial ze jestem bardzo nerwowym czlowiekiem bo przy badaniu EKG i ECHO strasznie mialem szybkie tetno i powiedzial ze powinienem isc do psychiatry... no i moja pierwsza wizyta u psychiatry ktory powiedzial ze mam nerwice lekowa. Nie moglem uwierzyc w to i zaczalem dalej szukac przyczyn w moim zlym stanie zdrowia... kiedy juz minely problemy z sercem, czas przyszedl na glowke...zawroty, bole i tak dalej... no i co teraz pewnie mam guza albo cos... no to do neurologa i znow badania i tomografia glowy i oczywiscie wszystko ok... mowie nie no to nie mozliwe ale poszedlem jeszcze raz do psychiatry dal mi leki bralem jakis czas i wszystko minelo wiec odstawilem i staralem sie zyc normalnie...poznalem dziewczyne bylem w zwiazku i jakos szlo wszystko w dobrym kierunku. No ale za jakis czas kolejne objawy zwiazane z wzrokiem i kolejne badania... dno oka, pole widzenia i znow wyszlo wszystko ok. moja dziewczyna zaczela sie martwic na poczatku i starala sie pomoc ale ja ciagle sobie cos wmawialem i wszystko i wszyskich mialem gdzies i tak zaczal sie psuc nasz zwiazek... kiedy juz zlecialo znow troche czasu zaczely mi sie problemy z zoladkiem i pecherzem... no to najpierw badania moczu i USG jamy brzusznej wszystko ok... nastepnie do gastrologa i gastroskopia... no i wykryta pierwsza choroba... zapalenie blony sluzowej zoladka i za duzo kwasow zoladkowych pytam o przyczyne lekarza a on... stres, nerwy i zla dieta. a ja no to super pewnie przez to ze ciagle sie tak nakrecam mam problem z zoladkiem...wszyscy mi to mowili rodzice, dziewczyna i znajomi ze to od moich nerwow. Kiedy juz zaleczylem zoladek. i myslalem ze moze bedzie juz wszystko dobrze nerwica uderzyla tak ze myslalem juz ze umieram... serce ciagle kolatalo tetno okolo 130 uderzen na minute zawroty w glowie cisnienie skakalo i poprostu juz myslalem ze po mnie... rodzice udali sie ze mna do psychiatry ktory powiedzial ze nic mi nie jest ze to wszystko nerwy... no i oczywiscie mial racje....po tej sytuacji dziewczyna mnie zostawila i wpadlem w depresje i ciagle pilem akolohol...tak przez kilka miesiecy i wrocil problem z zoladkiem... znow gastroskopia i wykryty refluks zoladka... i znow leki i dieta...kiedy zaleczylem znow go to postanowilem wyjechac za granice... no i pojechalem w miedzy czasie poznalem nowa dziewczyne ale ona byla w polsce ale tak dobrze nam sie ze soba rozmawialo ze postanowilem do niej jechac bo ogolnie mieszkamy od siebie 300km... wiec kawal drogi... wiec kiedy przylecialem do polski do siebie pojechalem do niej i sie poznalismy... (wczesniej tylko przez internet i rozmowy tel) i stalismy sie para. ja wrocilem jeszcze za granice i bylem przez miesiac. POzniej stwierdzilem ze musze juz wracac i byc z nia ze tego chce...no i kiedy wrocilem bylo wszystko wspaniale, ona chciala ze mna wyjechac we wakacje za granice do pracy i sie udalo pracowalismy razem cale wakacje ona we wrzesniu wrocila na studia a ja jeszcze zostalem... przez to rozstanie strasznie zaczalem tesknic i znow czuc sie nie za dobrze... wyladowalem wkoncu w spzitalu z bolami w kaltce piersiowej i znow EKG i badania krwi...i oczywiscie nic! Ale lekarz zapytal czy mam problem z zoladkiem ja powiedzialem ze mialem kiedys i ze ogolnie wraca mi to... i wyslal na gastroskopie ktora znow wykazala refluks... powiedzial ze moj refluks moze powodowac bole w klatce piersiowej i ze to wszystko jest spowodowane stresem!! dal mi leki i powiedzial ze mam wrocic do domu i sie zrelaksowac...tylko jak sie zrelaksowac jak sie jest samemu za granica i teskni sie za swoim krajem i dziewczyna?! No i probowalem jakos to zrobic ale nie udaje mi sie to bo to wszystko wlasnie dzieje sie teraz...czuje sie ogolnie nie za dobrze, dorzucila mi sie do tego wszystkiego bezsennosc... spie po 2-3 godziny w nocy po czym budze sie i juz nie moge spac... nie mam zbytnio apetytu i ogolnie zoladek mi nie daje spokoju;/ Takze ogolnie kiszka... a ostatnio zaczalem panicznie bac sie ze dostane swinskiej grypy i umre.... bo wszedzie o tym trabia i pisza i poprostu juz znow sie boje... no to by bylo tyle jezeli chodzi o mnie. fajnie ze moglem Wam napisac o sobie. moze ktos napisze co o tym wszystkim sadzi co napisalem;) A teraz pozdrawiam!!
