hamikal

Witam! Mam pytanie do Was mianowicie od jakiegos czasu zauwazylem u siebie dosc wysokie tetno miedzy 80 a 100 tak skacze... mierzylem cisnieniomierzem to cisnienie mam dobre 125/80 czasami 135/85 wiec ok... lecz tetno ciagle wysokie i przy typ czuje sie taki jak bym mial zaraz zemdlec...zastanawiam sie czy nie isc sobie zrobic badania hormonalnych TSH Ft3 i Ft4. W sumie robilem je z 8 miesiecy temu i wyniki ok lecz wtedy nie mialem takiego pulsu... co o tym myslicie??

mam takie okresy w ktorych jest ok. nawet rok potrafi byc ok i wtedy nigdzie nie biegam po lekarzach ale jak cos sie zaczyna dziac to zaraz lece pierwszy... wiem ze to dziwne ze nie potrafie odroznic tego ale nic za to nie poradze...

a mi sie wydaje ze Ty nie wiesz co to znaczy miec nerwice i hipochondrie... bo to ze panikuje to wiem ale jest powod! NERWICA;/

A ja moja droga lecze sie na nerwice juz 5 lat... ale w miedzy czasie miewalem juz problemy z zoladkiem i nie byly to objawy nerwicy. Kaseina ja mialem juz ECHO serca 4x EKG DNO oka, poziom TSH, FT3 i FT4 wiec przebadany jestem na serce oczywiscie wszystkie wyniki ok. Syndrom bialego fartucha mam od dawna od czasow lieceum... a nawet rosnie mi jak sam sobie mierze w domu, dopiero jak sie przyzwyaczje do mierzania to mam cisnienie ok. Lecz teraz ciagle mam takie dziwne uczucie w glowie i bole glowy wiec lekarz zmierzyl cisnienie bylo 170 na 90 oczywiscie moglo to byc od nerwow lecz ciagle mam podwyzszony puls normalnie mam zawsze kolo 55 - 65 a teraz miedzy 70 a 90 i juz to odczuwam... dlatego moj psychiatra dal mi lek propanolol zeby serducho sie uspokoilo troche w poniedzialek mam wizyte wiec moze cos innego da albo cos wymysli jak mi pomoc inaczejnie wiem. Ogolnie jezeli chodzi o controloc 40 to nie wiem czy mi pomaga czy szkodzi... wiem jedno ze przed braniem controlocu juz mialem nudnosci i inne objawy opisywane przeze mnie a to sie zaczelo jakies 2 tygodnie temu... wiec watpie zeby to byla wina tego leku. Jeszcze jedno u mnie w miescie gastroskopia razem z wizyta kosztuje 50zl wiem bo chodze raz na rok poniewaz czesto mam dolegliwosci zoladkowe wiec lepiej isc mi na badanie niz kupowac test a pozniej jeszcze sunac do gastrologa... bez sensu;/ Mialem juz tez rozne objawy ale to co sie dzieje teraz ze mna to juz jest przesada ja nie moge funkcjonowac!! A badania mialem od morfologii do tomografii glowy wiec chyba tez jestem przebadany... lecz ostatnio jak wlasnie mialem to 170 na 90 cisnienie to lekarz zrobil ekg i powiedzial ze jest przyspieszone i mam tendencje do nadcisnienia... nie wiem co to znaczy i czy to znaczy ze wynik byl zly czy tylko ze szybko serce mi bilo i dlatego tak powiedzial...w poniedzialek ide do psychiatry mam wypis ze szpitala to pokarze mu to zobaczymy co powie...POZDRO!

raczej pojde na gastroskopie zeby lekarz zajrzal w ten zoladek... to wyjdzie tez helicobakcyl jak by co. I mysle ze jak bys czula sie tak samo jak ja to bys cos pisala o tym no chyba ze juz nie masz lekow bo ja o swoje zdrowie i zycie ciagle mam;/

to nie takie proste wyluzowac sie bo ciagle mi slabo nie mam apetytu i mam te zasrane nudnosci;/ ehhh juz mam najgorsze tylko w glowie. A to wszystko przez to ze nie wiem co sie dzieje;/

no dostalem ten lek... i od dzis go biore 3 razy dziennie po tabletce... zobaczymy czy bede czul sie lepiej... lecz jednak martwi mnie jeszcze cos... od jakis dwoch tygodni... ciagle mnie mdli i mam nudnosci;/ Nie mam zbytnio apetytu i bialy nalot na jezyku czesto sie pojawia. Wiem ze mam refluks ale biore na niego lek controloc 40 i nie pomaga. Zastanawiam sie czy nie mam helicobactera czy to moze znow nerwica... nie wiem juz co robic. CHyba w przyszlym tygodniu wybiore sie prywatnie do gastrologa?!

