Witaj. przeczytałam twoją prośbe o pomoc i to co przezyłeś. Nie mogłem doczytac tego wszystkiego dokładnie i do końca, bo to co Cię spotkało to cos strasznego i bardzo Ci wspólczuję. Chce Ci tez pomóc. To, co przezywasz teraz to jakby echo na tamte przeżycia. czyli teraz dopiero odreagowujesz na te straszne doznania. Cały ty przeżyłeś wstrząs i to co teraz zodczuwasz jest normalne, jednak potrzebujesz faktycznie pomocy psychologa, a może psychiatry i rodziny albo kogos bliskiego. Jesli chcesz to Ci pomogę, gdyż mam w tym doswiadczenie i może nakieruje Cię na dobra drogę. pozdrawiam ciepło Joanna.