  16. witam mam 23 lata...ogolnie rzecz biorac leczylem sie kiedys na nerwice lekowa i przezylem bardzo duzo sytuacji niezbyt fajnych z nerwica...ale nie o tym bede pisac... 3 miesiace temu wyjechalem za granice do pracy...pracowalem i bylo okey moze nieco chudlem ale to chyba normalne tesknota do kraju do bliskich stres w pracy i tak dalej...miesiac temu zmarla mi mama...i od tej pory zaczalem popadac w choroby...najpierw wymyslilem sobie cos z tarczyca zrobilem badania TSH FT3 FT4 i wszystko w normie... pozniej zaczelo mnie martwic ze mam anemie to wykonalem badania morflogii i tez wszystko ok...mialem przy okazji zbadany cukier cholesterol i badanie chemiczne krwi i tylko w tym wyszlo ze mam troszeczke wiecej bilburiny czy czegos takiego norma do 1 a ja miale 1,2...ale lekarz powiedzial ze to jest okey nic zlego...nastepnie wykonalem sobie badanie gastroskopii bo ciagle mnie napinalo na wymioty no i w tym badaniu wyszlo ze mam refluks zoladkowo przelykowy...no ale przeciez nie od tego kreci mi sie w glowie chudne...i sie ciagle denerwuje o swoje zdrowie...mam objawy jak przy depresji i dzis ide do psychiatry bo juz nie wiem co mam ze soba robic boje sie wychodzic z domu jak mam wyjsc serce wali jak dzwon rece sie trzesa i tak dalej...w domu jak jestem jestem troszke spokojniejszy ale nic mi sie nie chce apetyt rozny ale raczej slaby i do tego pojawil sie problem ze snem...mianowicie bardzo malo spie...jak juz to w nocy i to moze 2-3 godziny i dalej juz tylko krece sie z boku na bok...czy byscie mogli powiedziec mi czy to moze byc depresja...lub nerwica znow...prosze pomozcie! Z gory dzieki za odpowiedzi:) P.S. moze dodam jeszcze tylko ze kiedys mialem robione takie badania... Morfologia Badanie moczu EKG x2 Echo serca Dno oka Pole widzenia TSH FT3 FT4 Tomografia komputerowa glowy USG jamy brzusznej Gastrospia wszystko ok procz gastroskopii...lekarz powiedz ze od nerwow mam problemy z zoladkiem a tak wszystko ok...