Celineczka3 ja u kardiologa bylem juz 3 lata temu... zrobil mi EKG, ECHO serca, USG jamy brzusznej i wyslal na DNO OKA zeby zobaczyc czy nie ma zmian od nadcisnienia i wszystkie wyniki byly dobre a cisnienie skakalo jeszcze wyzej... miewalem takie okresy ze przez miesiac cisnienie non stop bylo 150 na 95 a po miesiacu brania lekow przypisanych przez psychiatre wszystko wracalo do normy... ogolnie tej choroby sie boje bo jej sie nie da w sumie wykluczyc poprzez badania... badania moga tylko powiedziec czy cisnienie jest od jakiejs choroby serca, nerek czy tam czegos czy poprostu jest nadcisnienie np spowodowane duzym stresem i tak dalej... lekow na nadcisnienie raczej nie chce bo jak mi wroci do normy cisnienie to bede mial za niskie i co wtedy? Ale ogolnie boje sie o to strasznie nie wiem juz co robic, cale szczescie ze w poniedzialek ide do psychiatry mam nadzieje ze mi pomoze... bo jak narazie biore sulpiryd tylko ale niezbyt mi pomaga...;/

no tak mi cisnienie skacze tylko podczas pomiarow w szpitalu i gabinetach nawet do 220 na 120!! a jak mierzylem kiedys w domu to zawsze 130 na 85... ale boje sie teraz ze cos sie moglo zmienic i dostalem tego nadcisnienia a rodzina zabronila mi mierzyc cisnienie;/ i teraz mam tetno tak miedzy 70 a 90 i lekkie bole w plecach...;/ i ogolnie sie zle czuje... chyba oszaleje a ta doktorka mnie jeszcze bardziej nakrecila;/!!

WItam! pisze znow do Was bo nie wiem kompletnie co sie ze mna dzieje... wczoraj bylem na pogotowiu bo mialem podejrzenie wrzodow i krwawienia z zoladka... zrobili badanie krwi wyniki ok nie bylo anemii wiec lekarz powiedzial tylko ze mam isc na gastro i ze na chwile obecna krwawienia nie ma.... przy tym osluchal mnie i sie przejal moim pulsem kolo 140... cisnienie 170 na 90:( Zrobili mi EKG i lekarz powiedzial ze mam przyspieszone z tendencjami do nadcisnienia... a ja mowie ze mi zawsze szybko bije serce i cisnienie skacze w szpitalach...i jak sie denerwuje! A on no ale ja bym jeszcze wykonal Holtera.... przepisal mi leki na uspokojenie i zoladek i poslal do domu. Dodam ze mialem miesiac temu 2x EKG i zaden lekarz nic nie powiedzial ze cos jest nie tak wiec nie wiem o co temu chodzilo czy ze poprostu za szybko mi serce bije ze powiedzial ze mam przyspieszone EKG czy co;/? W tych 2 razach EKG wczesniej robiony cisnienie mialem jeszcze gorsze bo mialem 160 na 120... wiec jeszcze gorzej i lekarze nic nie powiedzieli o EKG mowili ze wszystko ok puls tez byl wysoki. I od wczoraj jak wrocilem ciagle mysle o tym cisnienieniu i pulsie... teraz mam puls miedzy 70 a 90, zimne rece i stopy, lekkie klocia w klatce i plecach...mysliscie ze nerwica mi teraz z zoladka przeszla na serce albo zaatakowala to i to?? Prosze Was o komentarze!!

moje objawy fizyczne i psychiczne... wiec moze zaczne od psychicznych: -niepokoj -lek -rozdraznienie -panika natomiast jesli chodzi o fizyczne: -Slabe bicie serca -temperatura ciala od 35.5 do 36.2 -lekke zawroty glowy -bialy nalot na jezyku ( lecz to podobno od refluksu bo mam stwierdzony przez gastroskopie) -problemy zoladkowe (jak cos zjem nie tak to ciezar na zoladku i biegunki) -Slabo wyczuwalne tetno -niekiedy lekke bole w klatce piersiowej to wogole jest dziwne bo 2 tygodnie temu mialem objawy zupelnie odwrotne poniewaz mialem szybke bicie serca i bardzo mocne, temperatura okolo 37(tak miedzy 36.6 do 37) wahala sie. a teraz zupelnie odwrotne objawy...co o tym sadzicie??

Witam Wszystkich! pewnie co niektorzy beda miec znow problem ze zasmiecam forum... lecz naprawde dzis mam juz wszystkiego dosc... moje objawy somatyczne nie ustepuja, czuje sie dzis bardzo fatalnie zarowno fizycznie jak i psychicznie....ciagle chce mi sie plakac nie mam wogole na nic ochoty, szukam w sobie chorob i mam dosc swojego stanu:( Moje serce nie daje mi spokoju i ciagle mysle tylko o tym ze zaraz mi przestanie bic... bo nie wyczuwam go;/ Moja dziewczyna ma juz mnie chyba powoli dosc... i czuje ze ja trace... jesli jeszcze ona mnie zostawi to chyba sie zalamie na maxa... bo wiem ze ma dosc ciaglego mojego narzekania:( Ale ja juz nie wiem jak mam sobie pomoc, biore lek sulpiryd w dawce 300mg ale narazie nic sie nie zmienia(biore 2i pol tygodnia), sam nie wiem czy udac sie prywatnie od kardiologa czy do jeszcze innego lekarza i zrobic sobie badania bo nie moge sie uspokoic. Czuje ze zycie mi ucieka i odplywa a ja tak jak bym mial 65 lat i siedzial juz tylko w pokoju na fotelu i czekal az smierc po mnie przyjdzie.... poprostu masakra:( Z gory dzieki jak ktos odpowie na moj post....

ja w ostatnim miesiacu to ciagle sobie cos wmawiam... poprostu juz mam tego dosc teraz wmawiam sobie ze mam cos z sercem i candide i tak mysle czy nie isc sobie zrobic prywatnie badan... pomimo ze wszyscy mowia mi ze jestem zdrowy ;/ Nerwica to bardzo ciezka i podstepna choroba! Jedyne co nam pozostaje to nauczenie sie zycia z nia i oswojenie z lekami... a mysli ze moze naprawde cos mi jest fizycznie mam caly czas, wiec sie nie martw nie jestes sama

nie mam aft na jezyku... bialy niekiedy zolty jezyk mam bardzo czesto od zlego jedzenia bo mam stwierdzony refluks i lekarz gastrolog powiedzial ze to od tego, slodycze jem niekiedy ale nie mam az takiego parcia zebym musial, lecz zastanawiam sie nad dolegliwosciami ze strony brzucha poniewaz wiem ze mam relfuks... lecz bardzo czesto mam biegunki np dzis bylem juz 5 razy w toalecie, lekarz gastrolog powiedzial ze moge takze miec IBIS bo refluks czesto powoduje to i przez to moge miec biegunki... dodam ze jem wszystko na raz sledzia z jogurtem i popije jeszcze mlekiem... wiec moze dlatego tak sie dzieje ze mna no ale boje sie. A gdzie takie badanie mozna wykonac co Ty robilas??? Aha i klaczkow w buzi rano tez nie mam....aha a po tym badaniu co zrobilas jaki wyszedl Ci wynik??

psychiatra powiedzial mi ze nie mam wogole chodzic po lekarzasz bo jestem zdrowy fizycznie tylko psychika mi wariuje... lecz ja czytajac jakies artykuly zaraz boje sie ze mam jakas chorobe... i napedzam bledne kolo... lecz z ta candida chcial by sie jednak przebac a nie wiesz jakie trzeba badania wykonac zeby ja wykluczyc?? a i z EKG moze nie wyjdzie candida ale slyszalem ze z jakis badan krwi tak...

z psychiatra sie kontaktowalem i powiedzial mi ze nie ma sensu chodzic po lekarzasz wiec nie wiem po co to piszesz bo napisalem to w jednym watku. Poza tym mialem w ostatnim miesiacu 2x EKG i morfologie z CRP i wszystko ok. To co pojde do rodzinnego i powiem ze na co ma mi dac skierowanie teraz??