  17. zgodze sie ze typowo nerwicowe...mialem juz ale najzczesciej trwalo to jakas chwilke lub kilka godzin i przechodzilo a teraz mozna powiedziec ze mam to ciagle...a do tego te problemy ze snem...to najbardziej mnie dreczy i meczy:(
  18. witam mam 23 lata...ogolnie rzecz biorac leczylem sie kiedys na nerwice lekowa i przezylem bardzo duzo sytuacji niezbyt fajnych z nerwica...ale nie o tym bede pisac... 3 miesiace temu wyjechalem za granice do pracy...pracowalem i bylo okey moze nieco chudlem ale to chyba normalne tesknota do kraju do bliskich stres w pracy i tak dalej...miesiac temu zmarla mi mama...i od tej pory zaczalem popadac w choroby...najpierw wymyslilem sobie cos z tarczyca zrobilem badania TSH FT3 FT4 i wszystko w normie... pozniej zaczelo mnie martwic ze mam anemie to wykonalem badania morflogii i tez wszystko ok...mialem przy okazji zbadany cukier cholesterol i badanie chemiczne krwi i tylko w tym wyszlo ze mam troszeczke wiecej bilburiny czy czegos takiego norma do 1 a ja miale 1,2...ale lekarz powiedzial ze to jest okey nic zlego...nastepnie wykonalem sobie badanie gastroskopii bo ciagle mnie napinalo na wymioty no i w tym badaniu wyszlo ze mam refluks zoladkowo przelykowy...no ale przeciez nie od tego kreci mi sie w glowie chudne...i sie ciagle denerwuje o swoje zdrowie...mam objawy jak przy depresji i dzis ide do psychiatry bo juz nie wiem co mam ze soba robic boje sie wychodzic z domu jak mam wyjsc serce wali jak dzwon rece sie trzesa i tak dalej...w domu jak jestem jestem troszke spokojniejszy ale nic mi sie nie chce apetyt rozny ale raczej slaby i do tego pojawil sie problem ze snem...mianowicie bardzo malo spie...jak juz to w nocy i to moze 2-3 godziny i dalej juz tylko krece sie z boku na bok...czy byscie mogli powiedziec mi czy to moze byc depresja...lub nerwica znow...prosze pomozcie! Z gory dzieki za odpowiedzi:) P.S. moze dodam jeszcze tylko ze kiedys mialem robione takie badania... Morfologia Badanie moczu EKG x2 Echo serca Dno oka Pole widzenia TSH FT3 FT4 Tomografia komputerowa glowy USG jamy brzusznej Gastrospia wszystko ok procz gastroskopii...lekarz powiedz ze od nerwow mam problemy z zoladkiem a tak wszystko ok...
  19. witam mam 23 lata...ogolnie rzecz biorac leczylem sie kiedys na nerwice lekowa i przezylem bardzo duzo sytuacji niezbyt fajnych z nerwica...ale nie o tym bede pisac... 3 miesiace temu wyjechalem za granice do pracy...pracowalem i bylo okey moze nieco chudlem ale to chyba normalne tesknota do kraju do bliskich stres w pracy i tak dalej...miesiac temu zmarla mi mama...i od tej pory zaczalem popadac w choroby...najpierw wymyslilem sobie cos z tarczyca zrobilem badania TSH FT3 FT4 i wszystko w normie... pozniej zaczelo mnie martwic ze mam anemie to wykonalem badania morflogii i tez wszystko ok...mialem przy okazji zbadany cukier cholesterol i badanie chemiczne krwi i tylko w tym wyszlo ze mam troszeczke wiecej bilburiny czy czegos takiego norma do 1 a ja miale 1,2...ale lekarz powiedzial ze to jest okey nic zlego...nastepnie wykonalem sobie badanie gastroskopii bo ciagle mnie napinalo na wymioty no i w tym badaniu wyszlo ze mam refluks zoladkowo przelykowy...no ale przeciez nie od tego kreci mi sie w glowie chudne...i sie ciagle denerwuje o swoje zdrowie...mam objawy jak przy depresji i dzis ide do psychiatry bo juz nie wiem co mam ze soba robic boje sie wychodzic z domu jak mam wyjsc serce wali jak dzwon rece sie trzesa i tak dalej...w domu jak jestem jestem troszke spokojniejszy ale nic mi sie nie chce apetyt rozny ale raczej slaby i do tego pojawil sie problem ze snem...mianowicie bardzo malo spie...jak juz to w nocy i to moze 2-3 godziny i dalej juz tylko krece sie z boku na bok...czy byscie mogli powiedziec mi czy to moze byc depresja...lub nerwica znow...prosze pomozcie! Z gory dzieki za odpowiedzi:) P.S. moze dodam jeszcze tylko ze kiedys mialem robione takie badania... Morfologia Badanie moczu EKG x2 Echo serca Dno oka Pole widzenia TSH FT3 FT4 Tomografia komputerowa glowy USG jamy brzusznej Gastrospia wszystko ok procz gastroskopii...lekarz powiedz ze od nerwow mam problemy z zoladkiem a tak wszystko ok...
×