Witam! Czy ktos moze wie jak rozpoznac u siebie czy sie ma candide?? Wczoraj podeslal mi ktos link o tej chorobie i troche sie przestraszylem ze moge to miec bo daje to rozne objawy... i niektore z nich posiadam je osobiscie wiec teraz sie martwie. I czy wiecie moze jakie trzeba dokladnie badania wykonac zeby sprawdzic czy ma sie te chorobe?? z gory dzieki za odpowiedz!

mylisz sie MAJSTER bo biore udzial tylko na tym forum i wszystkie moje watki nie dotycza tego samego... moze sa podobne ale napewno nie takie same bo poprostu codziennie cos mi dochodzilo i sie zmienialo dlatego tak zaregowalem... Poza tym konsultowalem sie dzis z moim psychiatra niestety tylko telefonicznie bo nie jestem u siebie w miescie tylko na wyjezdzie u dziewczyny i powiedzialem mu o swoich objawach to pocieszyl mnie bo powiedzial ze nie ma sensu isc do innych lekarzy bo jestem zdrowy ficzynie a to co sie ze mna dzieje to wszystko psychika... lecz ciezko to przyjac do siebie jesli czlowiek te wszystkie objawy somatyczne odczuwa... poza tym chyba zaczynam sie oswajac powoli z moimi objawami, meczy mnie tylko troszke to ze nie moge dobrze spac, moja bezsennosc jest uciazliwa...no ale cuz nerwica jak narazie nie daje za wygrana....

a co masz jakis problem? Nie dostalem konkretnej odpowiedzi poza tym teraz pytam czy masz isc do lekarza czy co zrobic... wiec jesli Cie to razi to nie czytaj bo sie czepiasz... a zakladam watki bo sie boje!! [Dodane po edycji:] Ludzie prosze powiedzcie co mam zrobic??

Witam! od 3 dni mam dziwne uczucie w klatce piersiowej... mianowicie serce slabo bije prawie go nie wyczuwam... do tego jestem jakis oslabiony i ciagle sie badam przykladam reke do klatki piersiowej mierze puls... nie wiem czy to moze nie jest spowodowane niskim cisnieniem...tylko ze to dziwne bo ja zawsze mialem wlasnie podwyzszone niz za niskie... czyzby nerwica dawala takie objawy? Myslicie ze isc do lekarza od serducha... dodam ze mialem w swym zyciu 4 lata temu ECHO serca a w ostatnim miesiacu 2 razy ekg i morfologie i wszystko ok... ale nie mialem tego ze nie wyczuwalem swego bicia serce tylko wrecz odwrotnie i dlatego teraz sie strasznie boje ze cos mi sie stanie... jezeli chodzi o leki to biore obecnie sulpiryd... z gory dzieki za odpowiedzi!

za szybko i wolno to wiem ze moze bic bo juz tak mialem... tylko chodzi o to ze bije slabo i tym sie tak martwie...

taaa....tylko ze to Echo to ja mialem 4 lata temu...teraz tylko EKG ale to dlatego ze serce walilo mocno mialem cisnienie 150 na 110 i tetno 140 ale EKG w porzadku...ehhh sam juz nie wiem co myslec o tym wszystkim...

a myslisz ze to wlasnie nerwica a nie cos z sercem??

ja nie mam nierownomiernych uderzen serca... serce bije rowno lecz bardzo slabo bynajmniej tak mi sie wydaje, w kazdym razie nie moge go wyczuc jak przykladam reke do klatki jak np stoje... I tez nie wiem czy moze to nie jest spowodowane spadkiem cisnienia ale nie wiem juz sam co o tym myslec...

Witam! Pisalem kilka postow na temat siebie wiec co niektorzy moze juz wiedza co mi jest, lecz od wczoraj doszedl mi dziwny objaw... mianowicie serce bije mi tak jak by to powiedziec bardzo slabo...jak przykladam reke do klatki to prawie go nie czuc w sumie czuje tylko jak bije jak leze na lewym boku i przyloze reke... czy ktos z was mial tak? I czy mysliscie ze to moze byc spowodowane nerwica? Dodam ze w swym zyciu mialem robione ECHO serca i w ostatnich 3 tygodniach 2 razy EKG i wszystko ok... w sumie to dziwne uczucie bo przed tymi dwoma dniami mialem wrecz odwrotnie bo serce bilo wlasnie mocno i szybko a teraz bardzo slabo i sie boje co to moze byc?? Z gory dzieki za odpowiedzi!!